Prezes PiS: 10 kwietnia staną pomniki - ofiar katastrofy i L. Kaczyńskiego

(fot. PAP / Jacek Turczyk)
PAP / ml

Jestem przekonany, że 10 kwietnia 2018 roku staną pomniki - ofiar katastrofy smoleńskiej i prezydenta Lecha Kaczyńskiego - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński przed Pałacem Prezydenckim podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej.

"Jesteśmy coraz bliżej, teraz na prawdę już blisko. Dziś zakończył się konkurs na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej" - zaznaczył Kaczyński.

"Przed nami jeszcze ostateczne rozstrzygnięcia, co do pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale wiemy już jak, wiemy już gdzie. I jestem przekonany, że 10 kwietnia przyszłego roku te pomniki już staną i że będziemy znali prawdę" - podkreślił prezes PiS.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezes PiS: 10 kwietnia staną pomniki - ofiar katastrofy i L. Kaczyńskiego
Komentarze (4)
11 listopada 2017, 17:45
Bardzo chory i bardzo niebezpieczny. Wszystkim tym co robi zarządza diabeł.
WDR .
11 listopada 2017, 09:43
Rozsądny termin.
10 listopada 2017, 21:29
Generał Jaruzelski w 1985 roku wystawł Pomnik Poległym w Służbie i Obronie Polski Ludowej popoularnie zwany pomnikiem utrwalaczy albo ubeliskiem i Jarosław Kaczyński musi wystawić swoje pomniki i obeliski. Ubelisk Jaruzelskiego zniknął w 1991 roku wraz z odejściem "władzy ludowej", pomniki Kaczyńskiego, o ile uda się je wcisnąc, też znajdą godne siebie miejsce wraz z upadkiem władzy, które ten sztuczny kult ekspoatuje dla swoich korzyści.
10 listopada 2017, 21:06
A co z byciem coraz bliżej "prawdy" dot. katastrofy smoleńskiej? Już ani słówka? Żadnych oskarżeń, żadnych pomówień, żadnych wybuchów, broni magnetycznej, mgły? Czyżby już wiedział, że to była katastrofa wynikająca ze zmuszania pilotów do lądowania? Wie że nie zachowano procedur i dlatego zginęli ludzie? A przecież przez 7 lat kłamał, oczerniał, szkalował. Podkomisja zajmująca się pękaniem parówek składająca się z abnegatów tylko się ośmieszyła. Pętaki, kłamcy.