Stolica: Manifestacja przed ambasadą rosyjską

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / im

Manifestacja będąca sprzeciwem wobec "sposobu prowadzenia śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej" odbywa się w poniedziałek, w przeddzień drugiej rocznicy katastrofy, przed ambasadą rosyjską w Warszawie.

Na jednym z transparentów namalowana jest głowa kaczora Donalda, a pod nią podpis "Oto głowa zdrajcy". Jeden z manifestujących trzyma atrapę szubienicy, na której zawieszona jest kukła kaczora Donalda z napisem Platforma. Do szubienicy przytwierdzono też zdjęcia premiera Donalda Tuska i prezydenta Rosji Władimira Putina.

Manifestujący skandują podskakując: "Kto nie skacze, ten za Tuskiem", "Donald Tusk, gdzie twój mózg", "Raz sierpem raz młotem, czerwoną hołotę", "Tylko idiota głosuje na Palikota".

Naprzeciwko ambasady rosyjskiej stanęło też stoisko z koszulkami, na których wydrukowano napis "Nie czytamy nie oglądamy, nie głosujemy" i m.in. loga PO, PSL, Ruchu Palikota, a także TVN, onet.pl, "Gazety Wyborczej".

DEON.PL POLECA


Organizatorami manifestacji są Młodzieżowy Klub Gazety Polskiej i Akcja Alternatywna "Naszość".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Stolica: Manifestacja przed ambasadą rosyjską
Komentarze (11)
TT
tes tes
10 kwietnia 2012, 16:42
 Do "tak"-TO PILOT PROSIL O PODJECIE DECYZJI!!!!!I to nie blł zwykły pasazer-ten pasazer był PROSZONY o podjecie decyzji!!!!(godz.8.26-8.27)
P
pamięć
10 kwietnia 2012, 16:07
Dwa lata. Tyle się wydarzyło przez ten czas, a mam wrażenie, jakby to było przed paroma dniami. Tak jak przed dwoma laty bez odpowiedzi pozostaje pytanie: dlaczego? Dziś już wiem, że Smoleńsk to nie jedna, ale dwie katastrofy. Pierwsza przyniosła śmierć prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i wszystkim pasażerom samolotu 101. Druga katastrofa miała miejsce trzy dni później, gdy rząd Donalda Tuska zrezygnował z uczciwego dochodzenia przyczyn i przebiegu dramatu oddając całą inicjatywę Rosjanom. To była katastrofa jeszcze większa. katastrofa państwa polskiego. Nie trzeba być ekspertem, by wiedzieć, że dwa lata to wystarczająco dużo, by wyjaśnić przebieg wydarzeń. Nie trzeba eksperta, by wiedzieć, jak należy badać przyczyny takiej katastrofy, jakie czynności należy podjąć. Dziś – nie wiemy nic na pewno. Są hipotezy, są teorie, są cząstkowe badania. Ale nie ma żadnej pewności, co się naprawdę wydarzyło. Pewne natomiast jest tylko jedno. Sposób w jaki instytucje naszego państwa prowadzą dochodzenie jest niebywałym skandalem, jest hańbą, jaka nie mieści się w głowie każdego uczciwego człowieka. W Polsce rządzonej przez Donalda Tuska poważniej traktuje się wypadek pijanego rowerzysty niż katastrofę, w której zginął prezydent państwa. To nie jest błąd czy niedopatrzenie. To coś znacznie gorszego – to zła wola. Dlatego nadszedł czas, by powiedzieć i wykrzyczeć – dość! Polska nie będzie normalnym, uczciwym i poważnym państwem pod rządami Tuska, jego partii i bandy klakierów. Ta ekipa musi zniknąć raz na zawsze z polskiego życia publicznego. Razem ze swoimi zakłamanymi elitami i stadem propagandystów zwanych z przyzwyczajenia dziennikarzami. Te dwa lata były wystarczającą próbą naszej cierpliwości. Jacek Świat
