Tablica upamiętniająca ofiary na Wawelu

Tablica upamiętniająca ofiary katastrofy na Wawelu (fot. PAP/ PAP/Jacek Bednarczyk)
PAP / ad

W Krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu zamontowano w czwartek wieczorem tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Uroczyste odsłonięcie tablicy, z udziałem rodzin ofiar kwietniowej tragedii, odbędzie się w piątek.

Tablica, wykonana z gładkiego, jasnego piaskowca, ma wymiary 184,3 x 127,5 cm. Wykuto na niej łacińską sentencję: "Corpora dormiunt, vigilant animae" (ciała śpią, dusze czuwają), a niżej napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." i nazwiska ofiar tragedii.

Płytę zawieszono pośrodku ściany na prawo od wejścia, tak aby wchodzący do krypty przesuwali się tuż obok niej, a wychodzący mieli ją wprost przed sobą.

Proboszcz Katedry Wawelskiej ks. prałat Zdzisław Sochacki jest zadowolony ze sposobu wykonania i miejsca umieszczenia płyty. "Byłem za tym, żeby ta tablica znalazła się w miejscu, w którym każdy wchodzący do krypty, czy wychodzący z grobu, mógł od razu natrafić wzrokiem na nazwiska ofiar" - powiedział dziennikarzom. "Ten skromny piaskowiec pasuje do wystroju całej krypty" - ocenił proboszcz.

Wykonanie tablicy, która kosztowała 16,4 tys. zł, zlecił wojewoda małopolski Stanisław Kracik. Zaprojektowała ją Marta Witosławska, autorka projektu sarkofagu Marii i Lecha Kaczyńskich, a wykonał rzeźbiarz Jan Siuta.

"Taka miała być i taka jest. Nie wyróżnia się, nie krzyczy - mówi szeptem; mówi to, co ma powiedzieć, jest spokojna i subtelna, a o to chodziło. Po drodze wydarzyło się kilka korzystnych rzeczy, choćby wybór samego kamienia - jest subtelny w swoich żyłkach i plamkach. Cieszę się, że konserwator wybrał ten kamień, a nie inny" - powiedział dziennikarzom Jan Siuta, gdy płyta zawisła na stalowych kotwach osadzonych w ścianie krypty z wapiennej kostki.

Piątkowa uroczystość na Wawelu rozpocznie się o godz. 17 mszą św. w Katedrze Wawelskiej pod przewodnictwem metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. Po liturgii uczestnicy uroczystości zejdą do krypty, gdzie metropolita poprowadzi modlitwę za dusze zmarłych.

