Nowy rzecznik rządu jeszcze w tym tygodniu
Jeszcze w tym tygodniu ma zostać powołany nowy rzecznik rządu - poinformowała we wtorek PAP obecna rzecznik Małgorzata Kidawa-Błońska, która jest kandydatką na marszałka Sejmu. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że nowym rzecznikiem może zostać poseł Cezary Tomczyk.
- W najbliższych dniach pani premier Ewa Kopacz przedstawi nowego rzecznika rządu. Możliwe, że to będzie już w piątek - powiedziała Kidawa-Błońska.
Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł w PO wynika, że rzecznikiem może zostać 31-letni poseł Platformy Cezary Tomczyk.
W poniedziałek zarząd krajowy PO, na wniosek Kopacz, rekomendował kandydaturę Kidawy-Błońskiej na nowego marszałka Sejmu. Dotychczasowy marszałek, Radosław Sikorski, złożył w ubiegłą środę rezygnację, po tym jak w internecie ukazały się materiały ze śledztwa z tzw. afery podsłuchowej. Sikorski był jednym z tych polityków, których nagrano nielegalnie rozmowę w czerwcu zeszłego roku opublikował tygodnik "Wprost".
Podczas poniedziałkowego zarządu Platformy Kopacz poruszyła sprawę następcy Kidawy-Błońskiej na funkcji rzecznika rządu. W tym kontekście mówiła właśnie o Cezarym Tomczyku. - I było to jedyne nazwisko, które padło z ust pani premier - zaznaczył w poniedziałkowej rozmowie z PAP jeden z członków zarządu. Jak argumentował, szefowej rządu chodzi o to, by nowym rzecznikiem została młoda osoba.
Tomczyk, absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, w Sejmie zasiada drugą kadencję. Obecnie pracuje w komisjach: obrony narodowej i ds. Unii Europejskiej. Jest członkiem zarządu łódzkiej PO.
PAP dowiedziała się ponadto nieoficjalnie, że podczas sobotniej konwencji PO zaprezentowany ma zostać szef sztabu, który pokieruje kampanią Platformy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
Jak zapewniła PAP osoba z otoczenia Kopacz, szef sztabu został już wybrany. W ostatnich tygodniach, w tym kontekście, w mediach pojawiały się m.in. nazwiska b. europosła Jacka Protasiewicza, ministra w kancelarii premiera Sławomira Nitrasa, posłów: Joanny Muchy i Jakuba Rutnickiego oraz wiceszefa MSZ ds. europejskich Rafała Trzaskowskiego.
Ten ostatni nie pokieruje raczej kampanią PO. - To jest nie do pogodzenia ze stanowiskiem, które obecnie zajmuje, a jego rezygnacja nie wchodzi w grę, bo ma zbyt wiele rozpoczętych spraw, którymi musi się zajmować; premier potrzebuje jego wsparcia - powiedział w poniedziałek PAP jeden ze współpracowników Kopacz.
Politycy PO wątpią przy tym, żeby sztabem pokierowali też Nitras i Protasiewicz. W nieoficjalnych rozmowach wskazują np. obecnego szefa gabinetu Kopacz Marcina Kierwińskiego, który organizuje sobotnią konwencję.
Konwencja, która odbędzie się wczesnym popołudniem w Warszawie, ma być "nowym otwarciem" Platformy; zaprezentowany ma zostać m.in. nowy program tej partii.
Skomentuj artykuł