Sąd nakazał wycofanie naklejek "Strefa wolna od LGBT

(fot. Bart Staszewski / facebook.com)
PAP / sz

W ramach zabezpieczenia powództwa wydane zostało postanowienie nakazujące wydawcy "Gazety Polskiej" wycofanie z dystrybucji dodanych do tygodnika naklejek z hasłem: "Strefa wolna od LGBT" - przekazał w czwartek PAP Sąd Okręgowy w Warszawie.

Postanowienie sądu zapadło w środę i - jak napisała "Gazeta Wyborcza" - zostało podjęte po wniosku pełnomocników współorganizatora Marszu Równości w Lublinie Bartosza Staszewskiego. We wniosku zwrócili się oni do sądu o udzielenie zabezpieczenia przed zainicjowaniem w tej sprawie postępowania o ochronę dóbr osobistych.

W wydanym postanowieniu sędzia Agnieszka Derejczyk zdecydowała o udzieleniu zabezpieczenia poprzez nakazanie wydawcy "Gazety Polskiej" wycofania z dystrybucji "dodatku do nr 30 tygodnika Gazeta Polska z 24 lipca br. w postaci naklejki, na której wydrukowane zostało hasło: Strefa wolna od LGBT". Ponadto sąd wyznaczył pełnomocnikom Staszewskiego dwutygodniowy termin do wniesienia pozwu przeciwko wydawcy "GP" o naruszenie dóbr osobistych - pod rygorem upadku tego zabezpieczenia.

Czytaj też: "Strefa wolna od LGBT". Skandaliczne naklejki z "Gazety Polskiej">>

"Sąd stanął na stanowisku, że uprawdopodobnione jest roszczenie naszego klienta, czyli kwestia naruszenia dóbr osobistych w postaci jego godności, poczucia bezpieczeństwa, poczucia akceptacji społecznej i poczucia braku zagrożenia oraz dyskryminacji" - powiedziała PAP pełnomocniczka Staszewskiego mec. Sylwia Gregorczyk-Abram.

Jak dodała, w związku z uprawdopodobnieniem, że "to postępowanie może rozstrzygnąć się na korzyść naszego klienta, sąd postanowił zabezpieczyć roszczenie w ten sposób, że dalsza dystrybucja tych naklejek nie powinna mieć miejsca". "Oczywiście na postanowienie przysługuje zażalenie, ale w tym momencie jest już ono wykonalne, trzeba je wykonać natychmiast" - podkreśliła adwokat.

 

Jak zaznaczyła, do wydawcy "GP" w czwartek pełnomocnicy Staszewskiego skierowali już wezwanie w sprawie wycofania naklejek z dystrybucji z powołaniem na postanowienie sądu. Zastrzegła jednocześnie, iż jest jeszcze za wcześnie, aby przekazać, jakie żądanie będzie zawarte w planowanym pozwie. "Gdy dojdzie do złożenia pozwu, to na pewno będzie informacja, jak to roszczenie wygląda. Pełnomocnicy przed złożeniem pozwu nie uprzedzają drugiej strony, jaki to jest roszczenie" - powiedziała.

Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz komentując dla PAP sprawę pozwu, wskazał, że w dystrybucji "były pisma, które nawoływały do poniżania katolików, obrażały w najgorszy sposób uczucia religijne". "Nie wolno tylko nawoływać do krytyki ideologii LGBT, co jest najlepszym dowodem, że ideologia LGBT powoli wprowadza w Polsce ustrój neototalitarny" - podkreślił.

Pytany o środowe postanowienie sądu ws. zabezpieczenia, Sakiewicz zaznaczył, że "GP" jeszcze go nie otrzymała, więc nie mogła się z nim zapoznać, a wydawca będzie miał 7 dni na złożenie odwołania. Sakiewicz powiedział też, że jeśli postanowienie stanie się wykonalne, to "GP" po tygodniu zwróci się do kolporterów o wycofanie naklejek. Redakcja nie wyklucza też złożenia zażalenia. "Zastanowimy się. Najpierw musimy odebrać postanowienie i przeczytać jego treść" - dodał.

Do "Gazety Polskiej" z 24 lipca br. dodane są naklejki z napisem: "Strefa Wolna od LGBT". Na naklejkach widnieje przekreślony tęczowy symbol, nawiązujący do flagi ruchu LGBT. Zapowiedź wzbudziła kontrowersje w mediach społecznościowych.

Naklejki skrytykowali politycy PO, Nowoczesnej, Wiosny, Razem i SLD. Ambasador USA Georgette Mosbacher, która w kontekście naklejek "Gazety Polskiej" napisała w czwartek na Twitterze: "Jestem rozczarowana i zaniepokojona tym, że pewne grupy wykorzystują naklejki do promowania nienawiści i nietolerancji. Szanujemy wolność słowa, ale musimy wspólnie stać po stronie takich wartości jak różnorodność i tolerancja". Wpis opatrzyła tagiem "wszyscy jesteśmy równi".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sąd nakazał wycofanie naklejek "Strefa wolna od LGBT
Komentarze (3)
KN
Krzysiek Niepiekło
25 lipca 2019, 20:54
"""Wpis opatrzyła tagiem "wszyscy jesteśmy równi".""" Od kiedy Ameryka jest za równością?  447 - to jest dowód na "równość" jaką propaguje Ameryka.
25 lipca 2019, 18:54
Super. Bardzo się ciesze. Trzeba walczyć o swoje prawa! ;)
BB
Bronisław Bartusiak
25 lipca 2019, 19:33
Sebastianie, miałeś szukać Pana Boga, a nie prowadzić krucjat:). Dodaj do moich rad tygodniowy post od internetu. Albo choćby trzydniowy. Pamiętasz: Bóg przychodzi w cichym powiewie, a wTobie hałas wojennych trąb...