Premier przeprasza za "Sorry, taki mamy klimat"

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / slo

To niezbyt fortunne sformułowanie - tak premier Donald Tusk ocenił słowa wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, która odnosząc się do opóźnień pociągów, powiedziała: "Sorry, taki mamy klimat". Premier przeprosił tych, których taki komentarz dotknął.

- To niezbyt fortunne sformułowanie, niezbyt fortunne wyrażenie, które szczególnie nieprzyjemnie brzmi dla ludzi, którzy doświadczyli zimna w pociągach stojących na mrozie - ocenił Tusk we wtorek w Częstochowie, pytany przez dziennikarzy o słowa Bieńkowskiej wypowiedziane w poniedziałek w TVN24.

- Jeżeli ten komentarz kogoś dotknął, to jest mi przykro i przepraszam, bo wiem, że kiedy ktoś cierpi zimno albo głód, bo takie przypadki zdarzyły się w tych kilku pociągach, to oczywiście trzeba bardzo uważać na słowa - mówił premier.

Jak tłumaczył, sformułowanie to "jednak jest trochę wyrwane z kontekstu, ponieważ tak naprawdę (...) w tego typu warunkach pogodowych, takie sytuacje się zdarzają".

- Staramy się do minimum sprowadzić te problemy, bo wiemy jakim dramatem jest przebywać kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin w pociągu nieogrzewanym, bez picia i jedzenia. I będziemy starali się dotrzeć do wszystkich, którzy znaleźli się w takiej sytuacji - zapewnił Tusk.

Jak dodał, doszło do oblodzenia trakcji, torów "przy dość specyficznej pogodzie, jaką mamy od kilku dni, a więc wyraźny mróz i deszcz".

- Oczywiście, zadaniem administracji, w tym rządu - także pani premier, jest rozwiązywać tego typu problemy - podkreślił.

Bieńkowska w poniedziałek w TVN24 pytana o utrudnienia na kolei i opóźnienia pociągów, powiedziała: - Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby sorry, mamy taki klimat, no niestety.

Jak podkreślała, na 4 tysiące pociągów, które tego dnia wyjechały na tory, tylko dwa utknęły z powodu oblodzenia sieci. "Nic nie poradzimy i wszędzie to się zdarza, natomiast PKP Intercity zrobiło wszystko, żeby tych pasażerów w jakiś sposób tam zabezpieczyć przez prawie cały dzień, oni stali bardzo długo w tych dwóch pociągach (...)" - mówiła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Premier przeprasza za "Sorry, taki mamy klimat"
Komentarze (8)
T
Toty
21 stycznia 2014, 18:35
Nie znałem tematu i myślałem, że Tusk przeprasza za to, że Bieńkowska nie mówi po polsku...
K
klimat
21 stycznia 2014, 17:04
Może zmrozić po takich aroganckich słowach minister Barbie Elżbiety. Wstyd !!!
M
michu
21 stycznia 2014, 15:50
Czyżby pan tusk próbował sie podlizać Polakom ?
A2
Aleja 26
21 stycznia 2014, 15:13
Sorry, ale ludzie stracili dziś respekt do natury, żywiołów.
A
andrzej
21 stycznia 2014, 12:27
Sorry, ale spieprzyłaś robotę - nie wystarczy być Barbie Rządu !!! Sorry za słowa ...
W
wściekły
21 stycznia 2014, 12:24
Sorry resory, sorry ale minister bierze grube pieniądze za to, że nic nie robi na koleji...
21 stycznia 2014, 12:22
W zasadzie wydaje się, że Pani nadaje się na wicepremier w innym klimacie? Jakiś kraj bez zim w ludnością, która na kłopoty z liczeniem do 10. Oj będzie ciężko. Chyba zostanie u nas na dłużej. No chyba, że zegarek jej się popsuje i rodzina kupi jej nowy...
jazmig jazmig
21 stycznia 2014, 12:06
Kolejna słodka idiotka w rządzie Tuska. Taki klimat ma wiele krajów i są one na to przygotowane. Całkiem po prostu wysyła się lokomotywy spalinowe, żeby ściągnęły pociąg, który utknął z powodu problemów z trakcją elektryczną. Ale dla pani minister problem marznących w pociągach pasażerów, to kwestia klimatu, a nie organizacji. Jaki premier, taki rząd i tacy ministrowie. Jak nie cymbał, to idiota.