Noworoczne orędzie prezydenta Andrzeja Dudy

(fot. Eliza Radzikowska-Białobrzewska/prezydent.pl)
PAP / psd

Prezydent Andrzej Duda życzył w noworocznym orędziu, by Polacy w coraz większym stopniu stawali się wspólnotą. Możemy się różnić, lecz musimy ze sobą rozmawiać - mówił. Oświadczył też, że władza zwierzchnia należy do narodu, a prawo powinno być tworzone z obywatelami i dla nich.

W czwartkowy, sylwestrowy wieczór w transmitowanym przez telewizję orędziu prezydent szczególne życzenia złożył m.in. rodzinom, matkom, przedsiębiorcom, ludziom kultury, czy sportowcom. Życzył wszystkim, by Polska, w niespokojnych czasach, "pozostawał obszarem pokoju i bezpieczeństwa". Zapewnił też, że będzie prowadził aktywną politykę zagraniczną, broniąc politycznych i gospodarczych interesów Rzeczypospolitej.

"Jako prezydent Polski życzę wszystkim moim rodakom, wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej, abyśmy w coraz większym stopniu stawali się wspólnotą. Łączy nas kultura, język, a przede wszystkim miłość do ojczyzny. Łączy nas historia: w przyszłym roku będziemy obchodzić 1050-lecie chrztu Polski, wydarzenia, które w dużej mierze ukształtowało nasz naród. Naród miłujący wolność, waleczny, dumny, a jednocześnie tolerancyjny wobec innych nacji i innych wyznań" - mówił prezydent.

DEON.PL POLECA

Zaznaczył, że "władza zwierzchnia w naszym państwie należy do narodu". "Dlatego uważam, że prawo w Rzeczypospolitej powinno być tworzone z obywatelami, a przede wszystkim dla obywateli" - mówił. "Wszyscy pragniemy, by Polska była krajem spokoju i dobrobytu, państwem silnym i bezpiecznym. Mamy wspólne cele i dążenia, choć różne poglądy. Żyjemy jednak w demokracji, a swoboda wypowiedzi to jedna z jej wielu zalet. Możemy różnić się w opiniach, lecz musimy ze sobą rozmawiać, słuchając i szanując się nawzajem" - apelował Duda.

Złożył życzenia polskim rodzinom i matkom, na których - jak ocenił - "spoczywa największy ciężar i największa odpowiedzialność za to, jakie będą przyszłe pokolenia".

Prezydent przekazał życzenia także przedsiębiorcom. "Swoim codziennym trudem przyczyniacie się państwo do budowania dobrobytu całego społeczeństwa. Filarem naszej gospodarki są przecież małe i średnie firmy, często rodzinne, tworzone wysiłkiem kilku pokoleń, dynamiczne i innowacyjne. Obowiązkiem władz jest kształtowanie przyjaznych warunków dla rodzimych przedsiębiorców i zagwarantowanie im równych szans w rywalizacji ze światowymi potentatami" - mówił.

"W ten wieczór kieruję swoje myśli także ku rodakom o długim stażu pracy. Wiem, że czekają państwo na sprawiedliwy system emerytalny, w którym każdy rozstrzygnie, kiedy chce zakończyć swoją zawodową drogę. Uważam, że tę niezwykle ważną decyzję należy powierzyć obywatelom. Należy ufać mądrości Polaków" - powiedział prezydent.

"Polska to nasz rodzinny dom. Chciałbym, aby nasza wspólnota obejmowała coraz liczniejszych Polaków wracających do ojczyzny. Mam nadzieję, że władze państwowe i samorządowe zadbają o to, by owe powroty były łatwiejsze, mniej uciążliwe. Wierzę także, że poprawa perspektyw w Polsce skłoni do powrotu tych, którzy wyjechali w ostatnich latach na Zachód".

Andrzej Duda życzył, aby "we współczesnym, niespokojnym świecie nasz kraj pozostawał obszarem pokoju i bezpieczeństwa". "Jako głowa państwa i najwyższy zwierzchnik Sił Zbrojnych zapewniam, że będę dążył do zwiększenia naszego potencjału obronnego" - zaznaczył.