T
tak
10 kwietnia 2012, 15:40
tes, tylko pilot ma prawo podejmować decyzje. Takie są instrukcje. Co to za pilot, który miałby sie pytać pasażerów co ma robić. Może jeszcze miał zorganizować głosowanie wszystkich 96 osób? Jak ma podejmować decyzje człowiek, który nie jest pilotem decyzje za pilota? Trzeba naprawe złej woli albo braku rozumu , żeby takie brednie wypisywać. Instrukcje jasno mówią. Decyduje tylko i wyłacznie  pilot. Tibilisi jest najlepszym przykładem. Prezydent życzył sobie lądowania pilot nie posłuchał i został za to odznaczony, bo postępował zgodnie z instrukcją. Jasne? Powiedz jaki masz interes w oczernianiu byłego, tragicznie zmarłego Prezydenta Polski i powtarzaniu wciąż tych samych,bzdurnych,  nieprawdziwych argumentów?
TT
tes tes
10 kwietnia 2012, 12:20
A czy Rafał Sopot i Adrian Podsiadlo zadali sobie pytanie,czy byłby jakikolwiek zamach ,gdyby Prezydent lub Blasik natychmiast po pytaniu pilotów odpowiedzial,ze trzeba wracac do Warszawy lub żądac wskazania zapasowego lotniska?
TT
tes tes
10 kwietnia 2012, 12:19
A czy Rafał Sopot i Adrian Podsiadlo zadali sobie pytanie,czy byłby jakikolwiek zamach ,gdyby Prezydent lub Blasik natychmiast po pytaniu pilotów odpowiedzial,ze trzeba wracac do Warszawy lub żądac wskazania zapasowego lotniska?
TT
tes tes
10 kwietnia 2012, 12:19
A czy Rafał Sopot i Adrian Podsiadlo zadali sobie pytanie,czy byłby jakikolwiek zamach ,gdyby Prezydent lub Blasik natychmiast po pytaniu pilotów odpowiedzial,ze trzeba wracac do Warszawy lub żądac wskazania zapasowego lotniska?
TT
tes tes
10 kwietnia 2012, 12:18
A czy Rafał Sopot i Adrian Podsiadlo zadali sobie pytanie,czy byłby jakikolwiek zamach ,gdyby Prezydent lub Blasik natychmiast po pytaniu pilotów odpowiedzial,ze trzeba wracac do Warszawy lub żądac wskazania zapasowego lotniska?
AP
Adrian Podsiadło
9 kwietnia 2012, 22:42
@tes Czy zadales sobie pytanie, jakie to dwa wybuchy i przyspieszenie pionowe 0.8 zanotowaly urzadzenia rejestracyjne lotu, a ktore to pominal MAK i tzw polski minister spraw wewnetrznych Miler? Informacja o zagrożeniu terrorystycznym dotarła z rządu do kancelarii prezydenta z kilkudniowym opóźnieniem tj. we wtorek, 13 kwietnia 2010. Jakby co to papierek jest. Żeby nie było...
RS
Rafal Sopot
9 kwietnia 2012, 22:08
 @tes Czy zadales sobie pytanie, jakie to dwa wybuchy i przyspieszenie pionowe 0.8 zanotowaly urzadzenia rejestracyjne lotu, a ktore to pominal MAK i tzw polski minister spraw wewnetrznych Miler? Polecam ten link na youtube, z rejestracja wypowiedzi Milera w polskiej telewizji http://www.youtube.com/watch?v=rwfNnHfD0y4
TT
tes tes
9 kwietnia 2012, 20:56
 Czy manifestujący(i nie tylko manifestujący) zadali sobie pytanie,ze mimo,że na pokładzie samolotu byli ludzie władni wydać decyzję o zawróceniu samolotu do Polski lub zażądania wskazania przez Rosjan zapasowego lotniska(o tego typu decyzję prosili nawet piloci o godz 8.26),nadal głowną winą ociąża sie Rosjan i polski rząd.
9 kwietnia 2012, 20:05
 Bez komentarza ..................................................