Krzyż spod Pałacu trafił do kościoła św. Anny

Robotnicy przygotowują montaż krzyża w kościele św. Anny (fot. PAP/Leszek Szymański)
tvn24 / PAP / wab

Krzyż, który stał przed Pałacem Prezydenckim, a później w kaplicy prezydenckiej, został przeniesiony w środę do kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie. Krzyż umieszczono w kaplicy loretańskiej.

- Krzyż będzie miał swoje miejsce w kaplicy loretańskiej. Tam, gdzie jest pomnik katyński, którego inicjatorem był także pan Stefan Melak, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. Ten pomnik jest bardzo piękny; jest to wycięte drzewo, pod korzeniami drzewa są czaszki i teraz ten krzyż wpisze się bardzo pięknie w tę całą kompozycję, ponieważ brak jest pnia - powiedział rektor kościoła św. Anny ks. Jacek Siekierski.

Jak dodał, w jego odczuciu "będzie to miejsce bardzo szczególne w kościele". - Środowisko akademickie bardzo cieszy się z tego, że ten krzyż będzie w naszym kościele - podkreślił ks. Siekierski.

Krzyż ustawili przed Pałacem Prezydenckim 15 kwietnia harcerze w czasie żałoby po ofiarach katastrofy smoleńskiej. W lipcu warszawska kuria, harcerze i Kancelaria Prezydenta porozumiały się co do przeniesienia go do kościoła św Anny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Krzyż spod Pałacu trafił do kościoła św. Anny
Komentarze (27)
PG
pobielane groby przeniosły
12 listopada 2010, 13:44
Krzyż po kryjomu został przeniesiony z rozkazu "demokratycznego prezydenta", wcześniej przy zgodzie tej demokratycznej władzy był na oczach całego świata bezczeszczony przez młodych...  ku pozwoleniu i zadowoleniu...
AG
a gdzie pokora ?
12 listopada 2010, 13:34
CIERPLIWOŚĆ I POKORA Ona się nie zmienia wcale, nawet, kiedy chora.. Jak się w bólu ma odnaleźć? Gdzie cierpliwość  i pokora? Że ma rację,wierzy święcie - do zgody nieskora, teraz - kłóci się zawzięcie. Gdzie cierpliwość  i pokora..? Nauka - jej nic nie dała -  bagaż życia spory.. bo niestety, nie poznała,cierpliwości  i pokory. Więc zatruwa życie bliskim - klnie, ciągle się złości.. brak miłości przede wszystkim, brak pokory i cierpliwości...
12 listopada 2010, 13:11
Wróć do szkoły brook i naucz się ogłady. Wtedy porozmawiamy. 
B
brook
11 listopada 2010, 22:30
Wodza to mamy, ale hrabiego herbu Kurczak, a nie Kaczyńskiego. Czy ty Raczka udajesz głupiego, czy tak już masz?
11 listopada 2010, 20:18
No pewnie, można kogoś krzyżem walnąć bezkarnie w łeb bo na krzyż nikt ręki nie podniesie. A jak podniesie to będzie skazany na śmierć przez "miłościwych" fanatyków.
A
Anna
11 listopada 2010, 16:36
Jezuici z Deonu. Dlaczego siejecie nienawiść w komentarzach na ojców redemptorystów Czyżby kard. Levada, Rode i wielu biskupów a także pauliini z Jasnej Góry (zobacz na stronie RM) cenili ich przez pomyłkę. Jezuici z Deonu opamietajcie. Ale na szczęśćie jest tylu innych jezuitów......
PB
prezydent boi sie krzyza
11 listopada 2010, 16:10
wogóle wszystkiego się boi
11 listopada 2010, 15:10
To co się wyprawia w Polsce to czysta rewolucja totalitarna. Mamy charyzmatycznego wodza: J. Kaczyńskiego, zbierającego rzesze ludu. Mamy też "kryzys krzyżowy", w którym sporo ludzi opowiada się za, a wraz z nimi wódz. Mamy też oficjalnego wroga "patriotycznego, religijnego i sprawiedliwego" społeczeństwa - odmienne partie polityczne, inne wyznania i poglądy, a także inne kraje. Jednym odstępstwem od normy jest miast zacierania roli Kościoła by w jego miejsce wstawić kult jednostki, sprymierzenie sie z nim, by móc być chronionym a jednocześnie łatwiej oddziaływać na słabe umysły.  
A
antypis
10 listopada 2010, 23:54
Chyba się wściekł troll realista/antypis, no i dobrze im więcej wariatów popiera PO/SLD, tym lepiej, bo to działa odstręczająco na normalnych ;P Siedem miesięcy po katastrofie TU-154 w Smoleńsku, w stolicy Mołdawii Kiszyniowie odbyła się w środę uroczystość nadania jednej z ulic imienia prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W ceremonii uczestniczyły władze miasta i przedstawiciele placówek dyplomatycznych w Mołdawii. O uhonorowanie pamięci polskiego prezydenta w stolicy kraju wystąpiła do władz Kiszyniowa w maju tego roku Liberalno-Demokratyczna Partia Mołdawii. Lech Kaczyński ma już swoją ulicę w gruzińskiej stolicy Tbilisi oraz w ukraińskiej Odessie. Jutro w Chicago. I bardzo dobrze wypada się tylko cieszyć bo to służy Polsce
