Siemoniak złoży kondolencje po śmierci króla

(fot. EPA/SAUDI PRESS AGENCY)
PAP / kn

W poniedziałek wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak będzie w Rijadzie, gdzie spotka się z nowym królem Arabii Saudyjskiej i w imieniu polskich władz złoży mu kondolencje po śmierci Abd Allaha ibn Abd al-Aziza as-Sauda. Saudyjski monarcha zmarł w piątek w wieku 90 lat.

"Król Abdullah bin Abdulaziz al-Saud wniósł ogromny wkład w utrzymanie bliskich relacji z państwami Unii Europejskiej i NATO oraz rozwój stosunków polsko-saudyjskich" - napisał rzecznik szefa MON płk Jacek Sońta w komunikacie przesłanym PAP w sobotę. Jak dodał, monarcha wielokrotnie spotykał się z przedstawicielami polskiego rządu, m.in. w 2012 r. z premierem Donaldem Tuskiem.
MON przypomniał także, że z inicjatywy króla Arabii Saudyjskiej i przy jego pomocy finansowej zorganizowano w styczniu 2005 r. w szpitalu Gwardii Narodowej w Rijadzie operację rozdzielenia polskich bliźniaczek syjamskich Darii i Olgi. W 2007 r., podczas swojej oficjalnej wizyty w Polsce, monarcha otrzymał z rąk prezydenta Lecha Kaczyńskiego Order Orła Białego.
Resort zwrócił uwagę, że następca zmarłego monarchy - Salman Ben Abd al-Aziz był od 2011 roku ministrem obrony, a od 2012 roku również wicepremierem.
"Jest zwolennikiem politycznej i ekonomicznej współpracy z Zachodem. Utrzymywał również dobre relacje z Polską, m.in. w 2012 r. spotkał się w Rijadzie, jako minister obrony, z premierem Donaldem Tuskiem i uczestniczącym w wizycie, w składzie delegacji premiera, ministrem Tomaszem Siemoniakiem. W 2013 r. przyjął w imieniu króla prezydenta Bronisława Komorowskiego i podpisał umowę o współpracy w dziedzinie obronności pomiędzy Polską i Arabią Saudyjską" - czytamy w komunikacie.
Jak dodano, realizacja umowy pozwoli Siłom Zbrojnym RP i Arabii Saudyjskiej na "zacieśnienie kontaktów wojskowych w obszarze szkolnictwa wojskowego i rozwinięcie współpracy wojskowo-technicznej oraz nawiązanie współpracy w obszarze przemysłu obronnego".
MON podał także, że w grudniu 2014 roku król Salman Ben Abd al-Aziz spotkał się w Rijadzie z Siemoniakiem. Rozmowy dotyczyły rozwoju współpracy wojskowej. Podczas spotkania szef MON przekazał w imieniu polskich władz zaproszenie do złożenia wizyty dla ówczesnego następcy tronu, ministra obrony Królestwa Arabii Saudyjskiej, obecnego króla.
Do Arabii Saudyjskiej z kondolencjami po śmierci króla Abd Allaha ibn Abd al-Aziza as-Sauda zaczęli w sobotę przybywać światowi przywódcy i wysocy dygnitarze. Mimo napięć i rywalizacji między Arabią Saudyjską a Iranem, jednym z pierwszych zagranicznych mężów stanu, którzy przybyli do Rijadu, był irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif.
Następca Abd Allaha, król Salman Ben Abd al-Aziz, przyjmie w najbliższych dniach m.in. prezydenta USA Baracka Obamę, prezydenta Egiptu Abd el-Fataha es-Sisiego, japońskiego księcia następcę tronu Naruhito, króla Hiszpanii Filipa VI, króla Jordanii Abdullaha, duńskiego księcia następcę tronu Federika, króla Holandii Wilhelma-Aleksandra i brytyjskiego następcę tronu księcia Karola.
Oczekuje się też delegacji z Chin, Korei Południowej, szefów rządów i wysokiej rangi polityków z Europy i Azji. W sobotę do Rijadu przybyli już m.in. prezydenci Mauretanii, Senegalu i Gabonu.
Zgodnie z muzułmańską tradycją króla Abd Allaha pochowano w nieoznakowanym grobie natychmiast po piątkowych modłach. Uczestniczyli w nich przywódcy krajów muzułmańskich, członkowie saudyjskiej rodziny królewskiej, wpływowi duchowni i arabscy miliarderzy.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Siemoniak złoży kondolencje po śmierci króla
Komentarze (1)
T
tom
25 stycznia 2015, 12:41
WICEPREMIER SIEMONIAK niech  publicznie wyjaśni postępowania prowadzone w sprawie nielegalnych podsłuchów Żandarmerii Wojskowej wobec kadry 16 batalionu dowodzenia  w Elblągu i odpowie na pytania:  Dlaczego nie zabezpieczono urządzeń podsłuchowych wskazanych przez pokrzywdzonego.  Dlaczego umorzono sprawy bez zapoznania się z materiałami operacyjnymi ŻW w Elblągu  Dlaczego prokurator TOMASZ MACKIEWICZ z Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Elbląg zataił dane chor. Grzegorza. K. z wydziału operacyjno-rozpoznawczego ŻW  i dlaczego nie poniósł za ten czyn konsekwencji. Dlaczego szef prokuratury garnizonowej w Elblągu JAROSŁAW ŻELAZEK po otrzymaniu ponownego wniosku o wszczęcie postępowania w sprawie nielegalnych podsłuchów w 2008r nie wykonał  czynności sprawdzających . Dlaczego tylko pokrzywdzony był przesłuchiwany, żandarmi byli tylko rozpytani bez pouczenia o karalności składania fałszywych zeznań, co to oznacz a i jaka jest wartość dowodowa takiego rozpytania nie muszę tłumaczyc. Czy istnieje związek między pierwszym doniesieniem z lipca 2007w sprawie nielegalnie stosowanym podsłuchem , a wypowiedzeniem złożonym przez chor. Grzegorza K w lipcu 2007r    A SIEMONIAK niech ujawni i poda do publicznej wiadomości zakres i wyniki kontroli przeprowadzonej dn.31.01.2008r w oddziale elbląskim ŻW dotyczącej nielegalnego stosowania podsłuchów. Dlaczego pokrzywdzony nie otrzymał  informacji mimo upływu 5 lat na temat zakresu i wyników kontroli.