O ustawie PO nt. "mowy nienawiści": potworek

(fot. sxc.hu)
KAI / psd

To kolejny potworek legislacyjny - tak o projekcie ustawy dotyczącej "mowy nienawiści" autorstwa PO mówi KAI prawnik z UW dr hab. Aleksander Stępkowski. Jak podała dzisiejsza Rzeczpospolita, nawet dwa lata będą grozić osobie za "mowę nienawiści".

Ponieważ projekt posługuje się nieprecyzyjnymi sformułowaniami, o tym, co już jest "mową nienawiści" każdorazowo będzie decydował sąd. Posłowie PO, pracujący nad projektem ustawy wprowadzają pojęcia "naturalne cechy osobiste" oraz "przekonania", a rezygnuje z "przynależności wyznaniowej" oraz "bezwyznaniowości". Podajemy wypowiedź dr Stępkowskiego:

Projekt ustawy może stać się kolejnym horrorem legislacyjnym, destabilizującym życie społeczne. W projekcie roi się od zwrotów ocennych, których nie sposób jednoznacznie doprecyzować w generalnym i abstrakcyjnym akcie, jakim jest ustawa. Co więcej, w ustawie karnej, a z nią mamy tu do czynienia, taka wieloznaczność urąga wszelkim standardom państwa prawnego, wprowadza bowiem niepewność co do treści prawa. Projektodawcy uważają, że dookreślanie wieloznacznych przepisów jest zadaniem dla sądu. Rolą sądu jednak jest orzekanie na podstawie prawa a nie jego doprecyzowywanie. Wyroki sądowe winny być aktami stosowania prawa, a nie komentarzami do ustawy. W efekcie bowiem proponuje się nam, by treść daleko idącego (zagrożonego wszak karą więzienia) zakazu, określał post factum sąd na podstawie enigmatycznych przepisów, a nie ustawodawca. Proponuje się tutaj regulację będącą tak naprawdę delegacją ustawową kompetencji ustawodawczych w zakresie prawa karnego, na sędziego sądu I instancji. To nie ma nic wspólnego z zasadami państwa prawnego! Takie rozwiązanie powinno zostać zakwestionowane przez TK, który jednak powinien móc się zajmować poważniejszymi sprawami.

Dodatkowo, przepis ten, jeśli będzie wyłączał wprost "działalność artystyczną" z zakresu swego stosowania, otworzy furtkę dla różnej maści skandalistów, którzy będą mogli bezkarnie szargać naprawdę kluczowe wartości. Od tej chwili Nergal będzie mógł dowolnie drzeć Pismo Święte na koncertach, bo przecież koncert to "działanie artystyczne". Flagi narodowe będzie można wtykać "w co bądź" pod warunkiem, że się to okrzyknie happeningiem lub performancem i zapobiegliwie zgłosi się w urzędzie gminy, iż takie publiczne "działanie artystyczne" będzie miało miejsce. W rzeczywistości bowiem, ustawa taka może mieć - i z całą pewnością będzie miała, jeśli posłowie nie oprzytomnieją - szereg skutków niezamierzonych, określanych fachowo mianem dysfunkcji. Każdy wyjątek, który będzie zawierać może stanowić swoistą "legalizację" zachowań, spośród których wielu rzeczywiście nie można tolerować w życiu społecznym. Projekt ten oceniam jako przejaw głębokiej bezrefleksyjności jego twórców.

DEON.PL POLECA

Społeczeństwo powinno umieć regulować swoje funkcjonowanie inaczej niż tylko ustawami. W pierwszej kolejności służyć temu celowi powinny dobre obyczaje, względy kultury osobistej itp. One są doskonałymi, elastycznymi i skutecznymi regulatorami współżycia społecznego. Projekt PO jest w istocie ustawowym regulowaniem materii należącej do zakresu dobrych manier. Jeśli ustawa ma określać dozwolone formy komunikowania się, nikt się normami dobrego wychowania w tej mierze nie będzie przejmował. W efekcie wokół nas jest coraz więcej norm ustawowych dzięki nim zaś, coraz więcej chamstwa. Koniec końców można w centrum miasta paradować w obscenicznych strojach (lub bez nich) z oczywistymi wulgaryzmami na transparentach, bo przecież mamy ustawowe gwarancje dla wolności zgromadzeń, wobec których muszą odejść w zapomnienie jakiekolwiek wymogi dobrego smaku i kultury osobistej - stwierdził dr Stępkowski.

Jak donosi dzisiejsza Rzeczpospolita, projekt ustawy PO przewiduje, że za znieważenie osób odmiennej orientacji seksualnej lub poglądów politycznych mogą grozić nawet dwa lata więzienia. Karze podlega dyskryminacja z powodu "naturalnych i nabytych cech osobistych". Nowy przepis wprowadza pojęcia "naturalne cechy osobiste" oraz "przekonania", a rezygnuje z "przynależności wyznaniowej" oraz "bezwyznaniowości". O tym, jakie zachowania są dyskryminujące, będzie decydował sąd rozpatrując każdą sprawę indywidualnie.

