Na cmentarzach prawosławni i muzułmanie

1 listopada obchodzą przedstawiciele różnych wyznań mieszkający w Polsce (fot. PAP/Adam Ciereszko)
PAP / wab

1 listopada obchodzą przedstawiciele różnych wyznań mieszkający w Polsce. Choć dla wyznawców prawosławia i muzułmanów ten dzień nie jest dniem poświęconym zmarłym, poddają się tradycji wynikającej z życia w diasporze, a także korzystają z tego, że to dzień wolny od pracy dla wszystkich.

W tym roku ruch na tych nekropoliach widać już od soboty. Wiele osób sprząta groby bliskich. Prawosławni duchowni przypominają, że oddawanie czci zmarłym 1. i 2. listopada nie należy do tradycji Cerkwi. W Cerkwi bowiem dzień Wszystkich Świętych obchodzony jest w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego (czyli 50 dni po prawosławnej Wielkanocy, która jest świętem ruchomym).

Jest jednak jeszcze kilka innych dni w roku, w których wierni Cerkwi odwiedzają groby bliskich. Najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych jest okres paschalny, po Wielkiej Nocy. To przede wszystkim tzw. Radonica - wypadająca w dziesiąty dzień po Zmartwychwstaniu Pańskim, w praktyce przesuwana na pierwszą niedzielę po tym święcie.

Ale są też takie tradycyjne dni wspominania zmarłych, jak tzw. sobota rodzicielska, czyli sobota przed przypadającym 8. listopada dniem Św. Dymitra. Wtedy wielu prawosławnych również odwiedza groby swych bliskich. W tym roku ta sobota wypadnie 6. listopada, ale np. dwa lata temu była dokładnie w katolicki dzień Wszystkich Świętych.

Duchowni przyznają, że zwłaszcza w dużych miastach, upowszechnił się zwyczaj odwiedzania przez prawosławnych cmentarzy 1 listopada. Ma to związek z tym, że robi tak zdecydowana większość społeczeństwa, poza tym jest to dzień wolny od pracy. Podobnie jest i w Białymstoku, bo w wielu prawosławnych parafiach już od soboty duchowni odwiedzają cmentarze i święcą groby, odprawiane są nabożeństwa za zmarłych.

W islamie nie ma świąt ku czci zmarłych i nie ma kultu świętych. Przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, mufti Tomasz Miśkiewicz zwraca jednak uwagę, że 1 listopada to ważny dzień szczególnie dla rodzin mieszanych i możliwość odwiedzenia grobów na mizarach (muzułmańskich cmentarzach) przez tych, którzy muszą z daleka dojechać.

Jeszcze przed wojną w granicach Polski były 33 muzułmańskie cmentarze. Obecnie są tylko trzy czynne zabytkowe nekropolie: w Bohonikach, Kruszynianach (oba mizary w województwie podlaskim - są wpisane do rejestru zabytków) oraz w Warszawie. Istnieje też kilkanaście kwater muzułmańskich na cmentarzach komunalnych w całym kraju.

Odwiedzając cmentarz muzułmański, nie należy zapalać świec lub zniczy. Muzułmanie przyznają, że choć takie sytuacje się zdarzają, nie są związane z tą religią. Najczęściej robią tak bliscy czy znajomi zmarłych, którzy są innego wyznania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Na cmentarzach prawosławni i muzułmanie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.