"PO powinna bronić kompromisu ws. aborcji"

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / pz

Platforma Obywatelska powinna za wszelką cenę bronić z trudem wywalczonego i rozsądnego kompromisu politycznego ws. aborcji - uważa prezydent Bronisław Komorowski. Według niego naruszenie go grozi wojną światopoglądową, której Polakom nie potrzeba.

Komorowski powiedział w środę wieczorem w "Kropce nad i" w TVN24, że jest zaskoczony i zdziwiony decyzją części posłów Platformy Obywatelskiej, którzy zagłosowali tego dnia za skierowaniem do dalszych prac sejmowych projektu ustawy autorstwa Solidarnej Polski, który zaostrza przepisy antyaborcyjne.

- Jest to jakiś sygnał - według mnie - dezinformujący liczącą się część opinii publicznej. Dla mnie niepokojący sygnał, bo zawsze uważałem, że nie wolno naruszać wątłego i trudnego, ale służącego Polsce kompromisu, którym jest obecnie obowiązująca ustawa antyaborcyjna - powiedział Komorowski.

- Platforma Obywatelska powinna bronić za wszelką cenę tego z trudem wywalczonego i rozsądnego kompromisu politycznego, bo inaczej naruszenie go grozi zupełnie nieobliczalnymi konsekwencjami, wojną światopoglądową, której Polakom naprawdę nie potrzeba i wydaje mi się, że to zostanie naprawione w trakcie prac w parlamencie - powiedział Komorowski.

DEON.PL POLECA

Prezydent dodał, że nie wierzy, by ustawa zaostrzająca przepisy dotyczące aborcji została uchwalona przez Sejm. Dodał, że liczy na to, iż "parlament nie dopuści do rozbicia trudnego kompromisu".

W środę w Sejmie za skierowaniem projektu SP do prac w komisji głosowało m.in. 40 posłów PO i 19 PSL.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"PO powinna bronić kompromisu ws. aborcji"
Komentarze (6)
OP
oj, panie prezydencie
11 października 2012, 11:51
z szatanem się nie dyskutuje, panie prezydencie, jako katolik chyba pan wie a na kompromis to trzeba iść z opozycją ale w sprawie ratowania Polski i Narodu
11 października 2012, 11:48
Mamy nowego świetego: Swięty Kompromis. Dołączył do Świetego Spokoju.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
11 października 2012, 11:41
Nareszcie posłowie zaczęli reprezentować wyborców, których jest znakomita większość, a nie interesy partii, której się wydaje, że reprezentuje poglądy większości Polaków. Nawoływanie do odrzucenia tego projektu, to nawoływanie do łamania sumień posłów. Karygodne, niezależnie od poglądów Pana Prezydenta w tej sprawie. Pan Prezydent będzie miał okazję zająć stanowisko, gdy ustawa dotrze na jego biurko.
J
Jan.
11 października 2012, 10:39
Panie Komorowski lepiej byś się nie odzywał, nikomu nie służy ten słowotok a zwłaszcza nie służy on uciśnionym. Kompromis ze złem to żaden rozsądek, wierzący podobno a nawet co jakiś czas praktykujący prezydencie.
M
MARIUSZ
11 października 2012, 10:11
...a ja nie zgadzam się z panem prezydentem, czy to oznacza wojnę światopoglądową. Uważam, że powinno się bronić za wszelką cenę bezcennej wartości życia ludzkiego i nie kłaść na szali życia choćby jednego niewinnie uśmierconego poczętego dziecka. Więc osiągnięty kompromis, był na rok 1993 pierwszym krokiem w kierunku zagwarantowania kazdemu obywatelowi Polski zgodnie z konstytucją godziwych warunków życia i rozwoju, a zwłaszcza tych którzy "są" najsłabsi i zdani na drugich. Prezydent stoi na straży praw konstytucyjnych, a nie prywatnych poglądów żony poprzedniego prezydenta, którego większość Polaków ceniła i uznawała jego autorytet. Obecny prezydent ma obowiązek opowiedzieć się za prawem każdego obywatela, choćby, najmniejszego i najbardziej bezpbronnego, a takimi są Polacy, którzy poczeli się i są w pierwszej fazie rozwoju, w fazie prenatalnej. Panie Prezydencie- do pracy!!! Jeśli prezydent ma być prezydentem, to niech będzie prezydentem wszystkich Polaków!!!
Z
Zbychu
11 października 2012, 09:54
Czy Pan Prezydent móglby uscislic, w jaki sposób zabijanie dzieci z zespolem Downa sluzy Polsce?