Krzyż spod Pałacu trafił do kościoła św. Anny
Krzyż, który stał przed Pałacem Prezydenckim, a później w kaplicy prezydenckiej, został przeniesiony w środę do kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie. Krzyż umieszczono w kaplicy loretańskiej.
- Krzyż będzie miał swoje miejsce w kaplicy loretańskiej. Tam, gdzie jest pomnik katyński, którego inicjatorem był także pan Stefan Melak, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Ten pomnik jest bardzo piękny; jest to wycięte drzewo, pod korzeniami drzewa są czaszki i teraz ten krzyż wpisze się bardzo pięknie w tę całą kompozycję, ponieważ brak jest pnia - powiedział rektor kościoła św. Anny ks. Jacek Siekierski.
Jak dodał, w jego odczuciu "będzie to miejsce bardzo szczególne w kościele". - Środowisko akademickie bardzo cieszy się z tego, że ten krzyż będzie w naszym kościele - podkreślił ks. Siekierski.
Krzyż ustawili przed Pałacem Prezydenckim 15 kwietnia harcerze w czasie żałoby po ofiarach katastrofy smoleńskiej. W lipcu warszawska kuria, harcerze i Kancelaria Prezydenta porozumiały się co do przeniesienia go do kościoła św Anny.
Skomentuj artykuł