Odsłonięcia tablicy dokonają metropolita krakowski oraz wojewoda małopolski, w obecności rodzin zmarłych, a także duchowieństwa i przedstawicieli władz państwowych. Do czwartku wieczorem udział w uroczystościach potwierdziło 120 osób spośród rodzin ofiar katastrofy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tablica upamiętniająca ofiary na Wawelu
Komentarze (6)
ZB
zgoda buduje
10 września 2010, 10:56
 jak to powiedział jeden mądrala
RN
refleksje na WAWELU
10 września 2010, 09:15
UPOMNIENIA NARODU DANE NAM PRZEZ MARYJĘ Wandzie Malczewskiej /aktualne i dziś/ „Dostaliście się do niewoli wskutek niezgody wewnętrznej i sprzedajności wielu waszych rodaków. Rozebrali was na kawałki, ale Pan Bóg na moją prośbę, tego rozbioru nie zatwierdził. Zbliża się czas, gdy Sprawiedliwość Boska upokorzy chciwość waszych zaborców, tępicieli wiary katolickiej. Oni upadną, a Polska będzie wskrzeszona i wszystkie jej części się złączą. Ale strzeżcie wiary i nie dopuszczajcie niedowiarstwa, zdrady, niezgody i lenistwa, bo te wady mogą ją na powrót zgubić i to na zawsze.” 15 sierpnia 1873 Matka Boża powiedziała: „Uroczystość dzisiejsza wnet stanie się świętem narodowym, dla was, Polaków, bo w tym dniu odniesiecie zwycięstwo nad wrogiem, dążącym do waszej zagłady. To święto powinniście obchodzić ze szczególniejszą okazałością. Moją stolicę na Jasnej Górze powinniście otaczać szczególną opieką, bo przypominać wam będzie dobrodziejstwa, jakie od Boga, za moją przyczyną, tam odebraliście i jeszcze odbierać będziecie, jeżeli nie sprzeniewierzycie się świętej wierze katolickiej, cnotom chrześcijańskim i prawdziwej miłości Ojczyzny, opartej na jedności i braterstwie wszystkich klas narodu. Dobrych i świętych kapłanów mieć będziecie, jeżeli rodzice będą wychowywać dzieci moralnie i religijnie, zaś karcić będą nie przekleństwem, ale przyzwoitymi słowami, jeżeli w szkołach nauczyciele moralnie i według zasad religijnych, będą kształcić młodzież, jeżeli społeczeństwo nie będzie dawać zgorszenia, ale świecić będzie dobrymi przykładami. Wtedy będziecie mieć kandydatów do stanu duchownego, a duchowieństwo będzie święte.”
IZ
iść za KRZYŻEM CHRYSTUSA
10 września 2010, 09:13
  Sł. B. Wandy Malczewskiej ujawnia ich aktualność.  „...Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo...” (Pwt 30,19) Pan Bóg nie grozi po to, aby nas zastraszyć, lecz ostrzega, aby nas doprowadzić do przemiany, do wejścia na dobrą drogę. Ostrzega i upomina. Nawet jeżeli grozi, to zawsze zostawia nadzieję. Jej wypełnienie zależy od naszych decyzji. Bóg używa słowa „jeżeli”: „jeżeli” nie przestaniecie tego czynić, wówczas zostaniecie ukarani. Tak należy też rozumieć słowa przekazane nam przez Wandę „A jeżeli i to nie powstrzyma ludzi od rozpusty, powymierają całe rodziny... zmarnieją całe państwa...” Bóg daje nam więc nadzieję na powstrzymanie kary, w zależności od naszej odpowiedzi na Jego wezwanie do zmiany życia, daje nam szansę i czas na poprawę, na opamiętanie, na pokutę. Miłosierny Bóg nie chce niczyjego zatracenia, lecz powrotu do Domu Ojca. Zawsze, gdy ludzkość oddalała się od Boga, nawoływał do nawrócenia i groził karą, jaką ludzie sami na siebie sprowadzają. Kiedy ludzie słuchali, okazywali skruchę, zaczynali pokutować, modlić się, pościć i odmieniać życie, wówczas powstrzymywał karę. Dobitnym przykładem jest tu Niniwa, do której Bóg posłał proroka Jonasza (Jon 3). Dzięki przemianie mieszkańców nie została zniszczona ku zaskoczeniu tak wielką łaskawością Boga nawet samego proroka. W Nowym Testamencie św. Łukasz (13) relacjonuje słowa podobnego ostrzeżenia, danego przez Jezusa uczniom przekonanym, że wieża, która runęła w Siloe pogrzebała zapewne tych, którzy sobie na to zasłużyli. Jezus odpowiedział im jednoznacznie: „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.” Ostrzeżenie dane za pośrednictwem Wandy Malczewskiej, ma właśnie taki sens: to, czy zmarnieją całe państwa zależy od naszej postawy nawrócenia lub uporczywego trwania w grzechu.  
