Nie będzie śledztwa z zawiadomienia Tulei
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga odmówiła śledztwa z zawiadomienia sędziego Igora Tulei co do możliwych fałszywych zeznań pięciorga świadków w procesie kardiochirurga dr. Mirosława G.
Jak powiedział w środę PAP wiceszef prokuratury Mariusz Piłat, podstawą takiej decyzji jest “brak znamion przestępstwa". - Prokurator nie doszukał się umyślności w działaniach świadków, a ten czyn można popełnić tylko umyślnie - dodał. Decyzja jest prawomocna.
Chodziło m.in. o słowa jednej z przesłuchiwanych kobiet, że na łapówkę dla lekarza rodzina musiała zaciągnąć kredyt w banku. Tymczasem sąd ściągnął dokumentację bankową, z której wynika, że kredyt był brany kilka miesięcy po rzekomym wręczeniu łapówki kardiochirurgowi. Za fałszywe zeznania świadkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Skomentuj artykuł