Sikorski jest zadowolony z polityki wobec Rosji
Mamy teraz konstytucyjną normalność. Częste spotkania, wspólne uzgodnienia. Utrzymaliśmy zwyczaj uchwalania stanowiska rządu przed ważnymi podróżami prezydenta, tak aby mógł skutecznie to stanowisko prezentować" - mówi minister Radosław Sikorski w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Sikorski ubolewa także nad ostatnimi wypowiedziami Anny Fotygi. Nie jest to bowiem opinia osoby całkiem nieznanej, ale jego poprzedniczki na fotelu szefa MSZ. Zresztą teoretycznie, jako przedstawicielka opozycji, może również zostać w przyszłości jego następczynią.
Dobrze, że Anna Fotyga nie została naszym ambasadorem przy ONZ, bo wstyd byłby jeszcze większy niż po jej nagłym odejściu ze stanowiska w Międzynarodowej Organizacji Pracy - twierdzi minister Sikorski.
Broni jednocześnie otwartej polityki wobec Rosji, dostrzegając w tym kraju wielu nowych polityków, dostrzegających konieczność zmian w polityce zagranicznej mocarstwa. W przyszłości widzi szansę na daleko posuniętą integrację z zachodem.
Cała rozmowa z Ministrem Spraw Zagranicznych Radosławem Sikorskim w weekendowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Skomentuj artykuł