Priorytety resortu środowiska w 2014 r.

Minister środowiska Maciej Grabowski podczas konferencji prasowej w KPRM (fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / mh

300 mln zł na dopłaty do kredytów na energooszczędne budownictwo mieszkaniowe, ukończenie kluczowych inwestycji przeciwpowodziowych, w tym cyfrowych map rzek - to priorytety resortu środowiska w 2014 r., które przedstawił minister środowiska Maciej Grabowski.

Grabowski w środę podczas wspólnej konferencji z premierem Donaldem Tuskiem przypomniał, że z pieniędzy Narodowego Funduszu Ochrony środowiska i Gospodarki Wodnej do 2018 r. na budowę energooszczędnych domów i budynków przeznaczonych zostanie 300 mln zł.
"Uruchamiamy dopłaty do kredytów na energooszczędne budownictwo mieszkaniowe. To się przełoży de facto na dotacje: do mieszkań w budynkach, które tę energooszczędność zapewnią, lub też dla domów" - powiedział Grabowski.
Z programu mogą skorzystać osoby fizyczne planujące budowę domu jednorodzinnego lub kupujące dom czy mieszkanie od dewelopera (rozumianego również jako spółdzielnia mieszkaniowa). Zdaniem Funduszu zaplanowane na ten cel pieniądze pozwolą na budowę ok. 12 tys. domów jednorodzinnych i mieszkań w budynkach wielorodzinnych.
Osoby budujące dom w odpowiednim standardzie energooszczędnym mogą liczyć na jednorazowe, bezzwrotne dofinansowanie w wysokości 50 tys. zł dla budynku pasywnego i 30 tys. zł dla budynku energooszczędnego. Nabywca mieszkania może dostać odpowiednio 16 lub 11 tys. zł.
Dofinansowanie będzie miało formę częściowej spłaty kapitału kredytu bankowego zaciągniętego na budowę-zakup domu lub zakup mieszkania. Dotacja trafi na konto beneficjenta po zakończeniu budowy i uzyskaniu wymaganego standardu energetycznego budynku.
Szef resortu środowiska zapowiedział, że w tym i przyszłym roku zakończą się kluczowe inwestycje związane z gospodarką wodną i ochroną przeciwpowodziową. Chodzi m.in. o modernizację tzw. wrocławskiego węzła wodnego. "To zapewni bezpośrednią ochronę przeciwpowodziową dla Wrocławia, dla ok. 600 tys. osób" - mówił Grabowski. Wartość inwestycji przekracza miliard złotych.
W 2014 r. mają zakończyć się także prace związane z ochroną przeciwpowodziową Żuław - rejonu szczególnie narażonego na zimowe powodzie. Jak zapewnił Grabowski, inwestycje poprawią bezpieczeństwo 250 tys. osób, w tym mieszkańców Gdańska. Wartość inwestycji to ok. 650 mln zł.
W tym roku kończyć się mają także prace nad informatycznym systemem osłony kraju przed nadzwyczajnymi zagrożeniami (ISOK). Do końca roku mają powstać cyfrowe mapy ponad 250 rzek, dzięki którym będzie można sprawdzić, jakie tereny są najbardziej narażone na ewentualną powódź. System pozwoli m.in. na dokonanie symulacji przerwania wału przeciwpowodziowego; będzie można zobaczyć, jakie tereny zostałyby zalane. W ramach prac nad tym systemem powstała już wstępna ocena ryzyka powodziowego, wykonano też przekroje poprzeczne rzek.
Z systemu ISOK będą korzystać m.in. służby związane z zarządzaniem kryzysowym oraz sami mieszkańcy.
ISOK finansowany jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Wartość projektu to 300 mln zł - 204 mln zł pochodzą z UE, 36 mln zł z budżetu państwa, a 60 mln zł wyłoży Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Priorytety resortu środowiska w 2014 r.
Komentarze (1)
GP
gender priorytety
5 lutego 2014, 20:14
Priorytety resortu środowiska w 2014 r. W ministerstwie środowiska powołano „koordynatorkę ds. równego traktowania”. Pani od gender dużo zadaje… [url]http://wpolityce.pl/wydarzenia/73270-w-ministerstwie-srodowiska-powolano-koordynatorke-ds-rownego-traktowania-pani-od-gender-duzo-zadaje[/url] Tylko patrzeć, jak w każdym zakładzie pracy działać będą Podstawowe Organizacje Gender, na czele z sekretarzem ds. płci Ministerstwo Środowiska, które swoją ochronę nad lasami, polami i jeziorami postanowiło rozciągnąć na środowisko gender. W tym celu w resorcie – przeznaczonym z założenia do czuwania nad naturalnym porządkiem, bo czymże jest ochrona przyrody? – powstało wyspecjalizowane stanowisko „koordynatora ds. równego traktowania”. Funkcję objęła „pani od gender”, która poleca nieuświadomionym tęczowo pracownikom ministerstwa fachowe czytanki i zaprasza  na pogawędki do ministerialnej biblioteki. Wszystko po to, by raz na zawsze z przestrzeni publicznej – sądząc po specjalizacji resortu, obejmującej również tereny zielone – zniknął stereotyp, że kobiety w pracy  są "kłótliwe i emocjonalne", a mężczyźni podejmują "męskie decyzje". [url]http://wpolityce.pl/artykuly/73305-rzad-glupich-krokow-tylko-patrzec-jak-w-kazdym-zakladzie-pracy-dzialac-beda-podstawowe-organizacje-gender-na-czele-z-sekretarzem-ds-plci[/url]