Polska się wyludnia. Czy stracimy 10 milionów mieszkańców?

Populacja Polski może zmniejszyć się o 10 milionów do końca XXI wieku. Fot. Depositphotos
naszemiasto.pl / jh

Według prognoz Eurostatu, populacja Polski może zmniejszyć się o 10 milionów do końca XXI wieku. Spadek liczby mieszkańców dotyczy zarówno całego kraju, jak i poszczególnych miast, które szczególnie silnie odczuwają skutki wyludniania. Co stoi za tym niepokojącym trendem i które miasta tracą mieszkańców najszybciej?

Spadek populacji: przerażające liczby

Od 2012 roku liczba mieszkańców Polski systematycznie maleje. Tylko w 2019 roku ubyło około 29 tysięcy obywateli. Prognozy wskazują, że:

DEON.PL POLECA

 

 

  • Do 2030 roku populacja zmniejszy się o 900 tys. osób.
  • Do 2050 roku stracimy 3,8 miliona mieszkańców.
  • Do 2100 roku liczba Polaków spadnie o około 10 milionów.

Dlaczego liczba ludności spada?

Ujemny przyrost naturalny

W Polsce od lat liczba urodzeń jest niższa od liczby zgonów. W 2019 roku przyrost naturalny wynosił -1,4 na 1000 osób. Największe problemy demograficzne odnotowano w województwach: Łódzkim, opolskim, lubelskim, śląskim i podlaskim – populacja spada bez przerwy od kilkunastu lat.

Migracje zagraniczne

Saldo migracji definitywnych, czyli liczba osób wyjeżdżających na stałe za granicę, przez większość powojennej historii Polski było ujemne. Główne powody emigracji to niskie zarobki i brak perspektyw, chęć lepszych warunków socjalnych i ekonomicznych za granicą oraz ciekawość świata i chęć podróżowania.

Starzenie się społeczeństwa

Polska szybko się starzeje. Na 100 osób w wieku produkcyjnym przypada około 30 seniorów. W 2060 roku liczba ta wzrośnie do 70.

Miasta tracą mieszkańców najszybciej

Największe miasta pod względem liczbowego spadku populacji (2002–2018):

  1. Łódź – straciła 97 432 mieszkańców.
  2. Poznań – ubyło 39 474 osób.
  3. Katowice – ubyło 29 596 osób.

Miasta tracące największy odsetek mieszkańców:

  1. Kazimierz Dolny – utrata 29,0%.
  2. Hel – utrata 22,6%.
  3. Działoszyce – utrata 18,8%.

Dlaczego ludzie opuszczają miasta?

Od lat 90. XX wieku Polacy coraz chętniej przeprowadzają się z miast do gmin podmiejskich, szukając lepszej jakości życia.

DEON.PL POLECA


Małe i średnie miasta borykają się z problemami ekonomicznymi, co zmusza mieszkańców do przeprowadzki do większych ośrodków lub emigracji za granicę.

Niektóre miasta straciły mieszkańców z powodu przesunięcia granic administracyjnych.

