PiS: skarga do TK ws. paktu fiskalnego
Pod koniec tygodnia PiS złoży dwie odrębne skargi do Trybunału Konstytucyjnego ws. paktu fiskalnego - poinformowali PAP politycy PiS. Posłowie i senatorowie tej partii zaskarżą tryb zastosowany przy głosowaniu nad ustawą dot. paktu oraz zgodność jego treści z ustawą zasadniczą.
Politycy PiS zamierzają złożyć skargi w czwartek, dzień po tym jak minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zaprezentuje w Sejmie informację o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 roku. Posłowie PiS mają "zaanonsować" swój wniosek podczas debaty nad wystąpieniem Sikorskiego.
"Zaskarżamy osobno w jednym wniosku ustawę ratyfikacyjną ze względu na artykuł 90 oraz sam traktat. We wniosku będzie wykazanych 14 naruszeń konstytucji. Odniesiemy się do kilkudziesięciu artykułów. To będzie bardzo duża skarga" - zapowiedział w rozmowie z PAP poseł PiS Krzysztof Szczerski.
Według posłów PiS głosowanie nad ustawą zezwalającą na ratyfikację paktu nie powinno się odbywać na podstawie art. 89 ustawy zasadniczej, a więc zwykłą większością głosów Sejmu, ale na podstawie art. 90 konstytucji, który wymaga 2/3 głosów podczas głosowania w obu izbach parlamentu.
Szczerski zaznacza, że ten drugi tryb powinien być stosowany zawsze wtedy, gdy państwo na mocy umowy międzynarodowej przekazuje istotne kompetencje. Według PiS przyjęcie paktu fiskalnego prowadzi do odebrania Sejmowi istotnych kompetencji dotyczących decyzji w kwestii budżetu państwa.
PiS planuje zaskarżyć także treść paktu fiskalnego. Według tej partii pakt jest sprzeczny z art. 219 i 221 konstytucji, mówiącymi o kompetencjach Sejmu i Rady Ministrów w sprawie uchwalania budżetu państwa.
Zgodnie z art. 219 "Sejm uchwala budżet państwa na rok budżetowy w formie ustawy budżetowej". Według art. 221 "inicjatywa ustawodawcza w zakresie ustawy budżetowej i ustawy o prowizorium budżetowym, zmiany ustawy budżetowej, ustawy o zaciąganiu długu publicznego oraz ustawy o udzielaniu gwarancji finansowych przez państwo przysługuje wyłącznie Radzie Ministrów".
Osobną skargę mają zamiar złożyć w tym tygodniu senatorowie PiS. Zarzucają oni marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi złamanie m.in. regulaminu izby w sprawie paktu fiskalnego. Jak argumentują, złożył on wniosek o uzupełnienie porządku obrad o ustawę ws. paktu fiskalnego, zanim senatorowie otrzymali druki i ekspertyzy w tej sprawie. Marszałek odpiera te zarzuty.
"Nasz wniosek uda nam się złożyć najprawdopodobniej w tym tygodniu. Zostały złamane procedury, nieprawidłowo został przeprowadzony proces legislacyjny. Tryb był zbyt szybki, złamano regulamin" - powiedział PAP wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Do tych zarzutów wcześniej odnosił się marszałek Senatu. Jak mówił PAP, regulamin przewiduje uzupełnienie porządku obrad poprzez przegłosowanie przez izbę wniosku formalnego. "I tak właśnie się stało" - podkreślił Borusewicz. Dodał, że na konwencie seniorów poinformował o punkcie dotyczącym paktu fiskalnego.
Jak zaznaczył, senatorowie otrzymali tekst ustawy drogą elektroniczną, bo "obecnie odchodzi się już od dokumentów papierowych". Podkreślił też, że dostali go przed zatwierdzeniem porządku obrad i zostali powiadomieni o formie, w jakiej dokument został im przesłany.
Wicedyrektor Gabinetu Marszałka Zdzisław Iwanicki informował ponadto PAP, że "stosowne analizy prawne" potwierdzają, że włączenie punktu dotyczącego paktu fiskalnego do porządku odbyło się zgodnie z regulaminem.
Pakt fiskalny wymusza większą dyscyplinę w finansach publicznych, zwłaszcza w 17 państwach eurolandu. Ustanawia nowe, bardziej automatyczne sankcje za łamanie dyscypliny, w tym nowej reguły wydatkowej. Polskę będzie obowiązywał dopiero wtedy, gdy przyjmiemy unijną walutę. Rząd przekazując do parlamentu projekt ustawy zezwalającej na ratyfikację, zaproponował tryb opisany w art. 89 konstytucji, który zakłada ratyfikację umowy przez prezydenta przy uprzednim wyrażeniu na to zgody przez Sejm i Senat zwykłą większością głosów.
Skomentuj artykuł