Kary więzienia z art. 256 k.k. nie będą grozić osobom prezentującym zakazane treści podczas działalności artystycznej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

O ustawie PO nt. "mowy nienawiści": potworek
Komentarze (8)
Martino
20 lutego 2013, 23:36
Argumentacja dr. hab. A. Stępkowskiego jest chybiona. Ustawodawca musi posługiwać się zwrotami niedookreślonymi, ponieważ w przeciwnym wypadku prawo zostałoby skażone nadmierną kazuistyką i nie osiągnęłoby swego celu, jakim jest generalne unormowanie pewnego wycinka stosunków społecznych. Rozstrzyganie przez sąd, czy układ okoliczności faktycznych konkretnej sprawy wypełnia hipotezę normy prawnej dekonstruowanej z przepisu zawierającego taki zwrot nie jest bynajmniej tworzeniem prawa czy jego "doprecyzowaniem" ale subsumpcją, a więc czymś, do czego sądy właśnie są powołane.  Zgadzam się natomiast w pełni z zarzutem dotyczącym nieuzasadnionego tworzenia kontratypu działalności artystycznej. 
Janusz Brodowski
20 lutego 2013, 22:21
Zgadzam się na tą ustawę pod jednym warunkiem: będzie ona dotyczyła tylko posłów i senatorów.
SO
sokole oko
20 lutego 2013, 21:29
Banda durni chce zniszczyć społeczeństwo, które w dużej mierze bezrefleksyjnie przyjmuje zaistniały fakt. Dobre - nie?
M
Max
20 lutego 2013, 21:21
Wymyślają buble o "mowie nienawiści", a sami nienawidzą Polski. "Za rządów Platformy Obywatelskiej ze stron internetowych czterech resortów zniknęły symbole narodowe. Symbolikę państwową i odwołanie do barw narodowych oraz godła zastąpiono "nowoczesnym" logotypem. Po informacji od zaniepokojonego czytelnika o symbolach państwowych, które zniknęły ze strony Ministerstwa Finansów, postanowiliśmy przyjrzeć się całej sprawie bliżej. Okazuje się, że strona internetowa resortu finansów nie jest jedyną, z której zniknęły odwołania do symboli i barw narodowych. Za rządów Platformy Obywatelskiej godła narodowego ze swoich stron internetowych pozbyły się jedne z najważniejszych i najbardziej reprezentatywnych resortów. Symboli polskości próżno by szukać na stronach Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz na wspomnianej już stronie Ministerstwa Finansów. Największe zdumienie budzi jednak brak symboli odwołujących się do narodowego dziedzictwa na stronie... Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego."
U
user
20 lutego 2013, 21:03
Trzeba się modlić za polityków. Za mało się za nich modlimy.
G
gość
20 lutego 2013, 21:00
NIekompetencja, niedouczenie, bezmyślnośći populizm polityków! Destrukcja Państwa.
K
KD
20 lutego 2013, 20:56
Eropejczyków nie pokonają Muzułmanie. Europejczycy zniszczą się sami, a Muzułmanie zajmą puste terytorium. Obserwujemy upadek Europy na własne życzenie Europejczyków. To samo dotyczy Polski.  Ciekawe jak tych światłych polityków od populistycznych ustaw ocenią ich wnuki? Przypomnę tylko wieel mówiący tekst piosenki Jacka Kaczmarskiego "Kantyczka z lotu ptaka": Patrz mój dobrotliwy Boże Na swój ulubiny ludek, Jak wychodzi rano w zboże Zginać harde karki z trudem. Patrz, jak schyla się nad pracą, Jak pokornie klęski znosi I nie pyta - Po co? Za co? Czasem o coś Cię poprosi: - Ujmij trochę łaski nieba! Daj spokoju w zamian, chleba! Innym udziel swej miłości! Nam - sprawiedliwości! - Smuć się Chryste Panie w chmurze Widząc jak się naród bawi, Znowu chciałby być przedmurzem I w pogańskiej krwi się pławić. Dymią kuźnie i warsztaty, Lecz nie pracą a - skargami, Że nie taka jak przed laty Łaska Twoja nad hyfcami: - Siły grożą Ci nieczyste Daj nam wsławić się o Chryste! Kalwin, Litwin nam ubliża! Dźwigniem ciężar Krzyża! - Załam ręce Matko Boska; Upadają obyczaje, Nie pomogła modłom chłosta - Młodzież w szranki ciała staje. W nędzy gzi się krew gorąca Bez sumienia i bez oddechu, Po czym z własnych trzewi strząsa Niedojrzały owoc grzechu. - Co zbawienie nam, czy piekło! Byle życie nie uciekło! Jeszcze będzie czas umierać! Żyjmy tu i teraz! - Grzmijcie gniewem Wszyscy Święci! Handel lud zalewa boży, Obce kupce i klienci W złote wabią go obroże. Liczy chciwy Żyd i Niemiec Dziś po ile polska czystość; Kupi dusze, kupi ziemie I zostawi pośmiewisko... - Co nam hańba, gdy talary Mają lepszy kurs od wiary! Wymienimy na walutę Honor i pokutę! - Jeden naród, tyle kwestii! Wszystkich na raz - nie wysłuchasz! - Zadumali się Niebiescy W imię Ojca, Syna, Ducha... - Co nam hańba, gdy talary...
W
we
20 lutego 2013, 20:50
Ręce opadają - i za ci posłowie biorą pieniądze?