Premier: polscy strażacy są najlepsi w Europie
Polscy strażacy są najlepsi w Europie, a świetne wyniki pracy zawdzięczają m.in. zaufaniu, jakim darzą ich Polacy - powiedział w niedzielę premier Donald Tusk podczas obchodów Dnia Strażaka. Zaznaczył, że strażacy są dziś fundamentem polskiego bezpieczeństwa.
"Polska staż pożarna (...) staje się naprawdę nowoczesna i dzięki temu skuteczna w każdej z możliwych akcji" - podkreślił szef rządu podczas uroczystości na Pl. Piłsudskiego w Warszawie. Dodał, że dzięki profesjonalizmowi strażaków z roku na rok jest w Polsce coraz mniej ludzkich nieszczęść.
Premier ocenił, że świetne wyniki pracy strażacy zawdzięczają m.in. zaufaniu, którym darzą ich Polacy, a także dobremu wykorzystaniu funduszy unijnych.
"Dopiero w akcji, tam, gdzie pomoc jest naprawdę potrzebna, widać jak ludzie kochają polskich strażaków. I ta miłość jest uzasadniona. Wszystkim wam możemy zazdrościć tego zaufania, uznania i dumy, jaka bije z waszego oblicza, kiedy ludzie dziękują wam za pomoc" - mówił szef rządu, zwracając się do promowanych strażaków.
Premier ocenił, że dziś strażacy, podobnie jak policjanci i żołnierze, są fundamentem bezpieczeństwa Polaków. "To dzięki wam słowo bezpieczeństwo w Polsce ma szczególnie mocny wymiar. Kiedy patrzymy na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, możemy podkreślić, że państwo polskie jest sprawne i gwarantuje nam dzisiaj bezpieczeństwo. Możemy mówić, że jesteśmy i będziemy bezpieczni także dzięki wam, waszemu poświęceniu i waszej odwadze" - powiedział.
Patrząc na was dzisiaj wiem, że można Polakom w tych dość trudnych czasach powiedzieć z czystym sumieniem: jesteście bezpieczni" - dodał Tusk.
Obecny na uroczystościach minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że w Straży Pożarnej dokonał się "wielki technologiczny skok". Zaznaczył jednak, że to nie sprzęt, a ludzie są "solą tej formacji". "To wy jesteście codziennym bezpieczeństwem swoich obywateli, bo wszyscy wiemy, że możemy na was liczyć" - powiedział.
Zdaniem ministra Państwowa Straż Pożarna jest służbą, która potrafi się rozwijać i samodoskonalić. "Trzy lata temu, w czasie wielkiej powodzi 2011 r. widać było, czego brakuje - reakcji, szybkości działania. Minęły trzy lata i Państwowa Straż Pożarna posiada odwody operacyjne, zdolność ich przerzucenia i samodzielność logistyczną nieporównywalną z innymi służbami podległymi MSW" - powiedział.
Dziennikarzom Sienkiewicz mówił o unikalności polskiego systemu ratownictwa. "Premier powiedział, że polscy strażacy są najlepsi w Europie. Miał racje, bo to jest unikalny system. Inne kraje nam zazdroszczą tak silnie społecznie zakorzenionego systemu ratownictwa ludności, który codziennie się sprawdza. Rocznie to 400 tys. interwencji" - powiedział.
"Słusznie, że ta formacja i ten mundur cieszą się powszechnym poważaniem i sympatią polskich obywateli" - dodał.
Z kolei komendant główny PSP gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz ocenił, że polska straż pożarna wpisuje się w budowę nowoczesnej wizji kraju, a poziom przygotowania strażaków sprawia, że aktywnie uczestniczą w misjach międzynarodowych, niosąc pomoc ratowniczą i humanitarną w ramach mechanizmów Unii Europejskiej i pod flagą ONZ.
Po uroczystościach komendant powiedział też dziennikarzom, że polska straż pomaga grupie ukraińskich strażaków przygotować się do udziału w akcjach ratowniczych przy katastrofach budowlanych i trzęsieniach ziemi.
W uroczystościach na pl. Piłsudskiego wzięli też udział m.in. wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński, szef BBN Stanisław Koziej, prezes Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemar Pawlak oraz metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
Podczas uroczystości stopnie oficerskie otrzymało 406 strażaków. Dzień Strażaka zakończyła defilada pododdziałów straży pożarnej, policji i straży granicznej.
Na placu Piłsudskiego zorganizowana została wystawa sprzętu gaśniczego, m.in. zdalnie sterowanych robotów używanych podczas akcji ratowniczych, które po uroczystościach obejrzeli także premier i minister spraw wewnętrznych.
Skomentuj artykuł