"Nie ma woli budowy odcinka S7 w Krakowie"

Brak działań i woli budowy kluczowego dla Krakowa odcinka drogi S7 zarzucają Platformie Obywatelskiej posłowie PiS Andrzej Duda i Andrzej Adamczyk. W tej sprawie jesteśmy ciągle odsyłani na Berdyczów - mówili w poniedziałek.

Zdaniem Andrzeja Dudy inwestycja ta to przykład "indolencji lokalnych posłów PO", którzy od dawna nie potrafią zdobyć na nią pieniędzy.

- Ten odcinek posiada wszystkie wymagane prawem dokumenty, ażeby rozpocząć inwestycję. Nie ma powodów, dla których ta inwestycja byłaby opóźniana, jeżeli patrzymy z perspektywy dokumentacji i odpowiednich decyzji administracyjnych. Jedynym powodem jest brak woli ze strony ministra transportu, ministra finansów oraz premiera - mówił Adamczyk. Dodał, że zabiegi parlamentarzystów z innych miast metropolitalnych są skuteczne np. w sprawie trasy średnicowej na Śląsku czy obwodnicy Wrocławia.

- Stawiamy dzisiaj taką oto tezę: politycy PO mając w perspektywie nadzieję na objęcie fotela prezydenta Krakowa przez któregoś ze swoich kandydatów, prowadzą działania, z których wynika, że im gorzej dla Krakowa, tym lepiej politycznie dla PO, bo mieszkańcy Krakowa nie rozróżniają, za brak jakich inwestycji odpowiada prezydent, samorząd lokalny, a za jakie zadania odpowiada rząd - zaznaczył Adamczyk.

Szef małopolskiej PO poseł Ireneusz Raś powiedział PAP, że PiS nie wspierał starań Krakowa o organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej 2012 i z tego tytułu ten fragment drogi S7 został przesunięty w wieloletnim programie budowy dróg krajowych.

Gospodarze obu województw uzgodnili w poniedziałek "wspólne stanowisko w sprawie konieczności budowy drogi ekspresowej S7 na obszarze województw małopolskiego oraz świętokrzyskiego". Zaapelowali w nim do szefa Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej o podjęcie działań na rzecz nadania inwestycji priorytetowego znaczenia w ramach realizowanej polityki transportowej państwa oraz programów inwestycyjnych w tym zakresie.

"Oczekujemy, że droga ekspresowa S7 Gdańsk - Warszawa - Kielce - Kraków - Chyżne zostanie ujęta w planach inwestycyjnych Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej i zostanie zrealizowana w najbliższym czasie" - napisali marszałkowie obu województw.

Zdaniem sygnatariuszy apelu podniesienie standardu drogi krajowej nr 7 do standardu drogi ekspresowej na odcinku Gdańsk - Warszawa - Radom - Kielce - Kraków - Chyżne "nie tylko usprawni powiązania międzyregionalne, ale przede wszystkim pozytywnie wpłynie na ruch o charakterze tranzytowym na obszarze tych województw, szczególnie poprzez skrócony czas podróży, poprawę płynności ruchu i jego średnich prędkości".

W efekcie - zdaniem gospodarzy obu województw - powstanie spójny ciąg komunikacyjny na linii Północ - Południe, biegnący przez terytorium pięciu województw, łączący nadbałtyckie porty z obszarami podgórskimi i przejściem granicznym ze Słowacją. Otworzy on drogę na południe Europy, a na północy do krajów skandynawskich, nadbałtyckich, a także do obwodu kaliningradzkiego.