IZ
iść za KRZYŻEM
10 września 2010, 09:08
..Godzina adoracji odprawiona dla uczczenia Mnie, utajonego w Najświętszym Sakramencie i dla oddania czci Mojej Matce, jest dla Mnie niewypowiedzianie radosna. Jeżeli w ciągu dnia zajęci pracą, nie możecie pójść do kościoła, idźcie tam myślą i tak Mnie odwiedzicie. Jeżeli jesteście w drodze, a napotykacie kościół, wstąpcie do niego, jeśli jest otwarty, a jeśli zamknięty, wejdźcie tam myślą i uczyńcie Mi serdeczny pokłon. Nawiedzajcie Mnie!... ...Za chwilę przystąpisz do przyjęcia Ciała Mojego. Przygotuj się jak tylko możesz najlepiej i tę Komunię Świętą ofiaruj na intencje oziębłych katolików, aby i oni wyszli na Moje spotkanie i ocknęli się z grzechów. Po Komunii Świętej staraj się rozbudzić w swojej duszy więcej miłości i wdzięczności za siebie i za cały naród. Pragnę, aby w całej Polsce, jako królestwie Matki Mojej, oddawano Mi cześć, jako Bogu i Królowi swemu, aby wszyscy jak najczęściej łączyli się ze Mną w Uczcie Eucharystycznej, aby zachowali wiarę i radość swoich świętych przodków...” „Patrzcie na Krzyż i chodźcie ochotnie jego śladem, a traficie do Mnie. W Krzyżu pociecha i odkupienie.” „Kto nie walczy - nie zwycięża, a bez zwycięstwa nie ma nagrody. Nieście krzyże ochotnie, a będziecie triumfowali.” „Patrz, że daję wam Krzyż dostosowany do waszych sił.” „Idźcie drogą przykazań Boskich, módlcie się wytrwale, wierzcie mocno i ufajcie, a otrzymacie, o co prosicie.” „Czemu nie ufacie Mej opiece? Nie bójcie się. W tym Sercu znajdziecie Miłosierdzie, tylko ze skruchą i wiarą uciekajcie się do Niego... Ofiarujcie Mi tylko wolę i pragnienie miłości, a resztę dodam.  
IZ
iść za KRZYŻEM
10 września 2010, 09:06
UPOMNIENIA DANE PRZEZ CHRYSTUSA: „Modlitwa świętych kapłanów jest mi najmilsza, bo są moimi pomocnikami. Jam ich wybrał i posłał, aby pracą gorliwą, popartą świętością życia, szli w Moim imieniu na cały świat i rozpalali ogień, który przyniosłem z Nieba.” „Miłość Moją rozpalaj w młodzieży, którą zepsuty świat, szatan i własne namiętności, ciągną za sobą, odrywają od Kościoła Świętego i prowadzą na wieczną zgubę. Jak ogrodnik żałuje młodych, szczepionych drzewek, gdy padnie na nie zaraza, tak Ja żałuję młodzieży, gdy traci niewinność, wpada w swawolę i nabawia się zaraźliwych chorób. Gdy młodzież się zepsuje, ojczyzna straci odważnych żołnierzy, a Kościół – kandydatów do stanu duchownego. Nastąpi zdziczenie społeczeństwa ludzkiego. ...Młodzież utrzymacie w porządku, tylko zasiejcie w jej sercach miłość do Mnie i Mojej Matki, a zachowując miłość do Mnie, każdemu kusicielowi powiedzą: «Idź precz, bo dla miłości Jezusa i jego Matki grzeszyć nie mogę.» Wszystkim, którzy zajmują się dziećmi i młodzieżą i poprowadzą je drogą wskazaną przeze Mnie, udzielę tego ognia, aby nim rozgrzani i oświeceni, szczęśliwie przebyli pielgrzymkę doczesną i dostąpili światłości wiecznej. Widzicie Mnie jako znak, który zawsze jest gotów przyjść znów na wasz ratunek. Pamiętajcie, żem wam przeznaczył Anioła, którego natchnień słuchajcie, a doprowadzi was do Królestwa Bożego.... ...Weźcie Krzyż ode Mnie, noście go z miłością, ufnością i cierpliwością. W czasie pokuty, w Wielkim Poście, rozważajcie Moją Mękę i boleści Mojej Matki. Strzeżcie się zabaw światowych, zachowajcie post dla uczczenia Mojego postu i dla obmycia się z grzechów.  
TT
tak, to jest godne upamietnienie
10 września 2010, 08:57
 ofiar katastrofy smoleńskiej. ale nie rozwiazuje kwestii krzyz na Krakowskim Przedmiesciu w Warszawie. ten krzyż jest ważny - bo swiadczy nie tylko o ofiarach ale także o Polakach, którzy oddali im hołd. jest postawiony w hołdzie ofiarom. krzyż przed pałacem prezydenckim powinien pozostac na zawsze