Politycy o rezygnacji ministra Kalemby

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / psd

Stanisław Kalemba dobrze zrobił poczuwając się do winy, ale nie powinien próbować obarczać też innych odpowiedzialnością za kryzysową sytuacją na rynku trzody; Kalemba nie był słabym ministrem, ale w takich kryzysowych sytuacjach głowy spadają - oceniają politycy PO.

Kalemba poinformował w czwartek, że złożył rezygnację z funkcji ministra rolnictwa. Swą decyzję uzasadniał niemożnością realizacji planu dotyczącego zwalczania skutków wystąpienia w Polsce afrykańskiego pomoru świń u dzików.

Kalemba zaznaczył, że nie wszystko leżało w gestii ministerstwa rolnictwa, a na posiedzeniu rządu 25 lutego ustalono plan, w ramach którego miał być skup trzody ze strefy buforowej, wyznaczono działania dla podległej Ministerstwu Gospodarki Agencja Rezerw Materiałowych, uzgodniono też sposób finansowania. Kalemba stwierdził, że nadwyżki trzody chlewnej nie trafiły jednak do rezerw strategicznych państwa, prowadzonych przez Agencję Rezerw Materiałowych i w takiej sytuacji on rezygnuje z funkcji ministra.

Szef klubu PO Rafał Grupiński powiedział PAP, że decyzję Kalemby przyjął z pewnym zaskoczeniem. "Tym bardziej, że Stanisław Kalemba jest ministrem z mojego regionu, z Wielkopolski" - dodał polityk Platformy.

Zwrócił przy tym uwagę, że jeszcze nie tak dawno premier Donald Tusk wysoko oceniał udział Kalemby w ubiegłorocznych negocjacjach w Brukseli dotyczących budżetu UE na lata 2014-2020. "Ale jak widać, takie kryzysy gospodarcze, jak obecny, spowodowany afrykańskim pomorem świń, mogą być krytyczną sytuacją, w której głowy spadają. Widać wyraźnie, że minister Kalemba zdecydował się ze względu zapewne z jednej strony naciski rolników, z drugiej - na kłopoty wynikające nawet nie tyle z braku jakiejś decyzyjności rządu, a bardzo surowych przepisów europejskich, jeśli chodzi o strefy buforowe przy tego rodzaju zarazach" - ocenił Grupiński.

Zapytany czy to Kalemba nie radził sobie z rozwiązanie problemu dotyczącego wykrycia w Polsce ASF, Grupiński podkreślił, że minister powinien umieć sobie radzić w sytuacjach kryzysowych. "Trzeba potrafić także na otoczeniu wymuszać pewne decyzje, jeśli one są konieczne i ma się pełne przekonanie do własnej wizji jak postępować w danej kryzysowej sytuacji. Być może tutaj zabrakło albo współpracy, albo determinacji" - zaznaczył Grupiński.

Przewodniczący klubu Platformy dobrze ocenia 1,5 roku pracy Kalemby w resorcie rolnictwa. "Wbrew takim pierwotnym obawom nie był wcale ministrem słabym, ale jak widać jego misja okazała się krótka. Pytanie jest, teraz kogo nasz koalicjant przedstawi jako następcę" - powiedział. Jego zdaniem, w PSL jest wielu doświadczonych polityków i fachowców od spraw rolnictwa.

Inny polityk PO Grzegorz Schetyna wyraził opinię, że dymisja Kalemby to problem przede wszystkim koalicjanta PO. Ocenił, że ludowcy na pewno sobie z tą sytuacją poradzą. "Kłopot polega na tym, że to co stało się, czyli te kłopoty, które doprowadziły do dymisji ministra, ale też, które obiektywnie utrudniają wielu producentom wieprzowiny życie, to są problemy, które trzeba rozwiązać tu i teraz i nie ma ważniejszej rzeczy" - powiedział Schetyna dziennikarzom w czwartek w Sejmie.

Pytany, czy Kalembę powinien zastąpić Marek Sawicki - były minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska - odparł, że gdy ten kierował resortem rolnictwa był "pełnokrwistym, ważnym i mocnym ministrem". "Wszystkie pytania (należy kierować - PAP) jednak do PSL" - dodał.

Również poseł PO Waldy Dzikowski powiedział PAP, że o obsadzie resortu rolnictwa będzie współdecydował koalicyjny PSL, a premier zapewne uszanuje decyzję ludowców. Zaznaczył, że Kalemba dobrze zrobił, "poczuwając się do winy" w związku z sytuacją na rynku trzody spowodowaną wykryciem u dzików afrykańskiego pomoru świń.

Zdaniem polityka Kalemba nie powinien był jednak "odbijać piłeczki" i tłumaczyć, że to nie jego wina. "Tu trzeba być do końca mężczyzną. W tej sytuacji przydałoby się więcej elegancji" - wskazał. "Jeżeli się ktoś podaje do dymisji, to rozumiem, że czuje się jeśli nie winny, to przynajmniej współwinny. Ale później całą winę powinien wziąć na siebie. Odpowiedzialność jest zawsze jednoosobowa i jest ceniona w życiu publicznym" - przekonywał poseł.

