Prezydent w kraju, prezydentowa w Smoleńsku

(fot. prezydent.pl)
PAP / drr

Pierwsza dama z rodzinami ofiar katastrofy w Smoleńsku, prezydent w Polsce na cmentarzu, gdzie pochowano większość tragicznie zmarłych - tak według doradcy prezydenta Tomasza Nałęcza będą prawdopodobnie wyglądały obchody pierwszej rocznicy katastrofy Tu-154M.

- Najpewniej - w tym kierunku zaczyna pracować kancelaria - para prezydencka się podzieli: te osoby, które będą chciały jechać 10 kwietnia do Smoleńska, powtórzyć tę pielgrzymkę rodzin, bez żadnego ceremoniału państwowego, bez żadnych uroczystości państwowych, w tej konwencji październikowej, udadzą się na miejsce, gdzie zginęli ich najbliżsi, pani prezydentowa będzie tym osobom towarzyszyła, a pan prezydent będzie po pierwsze na grobach zmarłych - powiedział Nałęcz w czwartek w "Kropce nad i" w TVN24.

Jak zaznaczył, prezydent będzie uczestniczył w uroczystościach na warszawskich Powązkach, gdzie spoczęło najwięcej ofiar katastrofy. Podkreślił, że na pewno w imieniu Bronisława Komorowskiego jego współpracownicy złożą kwiaty na grobach wszystkich ofiar.

DEON.PL POLECA

- Na pewno na grobie pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich w Krakowie też będzie złożony wieniec prezydenta przez bardzo godnie reprezentującą go osobę - zapewnił Nałęcz.

Pytany, czy przesądzone już jest, że Komorowski nie spotka się 10 kwietnia z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem Nałęcz powiedział, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent w kraju, prezydentowa w Smoleńsku
Komentarze (29)
NC
no cóż
28 stycznia 2011, 23:21
Przypomnij, koteczku, jak sie nazywal ten sedzia, ktory w PRL skazywal opozycjonistow, a za czasow PiS-owskich pelnil wysoka funkcje. tacy wszędzie przenikną, nie ma dla nich hamulca, muszą być aby się chronic bo zawsze sobie załatwią jakies alibi, myszeczko.
G
gość
28 stycznia 2011, 22:46
Podczas Mszy Św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, homilię powinien wygłosić jakiś wielki kapłan, odznaczający się szczególnie CNOTĄ MĘSTWA! Wszyscy pamiętamy przecież, co spotkało ks. płk. Żarskiego. Najlepsz był by o.Tadeusz najmężniejszy z mężnych
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 22:09
Podczas Mszy Św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, homilię powinien wygłosić jakiś wielki kapłan, odznaczający się szczególnie CNOTĄ MĘSTWA! Wszyscy pamiętamy przecież, co spotkało ks. płk. Żarskiego. Biskup polowy na szczęście nie jest z radiomaryjnej opcji.
BM
Barbara Magdalena
28 stycznia 2011, 21:19
Podczas Mszy Św. w intencji ofiar tragedii smoleńskiej, homilię powinien wygłosić jakiś wielki kapłan, odznaczający się szczególnie CNOTĄ MĘSTWA! Wszyscy pamiętamy przecież, co spotkało ks. płk. Żarskiego.
G
Groszek
28 stycznia 2011, 20:31
Dobrze by było, gdyby Komorowski solidnie się wyspał przed 10 kwietnia. Będzie pewnie uczestniczył tego dnia we Mszy Św. w intencji ofiar katastrofy i fatalnie by wyglądała kolejna jego drzemka w kościele. Kolejna, bo jego sen stał się już stałym elementem każdej uroczystości kościelnej z jego udziałem. Oczywiście dla peowców nie jest to gafa na miarę "reklamówki śp. Marii Kaczyńskiej" o której tvn-y trąbiły przez tydzień. Dla mnie jednak jest to przykład jak polityk po traktuje powagę Mszy Świętej.
