Prezydent: nie byłoby wolnej Rzeczypospolitej, gdyby nie dorobek wsi polskiej

(fot. Isaaack / Shutterstock.com)
PAP / jp

Nie byłoby wolnej, silnej, patrzącej ufnie w przyszłość Rzeczypospolitej, gdyby nie zbiorowy dorobek wsi polskiej - napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym w niedzielę w Mielcu podczas Dożynek Województwa Podkarpackiego.

W liście skierowanym do uczestników i organizatorów XVIII Dożynek Województwa Podkarpackiego połączonych z Dożynkami Powiatu Mieleckiego w Mielcu prezydent przypomniał, że dożynki to święto zakorzenione w staropolskiej tradycji, wpisane w naszą narodową tożsamość.

"Przypomina ono, że Polska przez wieki była krajem rolniczym, czerpiąc z tego swoją potęgę i rozwój. Praca na roli, szacunek do ziemi dającej chleb w wielkiej mierze ukształtowały polską kulturę. Tak jak dawniej, tak i dzisiaj ze świętem dożynek wiążą się najbardziej fundamentalne wartości. To czas dziękczynienia Opatrzności za dar chleba powszedniego. To czas radości i dumy z dobrze wykonanej pracy, która trwała cały rok i kosztowała wiele trudu, ale przynosi teraz piękne żniwo" - podkreślił prezydent.

Podziękował wszystkim rolnikom z województwa podkarpackiego za ich ofiarny wysiłek. Dodał, że ich praca dla współrodaków i dla ojczyzny, zasługuje na ogromny szacunek i wdzięczność.

DEON.PL POLECA

Zauważył też, że obchodzony w tym roku jubileusz stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości to okazja "a nawet powinność, by przypomnieć wielowiekowe zasługi polskich chłopów".

"Nie byłoby wolnej, silnej, patrzącej ufnie w przyszłość Rzeczypospolitej, gdyby nie zbiorowy dorobek wsi polskiej. Dorobek zbudowany na patriotyzmie, poświęceniu i poczuciu chłopskiej godności. Na ciężkiej, wytrwałej pracy. Na przywiązaniu do ziemi - ojcowizny oraz nieugiętym trwaniu przy wierze przodków" - napisał Andrzej Duda w liście odczytanym przez ministra Adama Kwiatkowskiego.

Przypomniał też o męstwie chłopskich oddziałów walczących pod Grunwaldem, odwadze kościuszkowskich kosynierów i roli mieszkańców wsi w wywalczeniu granic odrodzonej Rzeczypospolitej i odparciu bolszewickiego najazdu oraz o walczących w II wojnie światowej i zmagających się z komunizmem. Wspomniał o Wincentym Witosie, jednym z ojców założycieli naszej niepodległości.

"Oddaję cześć im wszystkim. Chlubne dziedzictwo historii, stworzone przez polską wieś, jest dla nas inspiracją na drogach przyszłości" - wskazał prezydent.

Zauważył jednocześnie, że polskie rolnictwo - konkurencyjne i nowoczesne - jest ważną gałęzią gospodarki narodowej.

Zapewnił, że sprawy wsi i rolnictwa są mu zawsze bliskie, że zna problemy rolników i nie zamierza być wobec nich bierny.

"Cieszę się, że konkretne działania w sprawie opłacalności produkcji rolnej podejmuje rząd, który stworzył program wsparcia rolnictwa w odpowiedzi na bieżące wyzwania. Potrzebne jest również odpowiedzialne spojrzenie w przyszłość. Wieś i rolnictwo są integralną częścią polskiego państwa, polskiego społeczeństwa i gospodarki. Konieczne są działania gwarantujące szczególną ochronę naszego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego kraju. To kwestia polskiej racji stanu, decydująca o suwerenności Rzeczypospolitej i pomyślnym, zasobnym bycie Polaków" - zaznaczył Duda.

Również marszałek Sejmu Marek Kuchciński w liście odczytanym podczas uroczystości, zwracając się do podkarpackich rolników zauważył, że przyniesione wieńce i bochny chleba ukazują wielki sens ludzkiej pracy.

"Zwłaszcza chleb - jeden z głównych chrześcijańskich symboli - w swojej prostokącie wyraża to, co w życiu człowieka niezbędne" - napisał marszałek.

Tegoroczne Dożynki Województwa Podkarpackiego odbyły się w niedzielę w Mielcu. Uroczystości narodowym patronatem objął prezydent Andrzej Duda.

XVIII Dożynki Województwa Podkarpackiego zostały w tym roku połączone z Dożynkami Powiatu Mieleckiego. Wziął w nich udział m.in. przedstawiciel prezydenta Andrzeja Dudy - minister Adam Kwiatkowski, marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl, wicemarszałek Bogdan Romaniuk, parlamentarzyści, wicewojewoda podkarpacki Lucyna Podhalicz, starosta mielecki Zbigniew Tymuła, pełniący funkcję prezydenta Mielca Fryderyk Kapinos oraz rolnicy z regionu.

Obchody rozpoczęła prezentacja dożynkowych wieńców, które zostały poświęcone w trakcie mszy świętej dziękczynnej, odprawionej pod przewodnictwem ks. infułata Adama Kokoszki.

Marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl, prezes Podkarpackiego Stowarzyszenia Samorządów Terytorialnych, podziękował rolnikom za ich serce i wysiłek. Zauważył, że dożynki to święto lokalnych i regionalnych, parafialnych i diecezjalnych wspólnot, a także okazja "do zademonstrowania kim jesteśmy, jakie przyświecają nam wartości, gdzie są nasze korzenie". Podkreślił, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie codzienny, całoroczny trud rolników, ciężka praca ich rąk i "bijące w rytm potrzeb ziemi serca".

Marszałek odczytał też list, jaki do uczestników napisała wicepremier Beata Szydło. Podkreśliła ona, że województwo podkarpackie zajmuje wyjątkowe miejsce na rolniczej mapie Polski i że jest to region z dużym potencjałem, "który zawarty jest nie tylko w ziemi, ale przede wszystkim w ludziach". "Liczę, że rodzime rolnictwo będzie lokomotywą wzrostu gospodarczego w Polsce, z którego owoców będą korzystać także mieszkańcy Podkarpacia" - napisała Beata Szydło.

Na zakończenie uroczystości wręczono nagrody w konkursie Bezpieczne Gospodarstwo Rolne - 2018.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent: nie byłoby wolnej Rzeczypospolitej, gdyby nie dorobek wsi polskiej
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.