C
cm
10 listopada 2010, 21:06
 O co chodzi ludziom spod znaku o. Rydzyka, Naszego Dziennika, A. Macierewicza,  pseudo-obrońców krzyża i tym podobnym wyraźnie widać. Siać zamęt, niepokój, lęk, wyolbrzymiać i przekręcać fakty, straszyć wrogami. Tylko takim ludziom można później wmawiać swoje teorie. Każdy rozsądny i zdrowo-myślący nie da się zbałamucić. Nie czytam gazeciny "Polityka", ale polecam wywiad z ks. Henrykiem Błaszczykiem. Warto przeczytać, żeby nie dać się zastraszyć.
C
cm
10 listopada 2010, 20:56
Jezuici z Deonu. Dlaczego siejecie nienawiść w komentarzach na ojców redemptorystów Czyżby kard. Levada, Rode i wielu biskupów a także pauliini z Jasnej Góry (zobacz na stronie RM) cenili ich przez pomyłkę. Jezuici z Deonu opamietajcie. Ale na szczęśćie jest tylu innych jezuitów...... Przestań zaśmiecać forum. Twój wpis pojawiał się już wielokrotnie. Forum dyskusyjne, jak sama nazwa wskazuje, służy do dyskusji. W dyskusji tej biorą udział internauci odwiedzający forum. Mają oni różne zdania, tak jak to w dyskusji jest. Co ty więc chcesz od Jezuitów. Czy wg. Ciebie Jezuici powinni dołączyć do chóru uwielbienia o. Rydzyka i zamknąć forum, a w to miejsce umieszczać pieśni pochwalne dla o. Rydzyka, bo już nie wiem co Ty chcesz. 
W
witek
10 listopada 2010, 20:16
Chyba się wściekł troll realista/antypis, no i dobrze im więcej wariatów popiera PO/SLD, tym lepiej, bo to działa odstręczająco na normalnych ;P Siedem miesięcy po katastrofie TU-154 w Smoleńsku, w stolicy Mołdawii Kiszyniowie odbyła się w środę uroczystość nadania jednej z ulic imienia prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W ceremonii uczestniczyły władze miasta i przedstawiciele placówek dyplomatycznych w Mołdawii. O uhonorowanie pamięci polskiego prezydenta w stolicy kraju wystąpiła do władz Kiszyniowa w maju tego roku Liberalno-Demokratyczna Partia Mołdawii. Lech Kaczyński ma już swoją ulicę w gruzińskiej stolicy Tbilisi oraz w ukraińskiej Odessie. Jutro w Chicago.
A
antypis
10 listopada 2010, 19:19
Jeżeli w państwie demokratycznym władza nie liczy się z głosem mniejszości, to państwo takie nie jest demokratycznym lecz totalitarnym. Precz z PO-wskim totalitaryzmem ! A jeśli mniejszość o której myślę zechce ażeby przekazać jej władzę? Widzę witek że brak ci weny niczym wodzowi
A
AntyPO
10 listopada 2010, 19:03
Jeżeli w państwie demokratycznym władza nie liczy się z głosem mniejszości, to państwo takie nie jest demokratycznym lecz totalitarnym. Precz z PO-wskim totalitaryzmem !
A
Anna
10 listopada 2010, 18:41
Jezuici z Deonu. Dlaczego siejecie nienawiść w komentarzach  na ojców redemptorystów  Czyżby kard. Levada, Rode i wielu biskupów a także pauliini z Jasnej Góry (zobacz na stronie RM) cenili ich przez pomyłkę. Jezuici z Deonu opamietajcie. Ale na szczęśćie jest tylu innych jezuitów......
A
antypis
10 listopada 2010, 18:37
Szkoda, że sprawa od poczatku nie była tak załatwiona. Nikt sie nie spodziewał, że krzyżowcy będą tak fanatyczni i posuną się nawet do opluwania księzy pokazując w ten sposób gdzie mają kościół i jego hierachów. Dla nich jest tylko jeden autorytet godny posłuchu - Kaczyński. I tu się mylisz jest jeszcze Rydzyk mentor Ziobry którego wpływy w świetle ostatnich wydarzeń wyraźnie rosną a Jarek pomału traci panowanie
L
Lacrimam
10 listopada 2010, 17:27
