"Rosja rozpaczliwie próbuje podtrzymać rebelię"

(fot. EPA/Tatiana Zenkowicz)
PAP / drr

Wkroczenie rosyjskich wojsk na Ukrainę to rozpaczliwa próba podtrzymania upadającej rebelii; w przygotowaniu do tej akcji pomógł "biały konwój" - ocenił w czwartek szef BBN Stanisław Koziej.

Jak podały w czwartek źródła ukraińskie, Nowoazowsk i okoliczne miasta w obwodzie donieckim na południu Ukrainy zostały zajęte przez regularne wojska rosyjskie.

"Widać, że Rosja zaniepokoiła się uprzednimi sukcesami Ukrainy w walce z rebelią i obawiała się, że jej stłumienie zmusi Rosję do podjęcia jakiejś radykalnej decyzji - albo wprowadzać wojska na większa skalę, albo iść na jakiś kompromis" - powiedział Koziej PAP.

"Rosja podjęła rozpaczliwy moim zdaniem krok, aby podtrzymać upadającą rebelię, aby tak jak do tej pory, poprzez rebelię w Donbasie, dezorganizować Ukrainę. Stad wynika gwałtowne zwiększone wspieranie rebeliantów" - dodał.

DEON.PL POLECA


Zdaniem szefa BBN działania Rosjan są w pewnym stopniu także "efektem białego konwoju". "Rosja wykorzystała konwój z pomocą humanitarną jako białe tarcze wysłane w rejon konfliktu, które mocno skomplikowały stronie ukraińskiej prowadzenie operacji. Ukraińcy wstrzymywali się z ostrzeliwaniem rebeliantów w sytuacji, kiedy między nimi były te białe samochody" - zauważył Koziej.

Według niego po zdezorganizowaniu operacji ukraińskiej przez konwój Rosjanie zaczęli wysyłać posiłki, "włącznie z wprowadzeniem swoich wojsk".

Szef BBN ocenił, że "Putin kolejnymi działaniami coraz bardziej podchodzi do progu masowych sankcji i porzucenia przez te państwa, które jeszcze liczą na zażegnanie konfliktu przez jakiś kompromis z Rosją". "Putin albo testuje cierpliwość Zachodu, albo jest to rozpaczliwe podtrzymywanie rebelii" - uważa Koziej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rosja rozpaczliwie próbuje podtrzymać rebelię"
Komentarze (3)
MR
Maciej Roszkowski
31 sierpnia 2014, 14:41
Putin kręci bat na własny tyłek. Sukcesy "zielonych ludzików"  i "separatystów" rozbudziły i tak niemały szowinizm większości Rosjan. Albo wycofać się z zachowaniem twarzy - ale jak? Albo brnąć dalej. I nie wygląda aby wiedział jak daleko.
jazmig jazmig
28 sierpnia 2014, 17:52
Świadczył się Cygan bratem.
O
OlO
31 sierpnia 2014, 19:22
Swój rozpoznał swojego. Kiedy ta kanalia zniknie z katolickego portalu?!