Kolejna żenada za publiczne pieniądze
Po kontrowersyjnej akcji "Orzeł może" w Dniu Flagi, organizatorzy szykują kolejny happening. Metka zawierająca "informacje o zawartości Polaka" zawiśnie na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Promowaną przez "Wyborczą" i Trójkę akcję Narodowe Centrum Kultury dofinansowało kwotą 100 tys. zł z pieniędzy podatników.
Narodowe Centrum Kultury jest państwową instytucją kultury. Misją NCK jest m.in. podtrzymywanie i upowszechnianie tradycji narodowej i państwowej oraz promocja polskiego dziedzictwa narodowego.
We wniosku organizatorów o dofinansowanie imprezy czytamy "4 czerwca, w rocznicę wyborów 1989 r., odbędzie się finał akcji, w czasie którego gigantyczna metka z finalnym »składem Polski« umieszczona zostanie w centrum Warszawy. Będzie to happening, połączony z przemarszem sympatyków Trójki. W trakcie tego wydarzenia odsłonimy ogromną metkę zawierającą informacje, z czego składa się Polska. Zawartość metki zostanie stworzona w drodze masowego zaangażowania internautów" - czytamy we wniosku organizatorów do NCK. Ujawnił go na swoim blogu znany adwokat Piotr Waglowski.
Metka ma powstać w wyniku internetowej sondy, a internauci mają do wyboru 15 składników Polaka: otwartość, tolerancja, optymizm, fantazja, odwaga, pracowitość, przedsiębiorczość, kreatywność, lojalność, odpowiedzialność, ambicja, życzliwość, uczciwość, niezależność i poczucie humoru.
Więcej w: "Gazeta Polska codziennie"
Skomentuj artykuł