"ND": Komorowski przetrzymuje akta katyńskie

Pałac Prezydencki w Warszawie (fot. Cezary p / wikipedia.pl)
Nasz Dziennik / PAP / wm

Wciąż nie jest znany termin przekazania do Instytutu Pamięci Narodowej 50 tomów akt z rosyjskiego śledztwa katyńskiego. Od grudnia zeszłego roku materiały te znajdują się w dyspozycji Kancelarii Prezydenta, która mimo wymiany pism z IPN, nie zadeklarowała jeszcze konkretnej daty przekazania dokumentacji - wytyka "Nasz Dziennik".

Na początku grudnia ub.r. rosyjska Prokuratura Generalna przekazała Ambasadzie RP w Moskwie kolejną partię akt. W połowie grudnia dokumenty katyńskie były już w Polsce, a MSZ informowało, że mają być wkrótce przekazane do IPN. Jak się okazuje, trafiły one wówczas do Kancelarii Prezydenta, gdzie według tamtejszego biura prasowego, zostały "zeskanowane".

Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta deklaruje, że kopia cyfrowa i oryginały 50 tomów kserokopii zostaną przekazane do Instytutu Pamięci Narodowej. Jednak wymiana korespondencji w tej sprawie trwa już ponad miesiąc i nic z niej konkretnego nie wynika. W dodatku zapowiadane przez kancelarię na zeszły tydzień, spotkanie robocze dot. akt, nie odbyło się. Nie wiadomo z jakich powodów - czytamy w publikacji "Naszego Dziennika".

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"ND": Komorowski przetrzymuje akta katyńskie
Komentarze (6)
Jadwiga Krywult
3 marca 2011, 09:56
Kiedy Miedwiediew przekazał te akta Komorowskiemu, to prawdziwi patrioci bagatelizowali, że nie ma tam nic nowego, nie przekazanego juz wczesniej, a teraz nagle lamentują, że Komorowski przetrzymuje. Są potrzebne IPN-owi czy nie są ? Niechże się ND zdecyduje.
O
olek
3 marca 2011, 09:23
No oczywiście, jak ktoś sobie nie pozwoli narobić do taczek, to od razu jest zamknięty na wszystkich i tworzy klimat oblężonej twierdzy. Najlepiej i zamknąć się z taczkami  w twierdzyi  wtedy napewno nikt do nich nie narobi a i samemu jest się bezpiecznym.
J
Janek
3 marca 2011, 09:10
No oczywiście, jak ktoś sobie nie pozwoli narobić do taczek, to od razu jest zamknięty na wszystkich i tworzy klimat oblężonej twierdzy.
NU
nie upatruj wszędzie spisku
3 marca 2011, 07:51
No to wybraliście prezydenta ! Ciekawy duet prezydent otwarty na interesy wschodnie a premier na zachodnie.Historia kołem sie toczy. Trzeba było wybrać prezydenta który nie był by otwarty na żadny kierunek i współpracował by tylko z Gruzją a resztę uznał by za wrogów a z Polski uczynił by oblężoną twierdzę. 
E
Ewa
3 marca 2011, 07:35
A obaj mówią, że to robią w naszym interesie.
ZM
zacznij myśleć
3 marca 2011, 07:27
No to wybraliście prezydenta ! Ciekawy duet prezydent otwarty na interesy wschodnie a premier na zachodnie.Historia kołem sie toczy.