Prokuratura i żandarmeria badają sprawę wypadku z udziałem min. Macierewicza

(fot. PAP/Tytus Żmijewski)
PAP / kk

Prokuratura i Żandarmeria Wojskowa ustalają okoliczności zderzenia ośmiu pojazdów, w tym auta wiozącego szefa MON Antoniego Macierewicza - poinformował w czwartek PAP zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu mjr Wojciech Skrzypek.

Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym (woj. kujawsko-pomorskie). Ministrowi nic się nie stało, został odtransportowany do Warszawy.

Na miejscu zdarzenia czynności prowadziła policja. Przybyli także prokuratorzy z działu ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald i żandarmi z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Bydgoszczy.

"Prowadzone czynności miały na celu określenie okoliczności zdarzenia. Co do kwalifikacji prawnej czynu oraz dalszych kroków w tej sprawie, decyzja zostanie podjęta po przeanalizowaniu zebranego materiału dowodowego" - powiedział PAP prokurator.

DEON.PL POLECA


Wskutek zdarzenia trzy osoby trafiły do szpitala. Rzecznik kujawsko-pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Arkadiusz Piętak informował w środę, że w kolizji uczestniczyło 8 samochodów, w tym dwa z kolumny żandarmerii wojskowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prokuratura i żandarmeria badają sprawę wypadku z udziałem min. Macierewicza
Komentarze (1)
Lucjan Drobosz
26 stycznia 2017, 11:49
No cóż. Spodziewajmy się zagrożeń z każdej strony. Również z tej. Nawet gdy mamy zielone światło, a władza się spieszy na 'ważną celebrę'. Acha. - Jeżdżę tamtędy codziennie. Wybiorę trasę dookoła. Życie mi jeszcze miłe.