Remont w Sejmie. Niestety tylko budowlany

Zobacz galerię
(fot. Piotr Stanisławski/sejm.gov.pl)
PAP / drr / mik

We wrześniu posłowie wrócą do wyremontowanej sali posiedzeń: będzie nowa tapicerka, nowe monitory pokazujące wyniki głosowań, i odnowione godło narodowe. To ma być największy remont w Sejmie od kilkunastu lat.

Choć zaplanowany na okres przerwy wakacyjnej remont obejmie nie tylko salę posiedzeń Sejmu, to właśnie remont tej części izby wymaga szczególnej organizacji, prace nie mogą bowiem kolidować z posiedzeniami izby.

Z tego powodu remont w sali posiedzeń rozpocznie się już następnego dnia po ostatnim posiedzeniu Sejmu przed wakacjami - czyli 7 sierpnia, a ma zakończyć się na dzień przed powrotem posłów do pracy po przerwie - 20 września.

Ekipa remontująca salę posiedzeń ma m.in. odkurzyć przestrzeń pod kopułą sali i wymienić tapicerkę foteli, która była zmieniana 15 lat temu.

Przed 15 laty zmieniono kolor tapicerki z brązowego na zielony - ten, który jest na sali posiedzeń do dziś. Tapicerka pozostanie zielona także po wakacyjnym remoncie; jej kolor ma być bardzo zbliżony do obecnego.

Podczas prac remontowych odsłonięte zostaną m.in. instalacje elektryczne na sali posiedzeń. Stwarza to sprzyjającą okazję do wymiany okablowania i modernizacji wewnętrznej sieci elektrycznej. Do września pojawią się także nowe elementy oświetlenia i nagłośnienia sali.

Remont - oprócz walorów estetycznych - ma polepszyć także te akustyczne. Blaszany sufit w sali posiedzeń wykonano jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku, a wełna mineralna - mająca wygłuszać pogłos - jest już zniszczona i także musi zostać wymieniona.

Nowa będzie także flaga narodowa na sali posiedzeń, wisząca za fotelem marszałka Sejmu. Ekipa remontująca zajmie się również renowacją znajdującego się tam godła narodowego.

Jeśli chodzi o salę posiedzeń, szacunkowe koszty prac przy wymianie tapicerki, urządzeń dźwiękochłonnych i akustycznych to ok. 300 tys. zł brutto; prace przy stropie mają kosztować ok. 50 tys brutto. Z kolei prace modernizacyjne przy wymianie okablowania mają kosztować ok. 35 tys. zł brutto.

W ramach planowanego remontu Kancelaria Sejmu ogłosiła przetarg na nowe monitory plazmowe i urządzenia do projekcji informacji m.in. te pokazujące wyniki głosowań na sali posiedzeń, jednak nie tylko.

Monitory, które można zawiesić na ścianie, Sejm zakupi także do sali konferencyjnej, w której odbywa się duża część konferencji prasowych oraz sali kolumnowej, w której odbywają się m.in. posiedzenia kilku komisji śledczych.

Remont ma poprawić bezpieczeństwo przeciwpożarowe budynków sejmowych, w niektórych miejscach usprawnić działanie klimatyzacji i poprawić komfort w pomieszczeniach sanitarnych.

Część prac remontowych - oprócz tych na sali posiedzeń - już trwa - np. w budynku administracyjnym "K", tzw. Starym Domu Poselskim, gdzie mieszczą się m.in sekretariaty komisji sejmowych, a także Biblioteka Sejmowa.

Od początku czerwca remontowana jest także elewacja budynku sali posiedzeń; prace zakończą się pod koniec września. Kontynuowane są również prace zmierzające do objęcia budynków sejmowych systemem Wi-Fi.

Koszt wszystkich prac inwestycyjno-remontowych w tym roku - w tym tych zaplanowanych na wakacje - wyniesie ok. 2 mln 838 tys. zł brutto.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Remont w Sejmie. Niestety tylko budowlany
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.