MZ pozwoli rozsypywać ludzkie prochy

(fot. flickr.com)
PAP / wm

Przepisy dotyczące rozsypywania ludzkich prochów, przechowywania ich oraz przekazywania zwłok do celów dydaktycznych lub na wystawy mają znaleźć się w ustawie o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Będzie nad nią pracował zespół, który zamierza powołać minister Ewa Kopacz.

Resort zdrowia skierował do konsultacji społecznych projekt zarządzenia powołującego zespół, w którego skład wejdą m.in. przedstawiciele ministerstw i samorządów.

W projekcie założeń do ustawy ma zostać usankcjonowane prawnie rozsypywanie prochów w ogrodach pamięci utworzonych na cmentarzach oraz zatapianie prochów i zwłok w morzu. Zespół ma także rozważyć wprowadzenie możliwości przechowywania ludzkich prochów w domu, rozsypywania w polu, ogródku.

DEON.PL POLECA

Nowe przepisy umożliwią powoływanie miejskich "koronerów" - osób zajmujących się potwierdzaniem zgonu w określonych sytuacjach oraz wstępnym określaniem, czy nastąpiły one w wyniku zdarzeń kryminalnych.

Ma powstać także regulacja rozszerzająca możliwość przekazywania zwłok do celów dydaktycznych. Uproszczone będą formalności związane z transportem ciał osób zmarłych poza Polską i obcokrajowców.

MZ podkreśla, że ze względów etycznych należy stanowczo zakazać ługowania zwłok (rozpuszczania ich za pomocą odpowiednich chemikaliów - PAP) lub przekazywania ich do celów rozrywkowych, m.in. na wystawy ludzkich ciał, gdzie poddane plastynacji są wykorzystywane jako eksponaty.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

MZ pozwoli rozsypywać ludzkie prochy
Komentarze (4)
Józef Więcek
20 października 2011, 13:06
...super pomysł, proponuję poszerzyć o możliwość spalenia w domowym piecu lub na grilu w ogródku...
T
T
20 października 2011, 12:05
A gdzie szacunek dla szczątków ludzkich?
T
teresa
28 września 2010, 18:26
http://communiocrucis.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=203&Itemid=65 Dziękuję za belkę.
T
teresa
28 września 2010, 18:04
A co z obyczajem odkrywania trumny? W dobie fotografii,kamer i komórek z aparatami oraz śmiertelnych  chorób zakaźnych to już chyba nie ma takiej potrzeby?