Stowarzyszenie Kalisza, hasło Kwaśniewskiego

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / drr

Dom Wszystkich - Polska - to nazwa stowarzyszenia, które założył Ryszard Kalisz. Były polityk SLD zapowiedział, że chce działać m.in. na rzecz osób wykluczonych. Stowarzyszenie ma - w ramach inicjatywy Europa Plus - współtworzyć obywatelską listę do europarlamentu.

Kalisz poinformował w poniedziałek, że właśnie tego dnia do sądu trafił wniosek o rejestrację stowarzyszenia, w które postanowiło na razie zaangażować się kilkaset osób. Wśród nich znaleźli się m.in. dziennikarz i artysta Kamil Sipowicz, a także była wiceburmistrz stołecznego Śródmieścia Katarzyna Osowiecka.

Założyciel stowarzyszenia Dom Wszystkich - Polska podkreślił, że jego inicjatywa ma mieć charakter obywatelski, nie polityczny. Celem - według niego - ma być działalność na rzecz "podmiotowości społeczeństwa obywatelskiego w Polsce".

- Nie może istnieć państwo, gdzie obywatele są traktowani przedmiotowo. Demokratyczne państwo prawne tylko wtedy może dobrze spełniać swoją rolę, kiedy również jest realizowany art. 1 polskiej konstytucji: Rzeczpospolita Polska to dobro wspólne wszystkich obywateli - przekonywał polityk.

DEON.PL POLECA

- Chcemy działać na rzecz wszystkich: wykluczonych z powodu biedy, na rzecz mniejszości: narodowych, rasowych, seksualnych, na rzecz wszystkich ludzi używkowych, użytkowych, na rzecz wszystkich ludzi, którzy chcą żyć i normalnie, zgodnie ze swoim umysłem, świadomością i ciałem, robić to, co uznają za słuszne i co nie szkodzi innym obywatelom - zadeklarował. Dom Wszystkich - Polska ma też współpracować z Kongresem Kobiet.

Kalisz mówił też, że Dom Wszystkich - Polskę tworzą osoby o poglądach proeuropejskich, które opowiadają się za wolnością gospodarczą, a także za państwem, które jest gwarantem praw i wolności obywatelskich. - Chcą również, aby ta wolność była ograniczona tylko wtedy, kiedy nawołuje do przemocy i kiedy działa przeciwko drugiemu człowiekowi, przeciwko jego integralności: corpus - ciało i animus - świadomość - zaznaczył Kalisz.

Stowarzyszenie ma współtworzyć listę obywatelską o nazwie "Europa Plus" w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Pozostałymi filarami listy miałyby być: założone przez europosła Marka Siwca Stowarzyszenie "Europa Plus", Ruch Palikota, SdPl, a jej patronem - były prezydent Aleksander Kwaśniewski. To on ma jednoosobowo decydować o kształcie listy do europarlamentu.

Kalisz chciałby do współpracy zaprosić też Stronnictwo Demokratyczne i SLD. Szef Sojuszu Leszek Miller wykluczył po raz kolejny w poniedziałek udział w Europie Plus. Jak podkreślił, SLD już wielokrotnie oświadczał, iż nie będzie "żadną częścią składową" Europy Plus.

- Proszę nas już o to nie pytać, bo sprawa jest przesądzona - dodał Miller. Komentując założenie stowarzyszenia, b. premier powiedział: - W Polsce jest zarejestrowanych ponad 80 tysięcy stowarzyszeń - rozumiem, że przybędzie jeszcze jedno".

Kalisz zapewnił, że żadnego z założycieli stowarzyszenia nie interesuje start do PE. "Nikt z nas nie chce się załapać do europarlamentu. My będziemy wspierali tę listę - powiedział.

Odnosząc się do nazwy, polityk przyznał, że pomysł zaczerpnął z hasła wyborczego Aleksandra Kwaśniewskiego z 2000 roku. Przekonywał, że ma zgodę i poparcie w tej sprawie byłego prezydenta. - "Dom, czyli wspólnota obywatelska Rzeczypospolitej; "wszystkich", czyli wszyscy, bez wyjątku mają przyrodzoną godność, gwarancję ich praw i wolności obywatelskich. I "Polska", bo Polska to nasza ojczyzna. Polskę kochamy tak, jak chcemy być również Europejczykami - wyjaśnił poseł.

Kalisz wykluczył możliwość przekształcenia stowarzyszenia w partię polityczną. Zapowiedział, że nie zamierza zakładać koła w Sejmie ani też próbować "wyciągać" posłów innych klubów.

Sipowicz powiedział, że chciałby, jako działacz stowarzyszenia, pracować na rzecz legalizacji posiadania marihuany. Według niego ulżyłoby to ludziom ciężko chorym. - Ja nie jestem za tym, żeby propagować marihuanę, tylko żeby racjonalnie, w sposób medyczny, uzasadniony, razem z naukowcami, z ludźmi używającymi, zmienić tę idiotyczną ustawę, jaka jest teraz - powiedział.

Wśród założycieli stowarzyszenia znaleźli się oprócz Sipowicza i Osowieckiej także - jak mówił Kalisz - pisarze, adwokaci, ekonomiści. Władze stowarzyszenia mają zostać wybrane dopiero po jego rejestracji przez sąd. W tymczasowym zarządzie Domu Wszystkich - Polski znaleźli się oprócz Kalisza dwaj jego bliscy współpracownicy: Włodzimierz Piątkowski i Mateusz Gotz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Stowarzyszenie Kalisza, hasło Kwaśniewskiego
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.