Prezydent podkreślił, że odznaczenie nawiązuje do Medalu Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości, który został ustanowiony w 1928 r. z okazji 10. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
"Chcemy, aby tym odznaczeniem, tym medalem mogły być dekorowane osoby zasłużone dla Rzeczpospolitej, dla budowania jej potencjału, dla odbudowania jej i tworzenia dzisiaj tego, co tak bardzo nam jest potrzebne: silnego, sprawnego, nowoczesnego polskiego państwa, które będzie się dalej mogło dobrze rozwijać i wzmacniać w naszej części Europy" - mówił Andrzej Duda.
Przypomniał też słowa marszałka Józefa Piłsudskiego - że albo Polska będzie silna, albo nie będzie jej w ogóle. "Te słowa dźwięczą nam wszystkim w uszach i dlatego dążymy do tego, aby Polska była jak najsilniejsza, aby jej pozycja była jak najmocniejsza, aby polski potencjał był jak największy" - mówił.
Prezydent, który jest projektodawcą ustawy, podkreślił, że medal wręczany będzie przez najbliższe trzy lata obchodów stulecia polskiej niepodległości.
Srebrzony i oksydowany medal ma średnicę 35 mm, jego powierzchnia sugeruje falującą flagę, pośrodku znajduje się ukoronowany orzeł wznoszący się do lotu. Orzeł wsparty jest na sfalowanej w płaszczyźnie wstędze z majuskułowym wklęsłym napisem "POLONIA REDIVIVA" ("Polska Odrodzona"). Na odwrotnej, gładkiej stronie umieszczone są wypukłe inicjały Rzeczypospolitej Polskiej "RP" nad datami "1918" i "2018", ujęte stylizowanymi liśćmi wawrzynu i dębiny (symbole wytrwałości) z owocami, z przewiązką krzyżową u dołu. Medal zawieszony jest na niebieskiej wstążce.
"Mam nadzieję, że medal będzie stanowił ważny symbol stulecia odzyskanej niepodległości" - powiedział prezydent.
Dodał, że podpisanie - jak mówił - "pięknej ustawy, nawiązującej do wielkiej tradycji" odbywa się w dniu wyjątkowym - 6 sierpnia. 6 sierpnia 1914 r. z krakowskich Oleandrów wyruszyli żołnierze Józefa Piłsudskiego, którzy dali początek Legiom Polskim i przyczynili się do polskiej niepodległości. Przed podpisaniem ustawy w MNK Duda uczestniczył w inauguracji 53. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej na krakowskich Oleandrach.
Po podpisaniu ustawy prezydent zwiedził wystawę dzieł Stanisława Wyspiańskiego w MNK. Określił Wyspiańskiego "jednym z wieszczów naszej niepodległości". Wspomniał też o jego dziełach "Wyzwolenie" i "Wesele". "Wesele" - mówił prezydent - to "symboliczne dzieło, pokazywało pewne zniewolenie, niemoc Polaków, zostało przełamane wydarzeniem, którego 104. rocznicę czciliśmy na ul. Oleandry - wymarszem I Kompanii Kadrowej".
Ustawę o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości Sejm uchwalił 15 czerwca. Odznaczane nim będą osoby, które przyczyniły się do odzyskania lub umacniania suwerenności Polski, i które wykazały się nienaganną służbą publiczno-cywilną lub wojskową, walczyły o niepodległość Polski, działały na rzecz przemian demokratycznych, wykazały się aktywną działalnością zawodową i społeczną, a także na polu nauki, literatury i sztuki.
Odznaczenie będzie nadawane zarówno kombatantom i osobom działającym na rzecz przemian demokratycznych, jak i przedstawicielom młodego pokolenia. Medal będą mogli otrzymać też posłowie i senatorowie, urzędnicy państwowi i samorządowi, ale także przedstawiciele organizacji pożytku publicznego, stowarzyszeń, przedsiębiorcy i pracownicy różnych branż.
Zgodnie z ustawą o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości nowe wyróżnienie będzie nadawane przez prezydenta z własnej inicjatywy lub na wniosek premiera, ministrów, kierowników urzędów centralnych oraz wojewodów.
Autorami projektu medalu są Tadeusz Jeziorowski i Izabela Prokopczuk-Runowska i Dobrochna Surajewska.
Skomentuj artykuł