Prezydent podkreślił, że w świecie liczą się ci, którzy dobitnie przedstawiają swoje cele i śmiało je realizują. "Nadal więc będę prowadził aktywną politykę zagraniczną, broniąc politycznych i gospodarczych interesów Rzeczypospolitej, broniąc jej wizerunku i dobrego imienia na świecie oraz dbając o przebywających za granicą Polaków" - oświadczył.

W nadchodzącym roku prezydent życzył także wielu inspiracji ludziom kultury, szczególnie tym, którzy poprzez literaturę, muzykę, sztukę rozsławiają Polskę w świecie, wielu wspaniałych odkryć polskim naukowcom oraz sukcesów sportowcom, których czekają w 2016 roku igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro i piłkarskie mistrzostwa Europy we Francji.

"Wszystkim Polakom - w ojczyźnie i poza jej granicami - gorąco życzę, by spełnili wszystkie swoje marzenia. Aby uwierzyli w siebie, aby popatrzyli w przyszłość z optymizmem. Życzę spokojnego, szczęśliwego, owocnego i dobrego Nowego Roku!" - zakończył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Noworoczne orędzie prezydenta Andrzeja Dudy
Komentarze (27)
2 stycznia 2016, 13:09
Niemiecka prasa wciąż poświęca wiele uwagi zmianom w Polsce. Zamieszczane materiały mają głównie charakter informacyjny, ale nie brakuje też autorskich analiz sytuacji. Bardzo zdecydowany komentarz opublikowano w dzienniku "Süddeutsche Zeitung". W noworocznym artykule zatytułowanym "Warszawa zdradza wartości europejskie - UE musi działać" autor przekonuje, że "Polska jest na drodze do państwa autorytarnego" i podkreśla, iż "obowiązkiem UE jest przeciwstawić się nadużyciom władzy".
WDR .
2 stycznia 2016, 10:26
Guy Verhofstadt jak tu słusznie napisano to były premier Belgii (obecnie lider liberalnej frakcji ALDE w Parlamencie Europejskim). Czym się wsławił pan Guy Verhofstadt będąc premierem? Otóż jego osiągnięcia w Belgii to legalizacja eksperymentów na ludzkich embrionach, eutanazja (w tym także dzieci) czy zmiana definicji małżeństwa. Czy może więc dziwić, że człowiek o takich poglądach atakuje Kaczyńskiego? Absolutnie nie, gdyż żadna z wymienionych rzeczy pod rządzami PiS nie stanie się legalna, ani nie zostaną uczynione żadne kroki ku temu i pan Guy dobrze o tym wie.
2 stycznia 2016, 12:43
Też uwżam, że rząd PiS będzie wspierał religijne zabobony, podsycał religijną nienawiść i najważniejsze, będzie przekazywł Kościołowi rzymskotaolickiemu pieniądze w każdy możliwy sposób.
2 stycznia 2016, 09:11
Były premier Belgii oraz lider liberalnej frakcji ALDE w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt po raz kolejny w ostrych słowach skrytykował działania polskiego rządu. Jego zdaniem ostatnie zmiany dokonane przez PiS przeciągają Polskę w stronę Wschodu. "To oczywiste, Kaczyński nie zrozumiał niczego z historii Polski ani Europy" - dodaje w swoim wpisie na Facebooku. Udostępnij
WDR .
2 stycznia 2016, 00:31
Poniżej komentarz o tym, że komentator The Guardian zaniepokojony jest tym co się dzieje w Polsce. Ale są przecież inne, interesujące komentarze w tej gazecie, np.: "Paryżanie poświęcili wczoraj pomnik 72 tys. francuskich Żydów, otoczonych i zawiezionych w bydlęcych wagonach do polskich komór gazowych i krematoriów (...)". /The Guardian/ Tak, na pewno trzeba brać poważnie pod uwagę to co tam piszą LOL
2 stycznia 2016, 00:42
Trzeba naprawdę złej woli, żeby odczytywać dosłownie wpis o "polskich komorach gazowych" i jeszcze się za to obrażać.
