Pod Wawelem zasiano łąkę papieską
Ok. 50 gatunków kwiatów ma wyrosnąć na tzw. łące papieskiej, posianej w sobotę pod wzgórzem wawelskim w Krakowie.
Nasiona, z których wykiełkują rośliny, poświęcił papież Franciszek podczas Światowych Dni Młodzieży 2016.
Wśród siejących łąkę byli m.in. dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej (ZZM) Piotr Kempf i franciszkanin o. Jan Maria Szewek. Akcją zainteresowali się także przechodzący obok skweru krakowianie i turyści.
Łąka u stóp Wawelu, u zbiegu ulic Bernardyńskiej i św. Idziego, zajmie powierzchnię ok. 6 arów.
- To będzie dziki, ale bardzo kolorowy ogród w centrum miasta. Łąki kwietne są przykładem zupełnie innego podejścia do zieleni w mieście. Nie mówimy o wypielęgnowanych trawnikach, tylko dzikorosnących kwiatach z dużą ilością owadów, motyli, płazów - powiedział dziennikarzom Kempf.
Jak wyjaśnił, pierwsze rośliny powinny wzejść już za kilka dni. Na przełomie kwietnia i maja wyrosną pierwsze kwiaty - najprawdopodobniej maki. Różnorodne kwiaty będą rosły do końca sezonu wegetacyjnego. To rośliny wieloletnie, więc w kolejnych latach same będą się rozsiewać.
Posadzenie łąki kwietnej jest inicjatywą Zarządu Zieleni Miejskiej (ZZM) w Krakowie, któremu udało się wnieść nasiona do Pałacu Arcybiskupów Krakowskich (przy ul. Franciszkańskiej) na ostatnie spotkanie Franciszka z organizatorami ŚDM.
- Mieliśmy pewne trudności, ochrona była zaniepokojona, ale papież usłyszawszy o naszej inicjatywie chętnie nas przyjął i pobłogosławił nasiona - wspominał dyrektor ZZM.
Łąka na skwerze pod Wawelem będzie m.in. przypominać o ŚDM.
Każdy sposób jest dobry, aby przypominać o ŚDM. Myślę, że jak człowiek usłyszy ŚDM, to zawsze coś do niego wraca - albo wspomnienia napotkanych wówczas osób, albo słowa, które wypowiedział papież, albo nasze postanowienia. Siejąc łąkę, przypominamy to, co było ważne w nauczaniu Franciszka - wezwanie do ochrony świata stworzonego - powiedział o. Jan Maria Szewek.
Jak zwrócił uwagę, obecny papież jest pierwszym w historii, który przyjął imię świętego z Asyżu.
- Św. Franciszek z Asyżu wzywał rośliny, zwierzęta, planety do tego, aby chwaliły Pana, i był zdania, że ludzie i przyroda powinny się troszczyć o siebie - mówił krakowski franciszkanin.
Przypomniał, że św. Franciszek chciał, żeby łąki rosły przy każdym klasztorze.
- Św. Franciszek był prekursorem rezerwatu, ponieważ prosił braci, aby na obrzeżach uprawianych ogrodów pozostawiali nieuprawiane zagony, miedze, gdzie rośliny rosłyby bez ingerencji człowieka i chwaliły Pana Boga - opisywał franciszkanin. Święty z Asyżu chciał także, aby łąki rosły przy kościołach i były miejscem wspólnych spotkań ludzi.
Podczas ŚDM papież pobłogosławił nasiona na ok. 15 arów powierzchni. Pozostałe nasiona, na 9 arów, zostaną zasiane prawdopodobnie w przyszłym tygodniu na krakowskich Błoniach.
Skomentuj artykuł