Niekorzystny wpływ ACTA na prawa obywateli
Umowa ACTA może mieć niekorzystny wpływ na prawa obywatelskie w Polsce - uznała rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz. Jej zdaniem, ACTA mogłyby spowodować zmianę prawa karnego, cywilnego i administracyjnego w Polsce.
"Po starannej analizie możemy stwierdzić, że ACTA mogą mieć niekorzystny wpływ na poziom ochrony praw i wolności człowieka w Polsce. Liczne niejasności, stopień ogólności, nieprecyzyjność regulacji sprawia, że w kilku obszarach konkretnych praw człowieka będzie jednak musiało dojść do zmiany prawa, gdyby układ ACTA miał funkcjonować jako wiążące prawo międzynarodowe na terytorium Polski" - oświadczyła we wtorek Lipowicz.
Z prośbą do RPO o ocenę sytuacji związanej z ACTA zwrócił się na początku lutego prezydent Bronisław Komorowski.
Zdaniem rzecznik zmiany w polskim prawie spowodowane ACTA mogłyby dotyczyć prawa karnego, cywilnego i administracyjnego.
Lipowicz wyraziła także zadowolenie z ostatnich decyzji rządu w sprawie ACTA. Premier Tusk zapowiedział w piątek, że w Polsce nie będzie ratyfikacji ACTA w obecnym kształcie i przyznał, że w sprawie tej umowy nie miał racji. Poinformował też, że zaproponował przywódcom partii należących do frakcji Europejskiej Partii Ludowej w PE odrzucenie umowy w formie wynegocjowanej przez Komisję Europejską.
22 kraje unijne, w tym Polska, podpisały ACTA 26 stycznia w Tokio. O wstrzymaniu ratyfikacji ACTA zdecydowały rządy Polski, Czech, Łotwy i Słowenii; nie podpisały jej jeszcze Cypr, Estonia, Niemcy, Holandia i Słowacja. By umowa weszła w życie w Unii, musi zostać ratyfikowana przez PE oraz wszystkie kraje członkowskie. Dopiero wtedy ostateczną zgodę wydaje Rada UE (wstępną zgodę wydała jesienią ub.r.). 1 marca w PE ma się odbyć tzw. wysłuchanie dotyczące ACTA.
Skomentuj artykuł