Sejm: trzeba obniżyć ulgę na przejazdy

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / kn

Ulga na przejazdy dla wszystkich nauczycieli powinna zostać obniżona z 37 do 33 proc. - uznały w czwartek sejmowe komisje edukacji i samorządu terytorialnego. Mniejsza ulga znalazła się w projekcie nowelizacji ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów.

Zgodnie z projektem nowelizacji, zniżką na przejazdy - obok nauczycieli uczących w szkołach i nauczycieli akademickich - mają zostać objęci także nauczyciele przedszkoli. Jednocześnie obecna ulga wynosząca 37 proc. ma zostać obniżona dla wszystkich nauczycieli do 33 proc. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2014 r.
Projekt nowelizacji stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawnego do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2010 r. Trybunał uznał, że przepisy dotyczące ulg dla nauczycieli, a wyłączające z nich nauczycieli przedszkoli, są niezgodne z konstytucją. Projekt nowelizacji przygotował Senat.
Propozycja obniżenia wysokości ulgi jest krytykowana przez SLD, PiS i Solidarną Polskę. W środę podczas drugiego czytania projektu nowelizacji przedstawiciele tych klubów złożyli poprawki zmierzające do zachowania obecnej wysokości ulgi.
Rekomendując swoją poprawkę Artur Ostrowski (SLD) powiedział, że Trybunał w swoim orzeczeniu nie odniósł się w ogóle do wysokości ulgi, stąd - jego zdaniem - projekt noweli wychodzi poza materię, którą miał uregulować. Z kolei Dariusz Piontkowski (PiS) zauważył, że nauczyciele przedszkoli, których jest około 60 tys., stanowią tylko 3 promile wszystkich uprawnionych do zniżek na przejazdy.
Połączone komisje: edukacji, nauki i młodzieży oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej w czwartek negatywnie zaopiniowały wszystkie poprawki.
Za poparciem poprawki SLD było 12 posłów, 15 było przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawki PiS poparło 14 posłów, 19 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Za poprawką Solidarnej Polski było 15 posłów, 19 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
W czerwcu podczas pierwszego czytania projektu senator Grażyna Sztark (PO) zaznaczyła, że były trzy możliwości zmiany przepisów: dodanie do listy uprawnionych do 37-procentowej zniżki nauczycieli przedszkoli, pozbawienie wszystkich nauczycieli ulgi lub dodanie do listy uprawnionych nauczycieli przedszkoli przy jednoczesnym obniżeniu wysokości ulgi dla wszystkich. Senator poinformowała, że w wyniku konsultacji z rządem wybrano trzeci wariant. Podała, że objęcie nauczycieli przedszkoli ulgą na przejazdy bez zmniejszenia wysokości ulgi dla całej grupy nauczycieli kosztowałoby budżet państwa dodatkowo ponad 37 mln zł. Trzeci wariant zaproponowany przez Senat spowoduje, że ze zmianą przepisów nie będą się wiązały żadne dodatkowe koszty dla budżetu.
W środę wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski powtórzył, że objęcie wszystkich nauczycieli ulgą, bez zmniejszenia jej wysokości oznacza dodatkowy koszt wysokości ponad 37 mln zł. Jednocześnie przyznał, że nauczyciele faktycznie korzystający z ulgi, to niewielka grupa.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Sejm: trzeba obniżyć ulgę na przejazdy
Komentarze (6)
S
sio
26 września 2013, 16:12
I znów ktoś zakłamuje rzeczywistość,to są ulgi na pociąg ,nie na autobus i przysługuje raz w roku.
M
misio
26 września 2013, 12:31
pewnie niektórzy będą protestować, ale ulga dla nauczycieli w ogóle powinna być skasowana bo nie ma żadnego uzasadnienia - przecież to są normalnie pracujący za pieniądze ludzie jak każdy inny więc jak każdy inny mogą płacić za bilet.
nie święta krowa
26 września 2013, 11:57
Uczniowie, dzieci, starcy, weterani. Po co więcej ?
B
Buty
26 września 2013, 11:54
Rozumiem uczniowie i studenci ale belfry ? To chore ! To jakiś relikt z PRLu. No chyba,że lemingi w wielkich ośrodkach  komunikacja miejska dojeżdząją, w co wątpię. Oni  nie maja wypłat czy co ?
R
Rower
26 września 2013, 11:49
A może by tak tak jak matka (rodzic) samotnie wychowujący , również małżonkowie mogli wspólnie z dziećmi rozliczać dochodowy, by ulgi te jako jedne z wielu zachęt stymulowałyby do większej dzietności wymierajacego narodu. Bez dzieci. No i promowac trzeba nie model  rodzin z jedny mrodzicem ale z dwoma, bo inaczej dla ulgi wszyscy sie rozwiedziemy cywilnie.  Bez rodzin z dziećmi wszystko padnie.
R
Rower
26 września 2013, 11:44
Co to za ulgi ??? Ta jakiś skandal !!! Za dużo tych głupich niesprawiedliwych przywilejów !!! Codziennie do pracy co biedniejsi Polacy ze sfery produkcyjnej jezdżą bez żadnych ulg !!! Przywileje od Tuska (samolot) po Nowaka (ulgi) to gruba przesada, tak samo jak ten  biskup w limuzynie za 150 i więcej tysięcy. Te wczesne emerytury i inne quasi przywileje polityków,prawników,posłów,branżowców ze swymi pragmatykami... Brak słów.