"Polska nie godzi się na eskalację agresji"

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / drr

Polska nie godzi się z kolejną eskalacją agresji na Ukrainę - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Białorusi Uładzimirem Makiejem, które dotyczyło m.in. rezultatów szczytu Ukraina-UE-Euroazjatycka Unia Celna, który odbył się we wtorek w Mińsku.

"Polska nie godzi się z tą kolejną eskalacją agresji na Ukrainę, dochodzi do łamania prawa międzynarodowego. Jesteśmy rozczarowani, że ta eskalacja następuje tak szybko po spotkaniu w Mińsku, z którym wiązaliśmy nadzieje" - powiedział Sikorski po czwartkowej rozmowie.

Podziękował szefowi białoruskiego MSZ za jego ocenę rozmów w Mińsku. "Oczywiście życzylibyśmy sobie więcej dialogu, a mniej walk, ale niestety prawdziwy test intencji uczestników tych rozmów następuje na wschodzie Ukrainy" - podkreślił Sikorski.

Minister spraw zagranicznych Białorusi powiedział, że wszystkich w ostatnim czasie bardzo niepokoi rozwój sytuacji we wschodniej Ukrainie. Podkreślił, że Białoruś i Ukrainę łączą szczególne więzy. "Jesteśmy zainteresowani, aby w sąsiednim kraju jak najszybciej zapanował spokój" - powiedział Makiej.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Polska nie godzi się na eskalację agresji"
Komentarze (4)
.
...
29 sierpnia 2014, 05:11
A ktoś się pyta Tuskolandu o zdanie i się z nim liczy? Tusk doprowadził do kompletnego wyautowania Polski z polityki międzynarodowej więc teraz takie głupie oświadczenia służą wyłącznie na potrzeby wewnętrznej polityki, że niby coś tam robimy i działamy. To śmieszne, ale zawsze trafi się jakaś grupka co w to znowu uwierzy.
jazmig jazmig
28 sierpnia 2014, 23:11
Teraz Polska powinna nałożyć sankcje na Ukrainę, za eskalację agresji.
P
POKOJowka
28 sierpnia 2014, 23:40
Panie Jazmig, jedz juz na ta syberie pomagac tej "biednej i zawsze pokrzywdzonej" Rosji...ktora zawsze chce "pokojowo" wspierac swoich sasiadow...
PP
puk, puk
29 sierpnia 2014, 00:13
Nie wstydzisz się tu jeszcze pokazywać?