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 19:51
śp. Lecha Kaczyńskiego i wszystkiemu temu czemu całym życiem służył. Lech Kaczyński niepotrzebnie służył swemu bratu.
Jurek
28 stycznia 2011, 19:40
Kinga kimkolwiek jest doskonale się bawi w takich tematach bo może dać upust swoim różnym zranieniom, uprzedzeniom i bezsilnej złości wobec śp. Lecha Kaczyńskiego i wszystkiemu temu czemu całym życiem służył. A wracając do tematu. Prezydent Komorowski niestety jest skazany na obchodzenie rocznicy tej tragicznej katastrofy i gdzieś musi uczestniczyć chociaż w moim przekonaniu wszędzie będzie persona non grata. A jego żona? No cóż, wypełnia obowiązki pierwszej damy.
RZ
rozliczenie zła - Paruzja
28 stycznia 2011, 19:26
Aniołowie posłani, aby wrzucili grzeszników do ognistej rzeki, powrócą przed straszny tron Wszechmogącego Boga, Jezusa Chrystusa, i z radością zaśpiewają piękną pieśń wraz z Cherubinami, Serafinami i Archaniołami: Sprawiedliwy jesteś Władco i sprawiedliwe są Twoje wyroki, bowiem pomściłeś śmierć sług Swoich i zniweczyłeś panowanie złego. Nadeszło wreszcie Twoje Królestwo i Królestwo Twoich sług. Przynosimy Ci dziękczynienie i pieśń: Alleluja! Złożą mu pokłon wszystkie moce niebieskie i wszyscy święci, wszystkie narody z czterech krańców ziemi, od wschodu do zachodu, z północy i z południa. I tak spełnią się słowa Apostoła: Darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezus zgięło się wszelkie kolano istot niebieskich i podziemnych, żeby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem i przebywa w chwale Boga Ojca. Powie wtedy Chrystus wszystkim sprawiedliwym, wszystkim pokoleniom, które pełniły Jego wolę: Pokój wam, oto daję wam Moje Królestwo, będę z wami przez wszystkie wieki, a wy ze Mną. Rozkaże otworzyć bramy raju, a nazwany jest on Wysokim Jeruzalem. Cherubin z ognistym mieczem broniący wejścia do raju odejdzie na bok od bramy, Aniołowie wezmą Krzyż i wejdą tam pierwsi, za nimi wejdą sprawiedliwi. Cherubin strzegący bram raju rozwinie królewskie chorągwie. Tak jak przy ukrzyżowaniu Chrystusa pierwszy do raju wszedł łotr ze swoim krzyżem, tak będzie i wtedy, sprawiedliwi wejdą do raju z krzyżem. Spełnią się wtedy słowa Proroka: Nieustannie będą otwarte twoje bramy, Jeruzalem, we dnie i w nocy, aby weszły do ciebie narody i królowie. Przyjdzie do ciebie chwała Libanu, z cyprysem, sosną i cedrem. A grzesznicy będą odrzuceni, gdyż nie pełnili uczynków godnych tego raju, będą wygnani na wieczne męki.