WDR .
2 stycznia 2016, 01:06
Pozostanie nam się pięknie różnić.
2 stycznia 2016, 01:13
Ja nie szukam problemów i nie wynajduję ich sobie na siłę w przeciwieństwie do tych, którzy biorą dosłownie słowa o "polskich komorach gazowych". 
WDR .
2 stycznia 2016, 01:28
OK. Ja natomiast nie będę się wdawał w dyskusję o dosłowności, niedosłowności itp. w tym temacie. Jesteśmy na przeciwnych biegunach. Nie ma obowiązku, żeby się ze sobą zgadzać. W innym przypadku: jednym będzie przeszkadzać zwrot "żydowski bankier" (jak ambasadzie Izraela) i będą go nazywać antysemickiem, a innym nie itd.
2 stycznia 2016, 21:42
Żebyobrazić się za "polskie komory gazowe" musiałabym najpierw uwierzyć, że faktycznie te komory  były dziełem Polaków, a wiem że tak nie było. Więc poczytuję takie sformułowanie jedynie za niefortunną wypowiedź, ewnetualnie skrót myślowy. Polskie komory  w sensie że mieściły się na terenie Polski, to chyba jasne.
1 stycznia 2016, 22:04
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-rownie-zle-oceny-prezydenta-i-rzadu-pis-jak-po-w-2015-pesymizm-w-2016/lk1lhp#.VoZ02SW3g18.twitter
1 stycznia 2016, 16:47
​Rzadkiego autoramentu hipokryta!
1 stycznia 2016, 14:14
Zachodnie media od tygodni zaniepokojone są tym, co dzieje się w Polsce. Przyczynkiem do kolejnych komentarzy stało się podpisanie przez Andrzeja Dudę ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i zmiany w ustawie o mediach publicznych. – Kaczyński nie ma żadnego oficjalnego stanowiska w rządzie, ale niewielu w Polsce wątpi, że jest to doświadczony polityk, który ma kontrolę w swojej partii i wydaje rozkazy Dudzie i premier Beacie Szydło – pisze dziennikarz "Guardiana" Remi Adekoya.
1 stycznia 2016, 22:34
Jarosław Kaczyński jest nikim, to pionek.  A jeśli miałby sterować polityką PiS to robi to tak jak oglądał stan wojenny .... zza firanki okna swojego domu. Tchórz, czy pionek?
1 stycznia 2016, 23:09
Dobrze żebyś miał świadomość, że obrażasz tym wpisem człowieka.
2 stycznia 2016, 12:49
Jarosław Kaczyński nie piastuje żadnego stanowiska w rządzie ani sejmie .... ukrywa się przed jakąkolwiek odpowiedzialnością, jednocześnie wymagając od innych łamania prawa. Kto tak postępuje .... dziłając zza pleców innych?
KM
Katarzyna Michalska
31 grudnia 2015, 23:27
Teraz to. Panie Prezydencie, dziękuję serdecznie za wspaniałe życzenia, życzę wzajemnie wzsystkiego, co najlepsze. Życzę Panu miłości, zdrowia, radości, a dodatkowo pewności, że jestem tylko jedną z wielu, która cieszy się ogromnie z tego, że jest Pan Prezydentem Polski. Niech w nadchodzącym roku Bóg błogosławi Panu, Pana Rodzinie i nam :D
KM
Katarzyna Michalska
31 grudnia 2015, 23:25
Najpierw to, moje dwie największe Miłości: Chrystus! Polska! Chrystus! Polska! Chrystus! Polska!! Chrystus!!! Polskaaaaaa!!!!!!!
WDR .
31 grudnia 2015, 21:45
Panie Prezydencie, Andrzeju, wielkie dzięki. Życzę nam kolejnych sukcesów w 2016 roku :-)
31 grudnia 2015, 21:45
