Reforma ochrony zdrowia wg prof. Glińskiego

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / drr

Dostępność usług stomatologicznych dla dzieci, większa przejrzystość w tworzeniu listy leków refundowanych, dofinansowanie z budżetu najdroższych procedur - to niektóre propozycje zmian w systemie zdrowotnym kandydata PiS na premiera rządu technicznego prof. Piotra Glińskiego.

Prof. Gliński przedstawił na poniedziałkowej konferencji prasowej dr. hab. nauk medycznych Krzysztofa Krajewskiego-Siudę jako swego eksperta ds. zdrowia. Gliński ocenił, że obecny kryzys systemu ochrony zdrowia wynika z wieloletnich zaniechań i dlatego wymaga reformy.

DEON.PL POLECA

Jako na pilne do rozwiązania, wskazał na problemy kolejek do specjalistów i zadłużenia szpitali. W tym kontekście kandydat PiS na premiera zaproponował nowy model funkcjonowania lekarzy rodzinnych i opieki geriatrycznej oraz zmianę w wycenie świadczeń zdrowotnych. - Zmiana sposobu płacenia na podstawową opiekę zdrowotną mogłaby przynieść poprawę, a więc płacenie za aktywność lekarza, a nie za samo bycie - tłumaczył.

Za konieczne uznał też wprowadzenie powszechnej dostępności usług stomatologicznych dla dzieci; stworzenie sieci szpitali (pomysł zakłada m.in., że działające w jednym regionie szpitale będą ściśle ze sobą współpracowały - wspólnie zamawiały leki i sprzęt, a także nie dublowałyby swych usług - to miałoby dać oszczędności); wprowadzenie większej przejrzystości w tworzeniu listy leków refundowanych. Zaproponował też dofinansowanie z budżetu szczególnie kosztownych procedur.

Krajewski-Siuda przedstawił reformy, które powinny być zrealizowane w dalszej perspektywie. Opowiedział się za pozostawieniem NFZ (postulat likwidacji funduszu znajduje się w programie PiS - PAP), ale chciałby umożliwić wybór ubezpieczyciela; jego propozycja zakłada działanie konkurujących ze sobą funduszy.

Ekspert zaproponował również wprowadzenie trzech filarów ubezpieczeń. W pierwszym część obowiązkowej składki byłaby zarządzana przez NFZ i konkurujące ze sobą fundusze. Środki trafiałaby m.in. na podstawową opiekę zdrowotną, opiekę ambulatoryjną, refundację leków.

Drugi filar obejmowałby procedury specjalistyczne, kliniczne, programy lekowe, leczenie psychiatryczne. Częścią składki w tym filarze zarządzałby wyłącznie NFZ. Trzeci filar - według założeń Krajewskiego-Siudy - zawierałby ubezpieczenia dodatkowe.

Ekspert ds. zdrowia rządu technicznego postulował ponadto, by szpitale zostały spółkami non-profit oraz zastąpienie systemu ordynatorskiego systemem konsultanckim, co umożliwiłoby wolny wybór lekarza w szpitalach.

Krajewski-Siuda zaproponował też powołanie Narodowego Funduszu Promocji Zdrowia, który współfinansowałby programy samorządów dotyczące promocji zdrowia i profilaktyki.

W grupie ekspertów współpracującej z kandydatem PiS, oprócz Krajewskiego-Siudy, są ekonomiści Krzysztof Rybiński i Witold Modzelewski oraz prof. Ewa Leś, która zajmuje się polityką rodzinną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Reforma ochrony zdrowia wg prof. Glińskiego
Komentarze (2)
MR
Maciej Roszkowski
18 lutego 2013, 16:50
Rocznik statystyczny ochrona zdrowia 2011: Liczba łóżek w szpitalach (publ. i npubl.) - 188 996 (tabl.52 str.232) Przeciętne obłożenie łóżka szpitalnego 249 dni str. 98 To znaczy, że prawie 189 tysięcy  łóżek w szpitalach stoi pustych przez 116 dni (31,7% czasu). Czy nadal obywatel ma wierzyć, że za podstawową składkę należą mu się wszystkie procedury? Czy nadal mamy być skazani na jednego ubezpieczyciela- ZUS, a gdyby nie to czy rząd nie wykonałby skoku na kasę ubezpieczycieli npubl. tak jak na OFE? Co na te tematy?
jazmig jazmig
18 lutego 2013, 16:38
Mieliśmy to wszystko w PRL. Niby wykształceni ludzie, profesor i dr hab., a bredzą jak Piekarski na mękach. Historia ich niczego nie nauczyła. Jeżeli chcemy mieć możliwie tanią i sprawną służbę zdrowia, to musi zniknąć monopol w ogóle, a państwa w szczególności. Albo dobra jakość i niskie koszty, albo monopol i własność państwowa. Obie te rzeczy wzajemnie się wykluczają.