RZ
rozliczenie zła - Paruzja
28 stycznia 2011, 19:24
Apostoł zaś o wiecznej zgubie diabła mówi tak: O piekło gdzie jest, twoje zwycięstwo? Gdzież jest, śmierci, twoje żądło grzechowe? Gdyż piekło zamknie się bardzo mocnymi zaworami, a śmierć to diabeł, a jej żądło to są biesy. Spełnią się wtedy słowa wypowiedziane przez noszącego Boga i bardzo mądrego, najlepszego nauczyciela Pawła: Zniweczona zostanie wszelka władza i moc, albowiem królować będzie Chrystus, aż położy pod Swoimi stopami wszystkich Swoich wrogów, a jako ostatni z wrogów zostanie pokonana śmierć. Zaś ci, którzy nie uwierzyli w Chrystusa, którzy zostali wydani na wieczne męki, doświadczą drugiej śmierci. Dokona się też likwidacja wszelkiej nieprawej władzy. Gdzież są królowie tej ziemi? Już ich nie będzie. Gdzie są książęta książąt? Już zginęli. Gdzie podziali się nieprawi władcy? Wpadli do ognistej rzeki. Gdzie są niesprawiedliwi i obłudni sędziowie? Już nikt nie ujrzy ich twarzy. Gdzie miłujący złoto kłamcy? Spłonęli razem ze swoim srebrem i złotem. Gdzie są bogacze ze swoimi domami, służbą i niewolnikami? Już siedzą na samym dnie piekła. Gdzie są ci, którzy lubili piękne stroje? Oto nadzy kryją się w ciemnościach śmierci. Gdzie są ci, którzy sycili swe brzuchy smacznymi potrawami i rozlicznymi warzywami? Siedzą w nieopisanym smrodzie nie do wytrzymania. Gdzie są ci, którzy niesprawiedliwie obchodzili się ze swoimi niewolnikami? Już cierpią wieczne potępienie. Gdzie jest pycha całego świata? Zginie w jednej chwili i utonie w wiecznej męce, a dym po niej będzie unosił się po wieczne czasy. Wtedy nie będzie już rachunku lat, dlatego męka grzeszników nie zestarzeje się, nie skończy nigdy, nie zniknie.  
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 18:22
"banda radiomaryjna, Mam juz dosc nadstawiania drugiego policzka, wiec odpowiadam adekwatnie na bezczelne insynuacje. nie wierzę, że ból Kaczyńskiego jest tak wielki, jak to demonstruje, Pierwszy raz slysze, ze wiara w kazde slowo Kaczynskiego jest obowiazkowa. Radiomaryjne oszołomy, Patrz punkt 1. Kaczyński nie wzbraniałby się przed dojściem do władzy inną drogą, Jestem o tym przekonana, a Wy kanonizujcie sobie nawet swietego Jaroslawa. Naiwnosc kaze Wam wierzyc w jego szlachetne intencje czy moze macie cos z tego ? 'Prawdziwi patrioci' z PiS mają gdzieś polskie państwo," To prawda. Pogardliwe traktowanie przez nich rzadu i prezydenta o tym swiadczy.
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 18:14
26.01.2011 KOMOROWSKI ODZNACZYŁ GORLIWEGO SĘDZIEGO Z PRL Przypomnij, koteczku, jak sie nazywal ten sedzia, ktory w PRL skazywal opozycjonistow, a za czasow PiS-owskich pelnil wysoka funkcje.
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 18:11
"jaki prezydent, taki zamach" - to były słowa marszałka Komorowskiego. 'Jaka WIZYTA taki zamach'. A wizyta istotnie byla smieszna. Oczywiscie wg Was to bylo zbawienie Gruzjji. He he.
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 18:07
Kingo, opanuj się, czyżbyś straszyła sądem ostatecznym? :) rozśmieszyłaś mnie, naprawdę! Upominam grzesznikow. To takie dziwne ?
JP
jaki prezydent takie uczczenie
28 stycznia 2011, 17:50
"PiS rozpoczął wojnę ze złym państwem i ze złymi praktykami w państwie i brakiem szacunku do państwa, z judzeniem i nienawiścią". Bardzo złe i paskudne żarty, kpiny, i lekceważenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez Komorowskiego, Tuska, Palikota, Kutza, Niesiołowskiego i innych z PO i niektórych SLD "ośmieliły ludzi, żeby nie dopilnować tego, czego mieli dopilnować" "jaki prezydent, taki zamach" - to były słowa marszałka Komorowskiego. 
NO
nie osadzać ale i przyzwalać
28 stycznia 2011, 17:21
Widzę że prawdziwi Polacy i katolicy chcieli by decydować kto trafi do piekła .Niestety nawet naród prawie wybrany nie będzie mógł zastąpić Pana Boga i to on zadecyduje gdzie trafi Tusk racja, racja, Pan Bóg cierpliwie czeka na czarną owieczkę, uwikłaną w ostre ciernie, zabłąkaną, nie pragnie zguby człowieka, kośció ł modli się za grzesznikami i wrogami.
