"Stadiony nienawiści" w Polsce? Nieprawda!

(fot. EPA/ANDY RAIN)
PAP / slo

Premier, MSW, MSZ oraz minister sportu skrytykowali i uznali za niesprawiedliwy materiał BBC zawierający m.in. wypowiedź b. kapitana reprezentacji Anglii Sola Campbella przestrzegającego przed przyjazdem na Euro 2012. MSW wysłało do stacji sprostowanie.

Campbell i Tom Giles - wydawca odpowiedzialny za materiały w programie Panorama stacji - zostali zaproszeni do Polski na piłkarskie mistrzostwa Europy.

DEON.PL POLECA

Sol Campbell ocenił w materiale, że UEFA popełniła błąd, przyznając prawa organizowania Euro 2012 Polsce i Ukrainie, ponieważ kraje te nie wytrzebiły rasizmu i nie zasługują na wyróżnienie. Przestrzegał, że lepiej nie jechać do Polski na Euro 2012, bo można wrócić w trumnie.

Premier Donald Tusk podkreślił, że jest "pod przykrym wrażeniem" materiału wyemitowanego przez BBC. Zaznaczył, że do Polski co roku przybywa około 100 tys. młodych Anglików, którzy są traktowani bardzo gościnnie.

"Nie mieliśmy nigdy - podkreślam nigdy - ani jednego zgłoszenia, ani jednego incydentu na tle rasowym, który zostałby zgłoszony przez choćby jednego brytyjskiego turystę" - oświadczył. "Z całą pewnością nikt, kto przyjedzie do Polski, nie będzie w żaden sposób zagrożony jakimiś incydentami na tle rasowym" - zapewnił Tusk. Jak zaznaczył, rasizm nie jest w polskim zwyczaju.

MSW we wtorek wysyłało do BBC sprostowanie w sprawie materiału zawierającego wypowiedź Campbella. "Materiał wyemitowany przez stację zawiera niesprawiedliwe opinie mówiące o tym, że w Polsce może być niebezpiecznie podczas turnieju Euro 2012" - powiedziała PAP rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak.

Podkreśliła, że wypowiedź Campbella: "Zostańcie w domu, obejrzyjcie w telewizji, nie ryzykujecie, ponieważ może się okazać, że wrócicie w trumnie" - mija się z prawdą i jest krzywdząca. Zwróciła też uwagę, że w materiale nie znalazły się wypowiedzi zagranicznych ekspertów w zakresie bezpieczeństwa, wypowiedzi brytyjskiej policji na temat bezpieczeństwa Euro 2012 oraz stanowiska MSW i polskiej policji.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział PAP, że nasza dyplomacja będzie aktywnie propagować w Wielkiej Brytanii treść oświadczenia MSW. Jak wyjaśnił, chodzi o to, żeby jednostronne, krzywdzące opinie były równoważone przez informacje pokazujące prawdziwy obraz naszego kraju.

Minister sportu Joanna Mucha zaprosiła do Polski na mistrzostwa wydawcę odpowiedzialnego za materiały w programie Panorama stacji BBC, gdzie ukazał się program.

"Z ogromnym zaskoczeniem obejrzałam program wyemitowany w stacji BBC <Euro 2012: Stadiums of Hate>, w którym na pierwszy plan wysuwał się apel piłkarza Sola Campbella przestrzegający przed przyjazdem na mecze w Polsce i na Ukrainie. Program ten w niezwykle tendencyjnie i jednostronny sposób dokumentował antysemityzm na stadionach w Polsce i rasistowską przemoc na Ukrainie" - napisała w liście do Toma Gilesa.

Minister uważa, że opinia byłego kapitana reprezentacji Anglii jest niesprawiedliwa i opiera się na stereotypach "budowanych przez jednostkowe przypadki i incydenty". Podkreśliła, że patologie stadionowe, takie jak ksenofobia czy rasizm, to problem ogólnoeuropejski, a w Polsce zjawisko to dotyczy zdecydowanej mniejszości kibiców.

Spółka Pl.2012 zaprosiła Sola Cambpella do Polski na piłkarskie mistrzostwa Europy. "Zaprosiliśmy Sola Campbella, aby przyjechał na mistrzostwa Europy, poznał nasz kraj i wtedy z całą odpowiedzialnością będzie mógł wyrażać opinie o Polsce" - powiedział PAP dyrektor ds. komunikacji spółki PL.2012 Mikołaj Piotrowski.

Wcześniej rodziny czarnoskórych graczy reprezentacji Anglii: Theo Walcotta, Joleona Lescotta i Aleksa Oxlade-Chamberlaina zapowiedziały, że z obawy przed przemocą i atakami na tle rasistowskim nie pojadą do Kijowa i Doniecka, gdzie Anglia rozgrywa trzy mecze grupowe z Francją, Szwecją i Ukrainą.

W przekazanym PAP oświadczeniu rzecznika BBC odnoszącym się do programu "Stadiony nienawiści" napisano m.in., że "ekipa Panoramy filmowała jawnie na kilku meczach w Polsce i na Ukrainie i na każdym z nich odnotowała przemoc, rasizm, bądź jedno i drugie, w tym wściekłą napaść na studentów z Azji na ukraińskim stadionie, na którym będą rozgrywane mecze Euro 2012".

"Tysiące kibiców z całej Europy wybierze się do obu krajów i Panorama przekonana jest, że w świetle zadeklarowanej przez UEFA zerowej tolerancji wobec rasizmu, nagłośnienie zachowania niektórych kibiców polskich i ukraińskich w przededniu rozgrywek jest w interesie publicznym" - napisano w oświadczeniu. Nie odnosi się ono do wypowiedzi Sola Campbella.

