Komorowski: w sprawie KRRiTV nie będę zwlekał

Bronisław Komorowski zapowiada, że w sprawie odrzucenia sprawozdania KRRiTV jak najszybciej wesprze stanowsko parlamentu (fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP/ drr

Pełniący obowiązki prezydenta marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zapowiedział w czwartek, że w sprawie odrzucenia sprawozdania KRRiT jak najszybciej będzie starał się wesprzeć stanowisko obu izb parlamentu.

Na bieżącym posiedzeniu sprawozdaniem Rady zajmie się Sejm. Już wcześniej zostało ono odrzucone przez Senat. Komorowski przypomniał w czwartek, że już wcześniej zapowiadał, że jeśli stanowisko obu izb będzie zgodne, to je poprze.

W opinii marszałka swego rodzaju uzupełnieniem dla odrzucenia sprawozdania KRRiT będzie tzw. mała nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji. Projekt autorstwa PO przewiduje, że członkowie rad nadzorczych mediów będą wyłaniani w konkursach spośród kandydatów zaproponowanych przez uczelnie wyższe.

Obecnie nowelizacją zajmuje się sejmowa komisja. - Spodziewam się, że stosunkowo szybko komisja przedstawi sprawozdanie i, jak sądzę, na następnym posiedzeniu Sejmu sprawa będzie rozstrzygana - powiedział Komorowski.

DEON.PL POLECA

Według marszałka wówczas KRRiT będzie powoływana co prawda na starych zasadach przez Sejm, Senat i prezydenta, ale będzie już uruchamiała konkursy, "a nie mianowania różnych dziwnych postaci, niewiele mających czasami wspólnego z mediami, a zawsze bardzo wiele z partiami politycznymi".

PO proponuje, żeby w telewizji rady nadzorcze składały się z czterech osób wybieranych w konkursach oraz trzech przedstawicieli resortów: skarbu, finansów i kultury.

Z kolei w radiu rady nadzorcze składałyby się z trzech osób wybieranych w konkursie i dwóch przedstawicieli ministerstw - po jednym z resortów skarbu i kultury. Obecnie w każdej radzie nadzorczej jest po jednym przedstawicielu ministra skarbu, pozostałych członków rad wyłania KRRiT.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Komorowski: w sprawie KRRiTV nie będę zwlekał
Komentarze (5)
B
biezacy
10 czerwca 2010, 18:26
Sejm odrzucił sprawozdanie z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w 2009 r. Decyzja Sejmu jest przedostatnim krokiem do rozwiązania KRRiT, brakuje już tylko podpisu p.o. prezydenta Bronisława Komorowskiego.
D
DNA
10 czerwca 2010, 16:12
Och!!! jaki ten p.o.Komorowski, pracowity! A ustawy w sejmie leżą latami! ha,ha,ha!
10 czerwca 2010, 16:11
Wiedziałam. Ale to oznacza, że on realnie liczy się z przegraną w wyborach precydenckich.
PJ
Polska jest najważniejsza
10 czerwca 2010, 15:47
a nie partykularne interesy panie p.o.
P
patio
10 czerwca 2010, 15:35
To jest Panie Komorowski psucie państwa i nic więcej. Komorowski jest tylko p.o. Prezydenta a nie Prezydentem. Konstytucja mówi o tym, że Prezydent przyjmuje lub odrzuca sprawozdanie. Hrabia Komorowski nagina po raz kolejny Konstytucję. Czas aby Trybunal dał wykładnię. Hrabia Komorowski nie jest pewny wygranej. W normalnym Państwie demokratycznym mósiał by podać się do dymisji. Ale kto by bronił interesów Rosji. Najlepiej niech sprzeda publiczna telewizję bratnim towarzyszom z  Rosji. Uwzgledniając błąd 3% w sondażach Kaczyński i Komorowski idą łeb w łeb. Może być  druga tura, może być zwycięstwo Komorowskiego w I, może być zwycięstwo Kaczyńskiego w I turze. Wszystko jest jeszcze mozliwe. Od miesiąca Komorowski ma tendencje zniżkowe zarówno w I a zwłaszcza w II turze. Kaczyński ma zaś tendencje  zwyżkowe. Dlatego PO i Komorowski sięgają po Palikota.  A może uda się  prowokacja i w tedy "niezależna" TVN będzię mogła piać, mieszać z błotem Kaczyńskiego. Ciekawe kumu FAKTYCZNIE  i dlaczego służą dziennikarze TVN, POLITYKI, POLSATU. KTO MA TAM SWOJE DŁUGIE RĘCE.