Jurgiel o dymisji Kalemby: męska decyzja  

Postąpił honorowo, skoro nie dawał rady, to po co miałby być dalej ministrem - tak b. minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel (PiS) skomentował rezygnację Stanisława Kalemby z funkcji ministra rolnictwa. Jednocześnie zarzucił rządowi, że nie interesuje się rolnictwem.

"Postąpił tutaj chyba honorowo, bo skoro nie daje rady, to po co siedzieć (...) To jest po prostu męska decyzja" - mówił przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel w czwartek dziennikarzom.

Jurgiel pytany, czy cała sytuacja związana z afrykańskim pomorem świń to wina ministra, odparł, że tak. Podkreślił, że to minister rolnictwa odpowiada w Polsce za rolnictwo, rynek trzody chlewnej i bezpieczeństwo weterynaryjne w kraju. "Premier powinien wcześniej konsekwencje wyciągać, ale premier zajmuje się Ukrainą, innymi sprawami, a tego nie obserwuje" - ocenił. Według niego Kalemba nie miał wyjścia, bo czuł, że w rządzie nie ma wsparcia.

Poseł PiS przypomniał, że już wcześniej mówił o zaniedbaniach całego rządu i ministra, i o tym, że to, iż "pan premier Donald Tusk nie interesuje się rolnictwem, tylko innymi sprawami, co jest po prostu niepoważne". Skrytykował także Kalembę za to, że przez 1,5 roku wprowadzał opinię publiczną w błąd, "że jest dobrze".

Mówił również o tym, co powinien obecnie zrobić rząd ws. pomoru świń i co proponuje PiS w tej sprawie. "Jest strefa buforowa, gdzie trzeba wykupić te świnie i przerobić na konserwy. Ale jest (też) teren całego kraju, gdzie z 6 zł spadły ceny na 3 zł i w takiej sytuacji instrument jest taki, że w ramach przepisów unijnych jest to rekompensowane" - powiedział. Według niego premier powinien zwrócić się w tej sprawie do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Barroso.

Pytany, czy nie ma wrażenia, że rezygnacja Kalemby to część rozgrywki wewnętrznej w PSL, odparł, że rozgrywki są w każdej partii, bo polityka polega na tym, że każdy ma jakieś ambicje i chce realizować swe cele.

Twój Ruch: Kalemba to kozioł ofiarny; sytuacji winny cały rząd  

 

Winę za kryzysową sytuację na rynku trzody chlewnej, związaną z wykryciem u dzików afrykańskiego pomoru świń, ponosi cały rząd; Stanisław Kalemba jest tylko kozłem ofiarnym - tak rzecznik TR Andrzej Rozenek komentuje rezygnację Kalemby ze stanowiska ministra rolnictwa.

"Przede wszystkim do dymisji powinien się podać minister gospodarki i wicepremier (Janusz) Piechociński, bo do tej pory nie przedstawił absolutnie żadnego programu pomocy dla eksporterów na Wschód" - stwierdził Rozenek.

Przekonywał, że brak takiej pomocy oznacza zagrożenie dla dziesiątek tysięcy miejsc pracy. "Tu nie chodzi tylko o hodowców trzody chlewnej, ale w ogóle o przedsiębiorców i eksporterów na Wschód" - podkreślił. Według rzecznika TR to dobrze, że Kalemba zrezygnował, "ale to za mało".

Rozenek podkreślił, że jego formacja od dawna sugeruje, by rząd przedstawił cały pakiet działań dla przedsiębiorców, hodowców, rolników, którzy zajmują się eksportem na Wschód.

"Począwszy od wsparcia poprzez KUKE (Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych - PAP), poprzez wsparcie ze strony Ministerstwa Finansów - czyli albo odroczenie, albo wręcz ulgi w podatkach dla tych przedsiębiorców i rolników, kończąc na pakiecie działań dyplomatycznych, które w jakiś sposób zapobiegłyby wprowadzeniu różnego rodzaju ograniczeń importowych przez Rosję" - wyliczał polityk.

Pytany o pojawiające się opinie, że rezygnacja Kalemby jest elementem wewnętrznej rozgrywki w PSL, odparł, iż wiadomo, że Kalemba "to człowiek (Waldemara) Pawlaka". Zatem - jego zdaniem - "może być to korzystny moment, by się pozbyć Kalemby". Dodał jednocześnie, że nie interesuje to ani przedsiębiorców, ani rolników, którzy ponoszą teraz straty.

Szef TR Janusz Palikot napisał z kolei na jednym z portali społecznościowych, że "PSL trzeba odsunąć od władzy, a nie tylko od rolnictwa!".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Politycy o rezygnacji ministra Kalemby
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.