Nadzwyczajne posiedzenie komisji obrony

Posiedzenie sejmowej komisji obrony (fot. iwsz.wp.mil.pl)
PAP / drr

Szef sejmowej komisji obrony Stanisław Wziątek zapowiedział, że w czwartek odbędzie się specjalne posiedzenie komisji nt. katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. W posiedzeniu mają uczestniczyć szef MON Bogdan Klich, prokurator generalny Andrzej Seremet, szef BBN Stanisław Koziej.

Według Stanisława Wziątka (Lewica) ważne jest, by posłowie mogli zapoznać się nie tylko z informacją na temat katastrofy, którą ma przedstawić jeszcze w środę premier Donald Tusk oraz Prokurator Generalny, oraz ze szczegółowymi informacjami, które zostaną przedstawione w czwartek w Sejmie w ramach informacji bieżącej, ale także by odbyło się posiedzenie komisji obrony w tej sprawie.

Dlatego też - podkreślił Wziątek na konferencji prasowej w Sejmie - na czwartek zwołał specjalne posiedzenie komisji obrony. Jak mówił, posłowie komisji spodziewają się, że minister Klich powie o aktualnej sytuacji w polskich siłach zbrojnych; że przedstawi zarówno informacje na temat okoliczności związanych z katastrofą pod Smoleńskiem, jak i wszystkie informacje związane ze sprawnością polskiej armii.

Szef komisji obrony oczekuje także informacji na temat procesu szkolenia w wojsku, w tym w lotnictwie. - Mamy też nadzieję na przedstawienie informacji przez Prokuratora Generalnego - dodał Wziątek.

Klub Lewicy chce ponadto by Prezydium Sejmu zwróciło się do Prokuratora Generalnego o "stałą możliwość wglądu do akt polskiego śledztwa dotyczącego tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem, wyznaczonych przedstawicieli klubów parlamentarnych w charakterze obserwatorów".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nadzwyczajne posiedzenie komisji obrony
Komentarze (1)
Stanisław Miłosz
28 kwietnia 2010, 14:26
Ciekawe po co Klubowi Lewicy "stała możliwość wglądu do akt polskiego śledztwa dotyczącego tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem, [przez] wyznaczonych przedstawicieli klubów parlamentarnych w charakterze obserwatorów" Dziś w Sygnałach Dnia Leszek Miller już orzekł, że winna jest Kancelaria Prezydenta. Czyżby zatem Lewicy chodziło o to, by mieć pewność, że śledztwo idzie zgodnie z orzeczeniem Leszka Millera?