Widzę, że jad onetowców przesączył się już na DEON. Wojujący ateiści i antyklerykałowie uczestniczący w misji wprowadzania pokoju i tolerancji na świecie. Tylko, że jak to zrobić, gdy używa się do tego środków propagandy i obraża uczucia religijne większości społeczeństwa. Nazywanie zmartwychwstałych "zombie", Maryi jako wiatropylnej kobiety... Więcej nie napiszę, bo po prostu brzydzę się samej myśli o tym. Katolicy, ludzie wierzący! Nie dajce nabrać się na te puste słówka o równouprawnieniu. "Wojującym ateistom" chodzi tylko i wyłącznie o popularycację swojego światopoglądu, a to jest możliwe tylko przez wyparcie wszelkich religii świata. Promuje się wizję państwa laickiego, państwa dla wszystkich. Tymczasem już od kilku lat dochodzą, na przykład, z Francji głosy o łamaniu praw katolików czy muzułmanów. Na forach zrzeszających sympatyków ich poglądów pojawiają się miliony obraźliwych epitetów na wierzących, tylko po to, żeby ich wyśmiać. "Wojna o Krzyż" to dowód na to, w jakim poważaniu rząd i media mają święte symbole. Oczywiście w komentarzu sprzeciwiam się tylko agresywnemu odsetekowi niewierzących. Niech adrestami tych słów nie czują się Ci ateiści i agnostycy, którzy na prawdę są wierni etyce.
A
antypis
10 listopada 2010, 17:20
...rozkaz to rozkaz, narodzie pod miotłę. I tu jest właśnie problem. Ta mniejszośc "obrońców krzyża" uważa się za naród, odmawiając tej nazwy innym Polakom. Okłamują sie chyba świadomie, bo widac że nie wierzą, iż zwykłą większościową procedurą demokratyczną mogliby uzyskać swoje cele. Próbują siłą, naciskiem wymusić swoją wolę, bo boją się policzyć - wyszłoby, że jest ich mniejszość. PiS rozpętuje awantury bo demokratycznie nie jest w stanie objąć władzy nie jest również zdolny do zawierania jakichkolwiek koalicji.Jest to groźne dla demokracji ugrupowanie bo nie chce uznać jej wyników
F
franek
10 listopada 2010, 17:07
...rozkaz to rozkaz, narodzie pod miotłę. I tu jest właśnie problem. Ta mniejszośc "obrońców krzyża" uważa się za naród, odmawiając tej nazwy innym Polakom. Okłamują sie chyba świadomie, bo widac że nie wierzą, iż zwykłą większościową procedurą demokratyczną mogliby uzyskać swoje cele. Próbują siłą, naciskiem wymusić swoją wolę, bo boją się policzyć - wyszłoby, że jest ich mniejszość. 
M
Mateusz
10 listopada 2010, 15:44
Szkoda, że sprawa od poczatku nie była tak załatwiona. Powinni odsłonić tablicę, przenieść Krzyż do kapilicy a potem po kilku miesiącach ciszy do św. Anny. Ale się Komorowski musiał popisać w wywiadzie GW prowokując konfrontację - tylko po co? Przecież wiedział z kim ma do czynienia i jaki fanatyzm może obudzić i jak fatalnie może to zostać wykorzystane. PIS się całą akcją skompromitował a komorowskiemu to pasuje. Szkoda tylko, że prezydent z hasłem zgoda buduje doprowadza do takiej antagonizacji społeczeństwa i profancji symbolu.
CT
co tam uczucia narodowe
10 listopada 2010, 15:22
No i stało się jak zarządził Prezydent RP. Po burzy wywołanej przez siebie zarządził spokój, rozkaz to rozkaz, narodzie pod miotłę.
AZ
Anno z kim walczysz ? i dla kogo
10 listopada 2010, 15:19
Anno nie po katolicku zachowujesz się, ale pewnie o to własnie ci chodzi !
A
Ania
10 listopada 2010, 15:00
Anno, realista nie jezuita, tylko zwykły troll internetowy. `realista niczego złego o redemptorystach nie napisał; to `Krzysiek z Wrocławia napisał i nie o redemptorystach tylko o jednym redemptoryście... ale wydaje mi się, że mądry internauta, niezależnie od swoich poglądów, takich rzeczy w komentarzach nie powinien pisać. Takich jak Ty, Anno, też nie, bo to zwykłe uogólnianie!
AM
Adam Michnik vel Szehter
10 listopada 2010, 14:25
Anno, realista nie jezuita, tylko zwykły troll internetowy.
A
Anna
10 listopada 2010, 13:52
Jezuici z Deonu. Dlaczego siejecie nienawiść na ojców redemptorystów. Czyżby kard. Levada, Rode i wielu biskupów a także pauliini z Jasnej Góry (zobacz na stronie RM) cenili ich przez pomyłkę. Jezuici z Deonu opamietajcie. Ale na szczęśćie jest tylu innych jezuitów......
R
realista
10 listopada 2010, 13:46
 Wypadało by sobie życzyć aby to był już koniec tego gorszącego sporu,ale mam co do tego obawy.
KZ
Krzysiek z Wrocławia
10 listopada 2010, 13:41
 W końcu krzyż trafił tam gdzie od początku trafić powinien. Szkoda że w Polsce kraju katolickiem, Kościół nie zrobił nic aby stało się to wcześniej, pozwalając aby "obrońcy krzyża" a tak naprawdę fanatycy spod znaku Rydzyka i zaślepieni rządzą zemsty sianą ze strony Kaczyńskiego traktowali go jako narzędzie siania nienawiścii i rozłamu Polaków. Smutne że rozsądek wygrywa tak późno.