Spłonęło zabytkowe gimnazjum w Wielbarku

W nocy spłonął zabytkowy budynek gimnazjum im. Jana Pawła II w Wielbarku (Warmińsko-Mazurskie). Było to jedyne gimnazjum w gminie, w którym uczyło się blisko 300 uczniów.

Pożar wybuchł w środę wieczorem, w czwartek rano trwało jeszcze dogaszanie zgliszczy. Jak powiedział dowodzący akcją kpt. Zbigniew Stasiłojć, ogień szybko rozprzestrzenił się na cały dach trzykondygnacyjnego budynku.

- Gdy tylko zauważono pożar, ludzie skrzyknęli się i zdołali wynieść z budynku część wyposażenia, w tym dokumenty szkolne i dzienniki. Potem jednak musieliśmy ewakuować wszystkich z wnętrza - powiedział Stasiłojć.

W akcji uczestniczyło 16 zastępów straży pożarnej. Nieznane są jeszcze przyczyny pożaru. Prawdopodobnie ogień pojawił się w okolicach komina, mogło więc dojść do samozapłonu sadzy, od którego zajęła się drewniana więźba dachowa. W piwnicy gimnazjum znajdowała się kotłownia.

Dyrekcja Zespołu Szkół przy ul. Kopernika, w którym poza gimnazjum mieści się szkoła podstawowa, do końca tygodnia odwołała zajęcia dla wszystkich uczniów.

W czwartek władze gminy Wielbark zdecydowały o dalszym losie blisko 300 uczniów, którzy stracili szkołę. Gimnazjaliści wznowią zajęcia w budynku podstawówki, która mieści się obok spalonego budynku. Natomiast dzieci z trzech najmłodszych klas będą dowożone do szkoły w Wesołowie.

Powołano rzeczoznawcę budowlanego, który oceni, czy budynek nadaje się do remontu. Przyczyny powstania pożaru zbada biegły z zakresu pożarnictwa.

Władze województwa i kuratorium oświaty zadeklarowały pomoc w uzyskaniu przez gminę środków finansowych z Ministerstwa Edukacji Narodowej i od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.