Możemy różnić się w opiniach, lecz musimy ze sobą rozmawiać, słuchając i szanując się nawzajem" ----------- Przecież to czyste szyderstwo. Kilka ulic dalej od siedziby prezydenta, w Sejmie, miała miejsce groteska pod nazwą "proces legislacyjny". Niezwykle ważną dla obywateli ustawę o Trybunale Konstytucyjnym rządząca partia pod błogosławieństwem pana prezydenta przeprocesowała w trzy dni i trzy noce, całkowicie ignorując wszelkie głosy krytyczne i nie pytając się nikogo o zdanie. -------- Naród miłujący wolność, waleczny, dumny, a jednocześnie tolerancyjny wobec innych nacji i innych wyznań" -------  Przecież to drwina i szyderstwo. Szef partii, teraz rządzącej, publicznie głosił, ze syryjscy uchodźcy roznoszą choroby i pan prezydent to aprobował. -------- Nadal więc będę prowadził aktywną politykę zagraniczną, broniąc politycznych i gospodarczych interesów Rzeczypospolitej, broniąc jej wizerunku i dobrego imienia na świecie oraz dbając o przebywających za granicą Polaków" - oświadczył. ------ W przeciągu niecałych dwóch miesięcy wspólnych rządów prezydenta Dudy i PiS ukazało się więcej arytkułów krytycznych o Polsce niż w przeciągu ostatniej dekady czy nawet 25 lat. Zaniepokojeni są sojusznicy z UE. Niepokój dotyczy spraw fundamentalnych jak ład demokratyczny czy swoboda publicznych mediów.  -------------- Panie Prezydencie, po co te drwiny i szyderstwa. To złudzenie, że pustymi frazesami i napuszonymi farmazonami się ukryje przed społeczeństwem niemiłą rzeczywistość. Więcej prawdy, a mniej fałszu.
KM
Katarzyna Michalska
31 grudnia 2015, 23:30
Moja ty bido ludzka...szczęśliwego Nowego Roku!
31 grudnia 2015, 20:53
Panie Duda, proszę niech Pan będzie prezydentem !!
KM
Katarzyna Michalska
31 grudnia 2015, 23:29
Dziwne życzenie, bo już spełnione :) Ale przynajmniej rozpoczniesz Nowy Rok będąc szczęśliwym.
AC
Anna Cepeniuk
1 stycznia 2016, 11:27
Benieminie - od jakiegoś czasu czytam Twoje wpisy... i nie mogę uwierzyć w to co wypisujesz.... Ten pogardliwy ton nie pasuje mi do Twoich wcześniejszych wypowiedzi i choć wtedy już deklarowałeś swoje wybory polityczne, to nie myślałam, że możesz nosić w sobie tyle goryczy, żalu... i braku życzliwości... do demokratycznie wybranego Prezydenta.., z którego ja osobiście jestem dumna... Życzę Ci by ten rok był do Ciebie pełen pokoju i współczucia.... szczególnie dla Ciebie samego... Jeśli wynik wyborów jest dla Ciebie porażką, to są sposoby na to by w tym nie tkwić.. i nie zionąć złośliwościami....
1 stycznia 2016, 14:03
Zacznę od życzeń, również życzę Ci z całego serca roku pokoju, szczęścia i Bożego miłosierdzia ! :) A teraz przechodząc do mojej krytyki , otóż nie mogę się pogodzić z tym że prezydent mojego kraju zachowuje się jak usłużny sekretarz prezesa to nie licuje moim zdaniem z powagą urzędu który z woli narodu piastuje.Poza tym wyłączył spod jurysdykcji sądów partyjnego notabla (wbrew temu co sam o tym parę temu mowił)Czary goryczy dopełniół u mnie łamiąc konstytucję w wojnie z TK zamiast stać na straży konstytucji.W tej sprawie opinie prof.Zolla ,Stępnia , Safiana i Strzmbosz przeciw opinii Pana Piotrowicza czy Ziobry!Oczywiście dopuszczam że dla Ciebie i innych Pan Piotrowicz to większy autorytet.Przykre to i dla mnie żenujące, po prostu wstyd mi.
AC
Anna Cepeniuk
1 stycznia 2016, 14:59
Napisłam do Ciebie odrębną wiadomość... To kto dla mnie jest największym autorytetem nie ma znaczenia w tym sporze. To, że Ci przykro, to mnie dokładnie tak samo, jak zobaczyłam Twój wpis i dlatego napiałam... To, że czujesz żenadę i jest Ci wstyd, to "porozmawiaj" z tymi uczuciami.... Może Ci coś powiedzą.... Uważam, że warto....Sama mogę polecić Ci "Porażka, nowa szansa" Anselam Gruna albo ks. Krzystofa Grzywocza "Uczucia niekochane".... 
1 stycznia 2016, 22:36
Przecież wiadomo, że Prezydentem juz nie będzie. Jest marionetką i co najwyżej marionetką zostanie.