Podobne informacje na www.2012euro.pap.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Stadiony nienawiści" w Polsce? Nieprawda!
Komentarze (11)
31 maja 2012, 21:46
Proponuję stworzenie Ruchu Obrony Kiboli przed prześladowaniem rządu i jego instytucji ! Łapy precz od Starucha !!!To rząd CBŚ mu amfetaminę.Kibice to najzdrowsza i patriotyczna tkanka narodu.Staruch do sejmu (oczywiście z PiS)!!!! Jak PiS obejmie władzę to Staruch będzie wzorem dla polskiej młodzieży
T
tak
31 maja 2012, 00:09
oko donalda, nie bój, już Beniamin coś wymyśli
OD
oko donalda
30 maja 2012, 22:52
„Staruch” w areszcie po tajnej rozprawie Sąd nie wpuścił obserwatorów Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na rozprawę Piotra „Starucha” Staruchowicza. Zatrzymanemu w poniedziałek przywódcy kibiców Legii przedstawiono zarzut sprzedaży znacznej ilości amfetaminy i aresztowano go na trzy miesiące. Jak ustaliła „Codzienna”, wraz z Piotrem Staruchowiczem aresztowanych zostało 39 osób. Sąd utajnił sprawę i nie dopuścił na nią nawet obserwatorów z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka (HFPC). – Cała akcja CBŚ budzi nasze zastanowienie, szczególnie ze względu na terminarz i okoliczności jej przeprowadzenia – mówi „Codziennej” dr Adam Bodnar z HFPC. Niedopuszczanie obserwatorów ma związek z orzeczeniem Sądu Najwyższego, którego niedawna decyzja wyłączyła jawność na wszystkich rozprawach w trybie przygotowawczym. Budzi to sprzeciw obrońców praw człowieka. – Społeczeństwo ma prawo kontrolować sądy w ten sposób, że obserwatorzy są na sali i widzą, co się dzieje. Decyzja sądu mnie martwi – mówi „Codziennej” dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Czy to już białoruskie porządki zaprowadziło w Polsce PO???
Z
zapracowany
30 maja 2012, 22:25
Ten film jest tak wiarygodny jak MAPA, która pojawia się w czasie: 2:28 ! Obejrzyjcie sami - Polska graniczy z Austrią, Czechy graniczą z Węgrami, na południu Europy jest ogromna Jugosławia! Co to ma być? Tak wygląda merytoryczny materiał w BBC? KPINA A NIE FILM! Proszę kopiować ten tekst i wklejać gdzie się da! Niech cała Europa się dowie kto pracuje w BBC!
A
AP
30 maja 2012, 17:28
Premier niestety nie potrafi przewidzieć skutków, swych obliczonych tylko na doraźny efekt działań. Do tego trzeba solidnego polityka, a nie piłkarzyka. Bingo.
30 maja 2012, 17:05
Najpierw premier nakręcał histerię przeciwko kibolom a teraz zbiera tego skutki. Trzeba było myśleć szerszymi kategoriami niż krótkotrwały efekt PR-owski. Całkowita racja ~Mak. Premier niestety nie potrafi przewidzieć skutków, swych obliczonych tylko na doraźny efekt działań. Do tego trzeba solidnego polityka, a nie piłkarzyka. No właśnie premier zrobił ofiary z biednego Starucha i kompanów czyli jak twierdzi red.Sakiewicz prawdziwych patriotów.Teraz jeszcze pewnie z zemsty zarzucają patriotom handel narkotykami.Straszne co wyrabiają z tymi biedactwami, ale jest jeszcze nadzieja że o patriotów upomną się PiS i GP
M
Marek
30 maja 2012, 16:10
 Rasizm w Anglii http://www.youtube.com/watch?v=MWrvjtAet2c&feature=relmfu  
M
marcin
29 maja 2012, 23:18
 Dla mnie to świadectwo, że BBC schodzi, jak już nie zeszla, na niski poziom materiałów telewizyjnych. Niestety sprzedaż i oglądalność biorą górę nad rzetelnością. Mam również doświadzenie z Anglikami i Francuzami, że oni mają mocno stereotypowe opinie o naszym Kraju - oczywiście nigdy nie będąc  Polsce :(  Byłem rok temu na meczu Polska-Argentyna na Legii - bardzo dobre wrażenia pozostały mi z tego meczu. Rodziny z dzieciekami - spokojna atmosfera. No i wygrana Polaków :) Potem znajomi byli na meczu Polska-Francja też spokojnie. Przyjaciel z dwoma synami chodzi w Poznaniu na mecze międzypaństwowe, nigdy nie wspominał o żadej agresji... Pozdrawiam!
G
Groszek
29 maja 2012, 23:02
Najpierw premier nakręcał histerię przeciwko kibolom a teraz zbiera tego skutki. Trzeba było myśleć szerszymi kategoriami niż krótkotrwały efekt PR-owski. Całkowita racja ~Mak. Premier niestety nie potrafi przewidzieć skutków, swych obliczonych tylko na doraźny efekt działań. Do tego trzeba solidnego polityka, a nie piłkarzyka.
M
Mak
29 maja 2012, 22:38
Najpierw premier nakręcał histerię przeciwko kibolom a teraz zbiera tego skutki. Trzeba było myśleć szerszymi kategoriami niż krótkotrwały efekt PR-owski.
T
tommy
29 maja 2012, 22:23
Oburzamy się, protestujemy, a przecież to, co widać na filmie, jest niestety prawdziwe. Stadiony wręcz kipią rasizmem, nienawiścią i chamstwem. To dzisiaj autentyczne wylęgarnie bandytów. Skoro nasz pan premier uważa inaczej i widzi inaczej, znaczy to, że jest coraz bardziej oderwany od rzeczywistości. Jak zresztą cały rząd.