Trudne warunki pogodowe w Sylwestra

Ratownicy GOPR z okolic Babiej Góry apelują do turystów, aby nie wybierali się w sylwestrową noc na szczyt Babiej Góry. Ostrzegają, że taka wycieczka może się skończyć tragicznie. Co roku niektórzy turyści chcieliby spędzić sylwestra na szczycie najwyższej góry Beskidów (1725 metrów n.p.m.). Warunki turystyczne są tam jednak bardzo trudne. Pada deszcz ze śniegiem, jest chłodno, a widoczność jest mocno ograniczona.

W rejonie Babiej Góry zamknięty jest szlak żółty, tak zwana Perć Akademicka.

Według synoptyków z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej weekend będzie pochmurny z niewielkimi opadami śniegu. Wypogodzi się dopiero w niedzielę późnym popołudniem. Termometry wskażą do -4 stopni C.

"Na połoninach widoczność jest ograniczona do 100 metrów. Leży tam ok. 23 cm mokrego śniegu" - powiedział Kopka. Dodał, że powyżej górnej granicy lasu warunki turystyczne są trudne.

Z kolei w bieszczadzkich dolinach grubość pokrywy śnieżnej waha się od 4 do 6 cm. Śnieg jest mokry. Miejscami pada deszcz. Rano termometry w Cisnej i Ustrzykach Górnych wskazywały 1-2 stopnie Celsjusza powyżej zera.

W ocenie GOPR, w dolnych partiach Bieszczad warunki dla turystów są dostateczne lub trudne.

Na Kasprowym Wierchu temperatura wynosi 3 st. mrozu i leży prawie pół metra śniegu - to jeszcze zbyt mało, aby mogły ruszyć wyciągi krzesełkowe w Kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym.

Narciarze od trwającego zaledwie dwa tygodnie sezonu mogą szusować tylko po stokach sztucznie śnieżnych, jednak po odwilży śnieg z armatek stał się mokry i jest go coraz mniej.

Według prognoz synoptyków Nowy Rok pod Giewontem przywita nas miejscowymi opadami deszczu lub deszczu ze śniegiem. W górach powyżej 1500 m. n.p.m. spodziewane są opady śniegu.

Stany alarmowe pozostaną przekroczone: na Wiśle - w Wyszogrodzie i w Kępie Polskiej, na Bugu - w Wyszkowie, zaś na Liwcu - w Zaliwiu. Z kolei na Bugu we Frankopolu poziom wody wzrasta i w ciągu najbliższej doby prognozuje się przekroczenie stanu alarmowego.

Możliwe są także lokalne podtopienia i utrudnienia w prowadzeniu prac hydrotechnicznych.