Ministerstwo Obrony oszczędza na pilotach?

Brakuje ponad 11 tys. ton paliwa lotniczego oraz 75 ton benzyny lotniczej (fot. sp.mil.pl)
"Rzeczpospolita"/ PAP / zylka

"Rzeczpospolita" dotarła do pisma szefostwa Sił Powietrznych, z którego wynika, że ze względu na cięcia finansowe lotnicy w tym roku nie będą mogli wykonać zaplanowanych zadań. MON kolejny raz zaniżyło lotnictwu limity na paliwo w stosunku do zgłaszanych potrzeb.

"Wykonanie zaplanowanego do realizacji nalotu jednostek lotniczych SP w 2010 roku jest zagrożone zbyt niskim przydziałem paliwa lotniczego. Przydzielone limity paliwa nie pozwolą na wykonanie zaplanowanych na 2010 rok zadań" – czytamy w piśmie do ministra obrony.

Powtarza się sytuacja sprzed roku. Wówczas "Rz" ujawniła podobną analizę Sił Powietrznych. Następnie minister Bogdan Klich podniósł limity na paliwo lotnicze. Czy tym razem będzie podobnie? – 1 lutego odbyła się rozmowa m.in. na ten temat. Minister Klich wydał wówczas polecenie znalezienia tych dodatkowych środków poprzez przesunięcia w budżecie resortu – mówi Janusz Sejmej, rzecznik prasowy MON.

DEON.PL POLECA

Więcej w "Rzeczpospolitej"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ministerstwo Obrony oszczędza na pilotach?
Komentarze (1)
P
pytajnik
10 lutego 2010, 09:49
Może mniej pieniędzy unijnych tracić na durne projekty edukacyjne w szkołach a więcej na wszechświatowy poziom wyszkolenia kadry ,która może zmienić oblicze świata eliminacją jednej małej asteroidy zanim dotrze do celu.