WR
wsio rawno kogo uczcić i gdzie
28 stycznia 2011, 17:17
26.01.2011  KOMOROWSKI ODZNACZYŁ GORLIWEGO SĘDZIEGO Z PRL Komorowski jest coraz bardziej otwarty na funkcjonariuszy PRL, którzy walczyli z Solidarnością. Ubeckie korzenie teściów owocują sympatią do Jaruzelskiego, funkcjonariuszy WSI i TW oraz wszystkich tych co w jakikolwiek sposób przyczyniali się do funkcjonowania PRL. Czy ktoś jeszcze wierzy w jego walkę z systemem PRL i ZSRR? Brawo dla tych co głosowali na tego ........ "Sędzia Zbigniew Pannert, były prezes Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który w czasie stanu wojennego oskarżał działaczy opozycyjnych w procesach politycznych, został odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski ...
G
gość2
28 stycznia 2011, 16:39
Za takie słowa to nagrodą będzie niebo? A może jednak wspólne z Donaldem Tuskiem wygrzewanie się w smolnych borowinach podgrzewanych piekielnym ogniem? Widzę że prawdziwi Polacy i katolicy chcieli by decydować kto trafi do piekła .Niestety nawet naród prawie wybrany nie będzie mógł zastąpić Pana Boga i to on zadecyduje gdzie trafi Tusk 
N
Nowak
28 stycznia 2011, 16:36
 W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Jego małżonki dziękuję za okazane na tym forum dowody prawdziwie chrześcijańskiej miłości .
B
Brook
28 stycznia 2011, 15:36
"banda radiomaryjna, nie wierzę, że ból Kaczyńskiego jest tak wielki, jak to demonstruje, Radiomaryjne oszołomy, Kaczyński nie wzbraniałby się przed dojściem do władzy inną drogą, 'Prawdziwi patrioci' z PiS mają gdzieś polskie państwo," Za takie słowa to nagrodą będzie niebo? A może jednak wspólne z Donaldem Tuskiem wygrzewanie się w smolnych borowinach podgrzewanych piekielnym ogniem?
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 14:50
Tak, odpowiem. Jeszcze trochę i Twoi przyjaciele przyjdą mnie zgarnąć nad ranem prosto z łóżka. Wszystko zmierza w tym kierunku. Odpowiesz za ciężkie grzechy przeciw VIII przykazaniu, a przed Kim odpowiesz, to chyba wiesz, świątobliwa. I nie histeryzuj, jak Waszczykowski.
G
Groszek
28 stycznia 2011, 14:39
Tak, odpowiem. Jeszcze trochę i Twoi przyjaciele przyjdą mnie zgarnąć nad ranem prosto z łóżka. Wszystko zmierza w tym kierunku. Takimi hasłami straszyli Polaków przed wyborami, bo ich zdaniem PiS to faszyści. Teraz z braku argumentów zaczynają nas straszyć, że odpowiemy za mówienie o kłamstwach, matactwach, niegodziwościach ich peowskich idoli. Niech nas straszą, ale ust nam nie zamkną. Nie możemy milczeć, gdy niszczą Polskę, naszą Ojczyznę, bo spotka nas los niemieckiego pastora Martina Niemollera, który dla przestrogi dla potomnych zapisał w obozie Dachau w 1942 roku takie słowa: "Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem. Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą. Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem socjaldemokratą. Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem. Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było."
BM
Barbara Magdalena
28 stycznia 2011, 10:41
Tak, odpowiem. Jeszcze trochę i Twoi przyjaciele przyjdą mnie zgarnąć nad ranem prosto z łóżka. Wszystko zmierza w tym kierunku.
