"Rzeczpospolita": Konstytucja według PiS

"Rzeczpospolita" / PAP / zylka

"Rzeczpospolita" dotarła do głównych założeń projektu "Konstytucji IV RP", który PiS ma dzisiaj złożyć w Sejmie.

W stosunku do obowiązującej ustawy zasadniczej z 1997 r. projekt znacznie wzmacnia władzę prezydenta w wymiarze sprawiedliwości. Przewiduje w miejsce Krajowej Rady Sądownictwa powołanie niezależnej od rządu rady ds. sądownictwa z prezydentem RP na czele. Mógłby on usunąć ze stanowiska sędziego na wniosek kierowanej przez siebie rady.

PiS proponuje także ponowne podporządkowanie prokuratury Ministerstwu Sprawiedliwości, a szef tego resortu znów byłby prokuratorem generalnym.

"Konstytucja IV RP" definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Nie wprost wprowadza przepis pozwalający na odmowę rejestracji związków homoseksualnych uznając, że niemałżeńskie związki intymne są czysto prywatną sprawą zaangażowanych w nie osób.

Wg projektu najważniejsze zadania władz publicznych to "zapewnienie spójności i rzetelności w działaniu instytucji i osób publicznych, opartej na przestrzeganiu prawa i dobrych obyczajów".

Projekt konstytucji zapewnia także dostęp wszystkich obywateli do finansowanej przez państwo opieki zdrowotnej oraz nauki w szkołach publicznych, również wyższych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": Konstytucja według PiS
Komentarze (2)
U
uprowiec
15 stycznia 2010, 11:39
Brawo dla starszych braci SLD, czyi PiS... ktoś kiedyś trafnie porównał PiS i SLD do PPS Starych i młodych.... PiS to takie PPS Piłsudskiego (socjaliści patriotyczni), a SLD to PPS młodsi (socjaliści internacjonaliści)... No i tak samo jak SLD tak i PiS realizują to od czego Polacy tak długo uciekali chociażby do USA.. Socjalizm... publiczna szkoła, publiczna służba zdrowia, publiczne to i tamto.
W
wq-ny
15 stycznia 2010, 10:52
Czyli socjalizmu ciąg dalszy... mam już dość tych wszystkich szkół, lecznictwa i innych domów publicznych.... Kiedy wyjdziemy z tego syfu zwanego socjalizmem? Czy to całe lewactwo w sejmie (łącznie z PiS i PO) myśli, że ja nie potrafię sam dysponować swoimi pieniędzmi i wybrać sobie na wolnym rynku ubezpieczyciela, albo szkoły dla dziecka? Oddajcie mi moje pieniądze a sam nimi będę dysponował i zrobię to lepiej od rzeszy kilkuset tysięcy urzędników, którzy nie dość, że roszczą sobie prawo do dysponowania moimi pieniędzmi, to jeszcze jako narzucony pośrednik z nich żyją. Jeśli zrobię błąd w dysponowaniu moimi pieniędzmi to sam za to zapłacę, a nie całe społeczeństwo wrzucając pieniądze do jednego wora... To jest odpowiedzialność. PiS oczywiście dalej pod szyldem partii "prawicowej" chce realizować nauki marksa i engelsa.. Dobrodzieje.... PO nie lepsza. "łże liberałowie".