Nie będzie śledztwa z zawiadomienia Tulei

PAP / slo

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga odmówiła śledztwa z zawiadomienia sędziego Igora Tulei co do możliwych fałszywych zeznań pięciorga świadków w procesie kardiochirurga dr. Mirosława G.

Jak powiedział w środę PAP wiceszef prokuratury Mariusz Piłat, podstawą takiej decyzji jest “brak znamion przestępstwa". - Prokurator nie doszukał się umyślności w działaniach świadków, a ten czyn można popełnić tylko umyślnie - dodał. Decyzja jest prawomocna.

Chodziło m.in. o słowa jednej z przesłuchiwanych kobiet, że na łapówkę dla lekarza rodzina musiała zaciągnąć kredyt w banku. Tymczasem sąd ściągnął dokumentację bankową, z której wynika, że kredyt był brany kilka miesięcy po rzekomym wręczeniu łapówki kardiochirurgowi. Za fałszywe zeznania świadkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie będzie śledztwa z zawiadomienia Tulei
Komentarze (1)
P
pg
27 lutego 2013, 15:08
"Tymczasem sąd ściągnął dokumentację bankową, z której wynika, że kredyt był brany kilka miesięcy po rzekomym wręczeniu łapówki kardiochirurgowi....." Sąd widać skupił się na tropieniu świadków i nieścisłości w ich zeznaniach, aby tylko oczyścić łapówkarza i łobuza. Tak wygląda niezawisły sąd III RP.