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 10:31
Barbaro Magdaleno, Twój post jest pełen projekcji. @Kinga Wszystkim rodzinom ofiar głęboko współczuję. Sama mam też poczucie wielkiej straty po tragedii smoleńskiej. Nikogo nie jestem gotowa "zbluzgać", bo to nie są moje obyczaje. To, co stosujesz, to projekcja - przypisywanie komuś własnych uczuć (w tym wypadku nie najlepszych). Ty o bliskich ofiar piszesz bez szacunku - "nie tylko Kaczyński i Gosiewska". Gdzie tu widzisz brak szacunku ? 'NIE TYLKO Kaczyński i Gosiewska'. To Wy nie macie szacunku dla rodzin ofiar, bo wydaje się Wam, że tylko te dwie rodziny istnieją. Jakby ich nie dotyczył żal po stracie najbliższych osób. Z czego to wywnioskowałaś ? 'Nie tylko' znaczy że ich nie dotyczy ból ??? Gratuluję logiki. A może jesteś zwolenniczką tzw. "dnia bez Smoleńska", a może (przepraszam za prostackie wyrażenie) "rzygasz już Smoleńskiem", jak piszą niektóre szumowiny w różnych komentarzach? A może bawiłaś się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu? Gardzisz każdym, kto ma inne zdanie niż to obowiązujące w Platformie Obywatelskiej. Mogę Ci tylko współczuć. Mogę ubolewać nad twoją "delikatnością uczuć". Oczywiście banda radiomaryjna może sobie pozwalać na wszelkie insynuacje. Nie wierzę w szczery ból prezydenta Komorowskiego. A ja nie wierzę, że ból Kaczyńskiego jest tak wielki, jak to demonstruje. Usunięcie krzyża było równoznaczne z chęcią zabicia pamięci. I jeszcze ten prof. Nałęcz - lewacki Jedna obelga. doradca "prezydenta-katolika"! Następna obelga. Mnie osobiście to przeszkadza. Chyba, że sama należysz do lewaków. Radiomaryjne oszołomy mogą pleść co im ślina na język przyniesie. To tym bardziej Ci współczuję - naprawdę, bez żadnej ironii. A ja Tobie współczuję, że kiedyś za to wszystko odpowiesz.
BM
Barbara Magdalena
28 stycznia 2011, 08:55
@Kinga Wszystkim rodzinom ofiar głęboko współczuję. Sama mam też poczucie wielkiej straty po tragedii smoleńskiej. Nikogo nie jestem gotowa "zbluzgać", bo to nie są moje obyczaje. To, co stosujesz, to projekcja - przypisywanie komuś własnych uczuć (w tym wypadku nie najlepszych). Ty o bliskich ofiar piszesz bez szacunku - "nie tylko Kaczyński i Gosiewska". Jakby ich nie dotyczył żal po stracie najbliższych osób. A może jesteś zwolenniczką tzw. "dnia bez Smoleńska", a może (przepraszam za prostackie wyrażenie) "rzygasz już Smoleńskiem", jak piszą niektóre szumowiny w różnych komentarzach? A może bawiłaś się pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu? Gardzisz każdym, kto ma inne zdanie niż to obowiązujące w Platformie Obywatelskiej. Mogę Ci tylko współczuć. Mogę ubolewać nad twoją "delikatnością uczuć". Nie wierzę w szczery ból prezydenta Komorowskiego. Usunięcie krzyża było równoznaczne z chęcią zabicia pamięci. I jeszcze ten prof. Nałęcz - lewacki doradca "prezydenta-katolika"! Mnie osobiście to przeszkadza. Chyba, że sama należysz do lewaków. To tym bardziej Ci współczuję - naprawdę, bez żadnej ironii.
Jadwiga Krywult
28 stycznia 2011, 07:50
A czy spytano rodziny ofiar o ich zdanie w tej sprawie? Rodziny ofiar to nie tylko Kaczyński i Gosiewska. To również Deresz i Sariusz-Skąpska, których zdanie pewnie świątobliwej Barbary Magdaleny nie obchodzi, a może nawet gotowa jest ich zbluzgać. Prezydent Komorowski ma rację nie wybierając się do Smoleńska, bo mądrzejszy powinien ustąpić głupszym. Nie ma sensu dawać okazji do rozróbek.
