Policjant spowodował śmiertelny wypadek i uciekł. W sieci pojawiło się nagranie tragedii

Fot. Wikimedia
PAP/ kb

24-letni policjant doprowadził do wypadku drogowego, w którym zginęła kobieta. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia - poinformował w poniedziałek PAP oficer prasowy kępińskiej policji sierż. Rafał Stramowski.

Jak dodał, policjant służy w jednostce we Wrocławiu, jest mieszkańcem powiatu ostrzeszowskiego, a zdarzenie miało miejsce w czasie wolnym od służby na terenie powiatu kępińskiego.

Policjant wjechał w samochód. Zginęła kobieta

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę wieczorem około godziny 20.30 w miejscowości Słupia pod Bralinem. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki BMW 24-latek nie dostosował prędkości do warunków ruchu i uderzył w tył jadącego przed nim fiata. W wyniku tego zderzenia śmierć poniosła 69–letnia pasażerka auta" – powiedział Stramowski.

Kierowca BMW uciekł z miejsca zdarzenia. Komendant kępińskiej policji ogłosił alarm dla całej jednostki w celu zatrzymania sprawcy zdarzenia. "Ze wstępnych informacji wiedzieliśmy już, że poszukujemy policjanta. Mężczyznę zatrzymano o godz. 22. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych" - wyjaśnił rzecznik.

DEON.PL POLECA

Dodał, że pierwsze przesłuchania z udziałem prokuratora zaplanowano na poniedziałek.

Areszt dla policjanta, który po alkoholu spowodował śmiertelny wypadek

Mężczyźnie postawiono mu trzy zarzuty, za co grozi do 12 lat więzienia – potwierdził we wtorek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. Sąd aresztował kierowcę na trzy miesiące.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Policjant spowodował śmiertelny wypadek i uciekł. W sieci pojawiło się nagranie tragedii
Komentarze (1)
FD
~F. D.
11 czerwca 2022, 05:26
Tak się kończy nieznajomość prawa. A wystarczyło poczytać doniesienia prasowe o mecenasie G. żeby wiedzieć, że należy symulować omdlenie kiedy prokurator próbuje postawić zarzuty i potem nie odbierać latami korespondencji.