Obowiązkowa nauka języka w przedszkolach?

(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / kn

Wprowadzenie obowiązkowej, bezpłatnej nauki języka obcego w przedszkolach - przewiduje projekt nowelizacji podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego. Projekt został skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.

Jak poinformował w czwartek resort edukacji na swojej stronie internetowej, zmiana będzie możliwa dzięki dodaniu do podstawy programowej wychowania przedszkolnego nowego obszaru "Przygotowanie dzieci do posługiwania się językiem obcym nowożytnym".
Obecnie około 34 proc. dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym uczy się języków obcych podczas zajęć organizowanych przez przedszkola. Obowiązkowa nauka języka obcego zaczyna się dopiero w I klasie szkoły podstawowej.
Zgodnie z projektem już od 1 września 2014 r., jeśli tak zdecyduje dyrektor przedszkola dzieci będą uczyły się języków obcych w ramach realizacji podstawy programowej. Obowiązek nauki języków obcych dla dzieci 5-letnich będzie wprowadzony od 1 września 2015 r., a dla młodszych dzieci od 1 września 2017 roku.
Wprowadzone mają być także zmiany w podstawie programowej dla klas I-III szkoły podstawowej. Celem ich jest lepsze dostosowanie edukacji do indywidualnych możliwości i potrzeb najmłodszych uczniów. W projekcie proponuje się rezygnację z wyodrębnienia wykazu wiadomości i umiejętności, które powinien posiadać uczeń kończący klasę I szkoły podstawowej. W wyniku nowelizacji nie ulegnie jednak zmianie (zwiększeniu lub zmniejszeniu) zakres treści nauczania - wymagań przewidzianych obecnie dla ucznia kończącego klasę III szkoły podstawowej.
Ponadto w zaleceniach, dotyczących warunków i sposobu realizacji podstawy programowej edukacji wczesnoszkolnej, dodano wytyczne dotyczące sposobu organizowania edukacji w klasach I-III. Podstawą nauczania w klasach I-III szkoły podstawowej ma być różnorodna działalność dziecka, wynikająca z jego potrzeb i możliwości rozwojowych, a podręczniki mają być jedynie narzędziem wspomagającym zdobycie przez ucznia opisanych w podstawie programowe umiejętności i wiadomości. W projekcie nowelizacji podstawy programowej zrezygnowano też z wymogu dotyczącego korzystania z tzw. pakietów edukacyjnych.
Jak zaznaczono w komunikacie MEN, aby dać przedszkolom możliwość i czas na pełne przygotowanie się do nauczania języków obcych zaproponowano również zmiany w rozporządzeniu w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli. W tym projekcie zapisano, że do 31 sierpnia 2020 r., zajęcia językowe w przedszkolach będą mogli prowadzić nauczyciele wychowania przedszkolnego niemający kwalifikacji do nauczania języka obcego. Muszą się oni jednak legitymować udokumentowaną znajomością języka obcego, co najmniej, na poziomie B2. Na uzupełnienie brakujących im kwalifikacji dano sześć lat.
W czwartek do konsultacji trafił także projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie placówek doskonalenia nauczycieli. Daje on możliwość prowadzenia przez te placówki kursów kwalifikacyjnych w zakresie: przygotowania pedagogicznego do nauczania języka obcego i wczesnego nauczania języka obcego. Dla zapewnienia wysokiej jakości kształcenia nauczycieli, kursy kwalifikacyjne - od 1 stycznia 2015 r. - będą mogły być prowadzone wyłącznie przez akredytowane placówki doskonalenia nauczycieli, które mają potwierdzoną przez kuratora oświaty wysoką jakość prowadzonych usług.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Obowiązkowa nauka języka w przedszkolach?
Komentarze (4)
.
...
8 lutego 2014, 13:35
To Polska czy Polen? Niemcy zabierają nam dzieci, a my dajemy niemieckim uczniom miliony Mniejszość niemiecka otrzymała w całym kraju ponad 121 mln zł na edukację dzieci mającą na celu "pielęgnację tożsamości narodowej". Większość tej kwoty trafiła na Opolszczyznę. Tymczasem w Niemczech polskie dzieci są germanizowane. [url]http://niezalezna.pl/51615-polska-czy-polen-niemcy-zabieraja-nam-dzieci-my-dajemy-niemieckim-uczniom-miliony[/url]
S
senior
8 lutego 2014, 08:27
Wszystko to już było. Dowcip z okresu komuny z taaaką brodą : Na podhalu otworzono zasadniczą szkołę zawodową dla juhasów ,będą tylko trzy przedmioty ,zaganianie ,wyganianie i...język rosyjski .
jazmig jazmig
7 lutego 2014, 17:04
Jedno pytanie: kto za to zapłaci? Czy rząd da na to ekstra kasę, czy też, jak zwykle, zwali na samorządy koszty swoich pomysłów?
T
tymczasem
7 lutego 2014, 16:13
Platforma zabrała obiady głodnym dzieciom. Rząd nie chce zajmować się polską biedą [url]http://niezalezna.pl/51591-platforma-zabrala-obiady-glodnym-dzieciom-rzad-nie-chce-zajmowac-sie-polska-bieda[/url]