Źródło: naszemiasto.pl / jh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Polska się wyludnia. Czy stracimy 10 milionów mieszkańców?
Komentarze (13)
BS
~Beata S.
12 stycznia 2025, 17:01
Złe wzorce rodzinne, brak poczucia bezpieczeństwa (niestabina sytuacja polityczna, swiatowa - wojna w pobliżu, zła sytuacja mieszkaniowa czy finansowa) itp., to wszystko i pewnie coś więcej decyduje o złej sytuacji demograficznej w Polsce.
KM
~Katarzyna M.
12 stycznia 2025, 14:03
Zacznijmy od ratowania i pozwolenia na urodzenie się dzieci zabijanych przez aborcję w różnych formach, również tabletek. Uczmy siebie i młodych podejmowania odpowiedzialności za swoje decyzję, czyny i za ludzi, których mamy pod opieką, a których życie od naszych decyzji zależy. To nie odpowiedź na kwestię migracji, ale dzietności sądzę, że owszem.
SK
~Stefan Klauza
12 stycznia 2025, 10:38
Dopoki panstwo nie bedzie przejmowalo calkowitej opieki nad dziecmi od rodzicow, tak zeby mogli sobie pracowac, podrozowac i realizowac swoje pasje - dopoty dzietnosc nie wzrosnie
WZ
~Witold Zalewski
11 stycznia 2025, 13:22
Kolejne rządy nie podejmują tematu wymierania Polaków.Rozdawanie pieniędzy na oślep,te 800+ nie daje pożądanego efektu.Nalezy propagować liczne rodziny, wprowadzić normę dzietności i premiować tych którzy je spełniają a sekowac tych którzy z egoistycznych powodów nie chcą mieć pożądanej ilości dzieci.Koryciatze jakoś nie widzą problemu a w szczególności tęczowe feministki które albo nie mają dzieci albo tylko jedno a max to dwójkę. Dotacje na dzieci powinny być dla tych którzy spełniają normę oraz mają niskie dochody bo teraz wielu biorących 800+ tego de facto nie potrzebuje.
MN
Mariusz Nowak
12 stycznia 2025, 10:11
500+ jest premiowaniem tych, którzy mają dzieci. Wprowadzić jeszcze bykowe?
RC
~Roman Czytelnik
12 stycznia 2025, 10:26
Rzady walcza walcza o aborxje nazywajac ja prawem czalowieka i polityka kontroli urodzen. Bardziej na temat tak. Mozna probowac nawet powinny rzady probowac. Natomiast niezapominajmy ze wszystkie kraje zateizowane na swiecie maja problem depopulacji.
AS
Adrian Szalek
10 stycznia 2025, 20:23
Jak młodzi mają żyć w Polsce, kiedy za wynajem kawalerki w Łodzi trzeba płacić około 2000 tys złotych przy zarobkach 3200 plus jakieś premie 300 zł. Mieszkam w Niemczech i za mieszkanie 60m płace 550 euro przy zarobkach 2000 tys euro+ premie i nadgodzin miesięcznie jakieś 200/300 euro. Średnia roczna za miesiąc. Na jedzenie jakieś 280 euro miesięcznie( na jedną osobę), bilet miesięczny na całe Niemcy jakieś 59 euro na paliwo miesięcznie jakieś 90 euro. Nie mam pojęcia dla kogo ma być ten kraj ale nie na pewno dla normalnych ludzi. Co jest smutne ale większość moich znajomych z czasów szkolnych już dawno wyjechało z Łodzi. Wszyscy już dawno w Holandii, Niemczech, Danii, Norwegii, Szwecji Belgii. Tylko na święta się widzimy w Łodzi. Pozdro rocznik 92.
IW
~Ireneusz Wróblewski
10 stycznia 2025, 15:14
Procentowo najbardziej wyludniają się miasta turystyczne, Kazimierz Dolny, Hel, nikt nie chce zauważyć, że stawianie na turystykę jest zabójcze dla regionu. Turystyka nie potrzebuje ludzi wykształconych, tylko sezonowych robotników a ponieważ rosną ceny nieruchomości to kończy się sprzedażą i ucieczką do miejsca gdzie jest "normalna" praca.
RC
~Roman Czytelnik
12 stycznia 2025, 10:29
W PL turystyka poza pojedynczymi rejonami nigdy nie da utrzymania caly rok. Nie lezymy w Europie takim miejscu jak Wlochy Francja Hiszpania
PN
~Piotr Nikt
10 stycznia 2025, 09:35
Problemem nie jest spadek liczby ludności tylko tempo tego spadku. Niestety ale będzie ono tylko rosło jeszcze z 60 lat. Polska stanie się krajem w którym dominującym wyborcą będzie emeryt. Już tak jest, aby utrzymać się przy władzy trzeba zabiegać o względy emerytów. To nie jest już kraj dla ludzi młodych....
MN
Mariusz Nowak
12 stycznia 2025, 10:13
To jest właśnie demokracja.
HZ
~Hanys z Namysłowa
9 stycznia 2025, 14:42
Kiedyś o tym nie pisali jak obozy dla przesiedleńców w Niemczech były pełne,ludzie spali latem na trawie,byli szczęśliwi że uciekli z polskiego raju, byłem wolontariuszem,tłumaczem przykro było słuchać i patrzeć jak decyzja w pokoju 111 była odmowną.Wtedy Niemcy sprawdzali dokładnie, czasem literka w Stammbuchu decydowała,przypomina mi się Pani Renata, miała Niemiecki Stammbuchu, była pewna i zarozumiała że dostanie pozwolenie na osiedlenie, padło pytanie,dlaczego ojciec kazał wpisać Renata,w języku niemieckim jest Renate.Przykre to było,rzucił jej papierami,i wracaj do Polski.Dzis Niemcy wpuszczają bez dokumentów motłochu całego świata.Karma wraca.
BD
~Bo D
13 stycznia 2025, 10:36
To już historia, ale nie odpowiedź na bieżące problemy!