IS
ileż sprzeczności
28 stycznia 2011, 01:05
Bronisław Komorowski, jako jedyny poseł Platformy Obywatelskiej wraz z 46 członkami SLD głosował przeciwko rozwiązaniu WSI. Wojskowe Służby Informacyjne, których kadry były szkolone w Moskwie przez tajne sowieckie służby GRU i KGB. Z działalnością WSI należy wiązać aferę FOZZ, nielegalny handel bronią i wiele działań o charakterze przestępczym, o których ciągle mało wiemy. I jest jeszcze sprawa  najtragiczniejsza: katastrofa pod Smoleńskiem. Jarosław Kaczyński chce wyjaśnić tę tragedię dogłębnie, a dotychczasowe śledztwo uważa za źle prowadzone. Domaga się powołania międzynarodowej komisji. Z kolei Bronisław Komorowski podkreśla pełne zaufanie do rosyjskich śledczych i uważa, że polski rząd wszystko w tej sprawie zrobił.   Niezwykle znamienne jest to, że Bronisława Komorowskiego oficjalnie poparli w wyborach Wojciech Jaruzelski, Jerzy Urban i Marek Dukaczewski, były szef WSI. /W.R./
G
Groszek
28 stycznia 2011, 00:38
Nieżyjący już niestety Andrzej Waligórski bez pudła opisał w tym wierszyku wieloletnie poczynania dzisiejszego prezydenta Bronisława Komorowskiego,który na czas wrzawy związanej z raportem MAK doznał nagłej infekcji górnych dróg oddechowych,stracił głos i w bój wysłał profesora Tadeusza Nałęcza z fanklubu Putina: "Chomik,zbierając plony,do swej norki ganiał, A obok dobry niedźwiedź chomika ochraniał. Potem zjadł mu te plony,wytarł łapą mordę, Wydupcył biedne zwierzę i przypiął mu order. "
B
Brook
27 stycznia 2011, 23:59
Ja gdzieś czytałem w necie, że prezydent i jego żona, która podobna jest do kobiet duńskich, a te z kolei, jak sam miłościwy prezydęt Komorowski zauważył są podobne do kaszalotów, będą 10 kwietnia bigosować w Budzie Ruskiej. Nie bardzo wiem co znaczy słowo "bigosować", ale domyślam się, że chodzi tu o gotowanie bigosu, a nie jego konsumowanie. Podobno najlepszy jest bigos myśliwski, więc hrabia z pewnościa zapoluje na dziczyznę. Życzę więc im udanego bigosowania. Darz Bór Komorowski.
BM
Barbara Magdalena
27 stycznia 2011, 23:26
Może Bronisław Komorowski nie obawiałby się tej rocznicy, gdyby swojego czasu nie przeszkadzał mu skromny krzyż, przyniesiony z potrzeby serca przez tych, którzy naprawdę chcieli uczcić pamięć 96 ofiar, a zwłaszcza śp. Prezydenta Kaczyńskiego. Teraz kombinacje - kto, gdzie, jakie kwiaty, jakie wieńce - wypowiadane przez doradcę-postkomunistę! Żenujące! A ów postkomunista przede wszystkim USPRAWIEDLIWIA wybór "religijnej formuły" uroczystości (pewnie na polecenie prezydenta-katolika). Powodem jest chęć uniknięcia demonstracji. No tak, w takim wypadku można wybaczyć, że nie będzie to wszystko miało charakteru laickiego! (bo przecież to, co ma związek z krzyżem uwiera i lepiej pod nim urządzać happeningi niż oddawać się takiej oszołomskiej czynności, jak modlitwa)   A czy spytano rodziny ofiar o ich zdanie w tej sprawie? Czy ktoś ich wysłuchał? Czy ktoś zadbał, by nie były więcej poniżane i upokarzane?  Chyba, że to prezydent Komorowski i Nałęcz są najbardziej poszkodowani?