Tusk: W 2013 będą znikały miejsca pracy

(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski )
PAP / slo

W ciągu kilkunastu dni powinna zostać uruchomiona pierwsza transza środków dla BGK na rzecz kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw - powiedział premier Donald Tusk. Według szefa rządu prawdziwa walka z bezrobociem oznacza odblokowanie i wzmacnianie inwestycji.

- W ciągu najbliższych kilkunastu dni powinniśmy uruchomić tę pierwszą transzę dla Banku Gospodarstwa Krajowego na rzecz kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw. Oznacza to, że rozpoczynamy gigantyczne przedsięwzięcie, które w 2013 roku powinno oznaczać uruchomienie 30 mld zł na rzecz tej linii kredytowej, co powinno potencjalnie owocować kredytami w wysokości 50 miliardów zł - poinformował dziennikarzom premier.

DEON.PL POLECA

Według szefa rządu uruchomienie tej linii kredytowej będzie miało bezpośredni wpływ na możliwości zatrudnienia przez firmy. Premier podkreślił wagę działań proinwestycyjnych rządu. - Prawdziwa walka z bezrobociem oznacza odblokowanie i wzmacnianie inwestycji; jest budowa, są miejsca pracy (...) - dodał.

Na początku lutego prezydent podpisał nowelizację ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne. Zgodnie z nowelizacją, BGK będzie mógł udzielać gwarancji i poręczeń na kredyty udzielane przez banki małym i średnim przedsiębiorstwom. Resort finansów chce, by gwarancje i poręczenia BGK obejmowały 60 proc. wartości kredytów przyznawanych przez banki małym i średnim firmom. Oznacza to, że BGK weźmie na siebie 60 proc. ryzyka związanego z ewentualnym niespłaceniem udzielonego kredytu.

BGK informował wcześniej, że z rządowego programu wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw w tym roku może skorzystać 50 tys. firm. Poziom funduszy własnych BGK umożliwia udzielenie gwarancji do kwoty 30 mld zł, co z kolei może wygenerować rozwój akcji kredytowej dla MSP do kwoty 50 mld zł.

Według BGK maksymalna jednostkowa wartość gwarancji wyniesie 3,5 mln zł. Przedsiębiorca będzie mógł uzyskać gwarancję - przy minimum formalności - w tym samym banku, w którym ubiega się o kredyt.

Premier zapewnił w piątek, że rząd cały czas pracuje nad tym, aby program Inwestycje Polskie jak najszybciej przyniósł efekty.

Przypomniał także, że minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz podjął działania w kierunku zreformowania urzędów pracy, aby ułatwić ludziom poszukiwanie pracy.

Premier dodał, że zdaje sobie sprawę, iż rok 2013, szczególnie w pierwszej połowie, "to będzie wyścig na śmierć i życie; z jednej strony będą znikały miejsca pracy, a my musimy robić wszystko, żeby w innych miejscach powstawały one w większej ilości".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tusk: W 2013 będą znikały miejsca pracy
Komentarze (3)
P
PL
22 lutego 2013, 18:24
Niech ta ekipa zrobi tylko jedno- NIE-PRZE-SZKA-DZA. Niech wroca do tego co bylo przed zagarnieciem wladzy w ich wykonaniu-% obciazenia (ZUS), zmniejsza VAT (jak bylo) a kase zamiast na szkolenia przez firmy POfamilijne (jak bylo w Szczecinie) dadza na przedszkola i szkoly - by rodzicie nie musieli sie martwic co z opieka dla dzieci tylko mogli sie spokojnie zajac praca....
jazmig jazmig
22 lutego 2013, 18:12
Zamiast robić ten rejwach, wystarczy przywrócić ustawę Wilczka, czyli znieść wszystkie przepisy krępujące lub wręc uniemożliwiające działalność gospodarczą. Te kredyty to jeden wielki pic na wodę i skok na kasę kolesiostwa z PO.
D
DNA
22 lutego 2013, 17:14
Och, jaki un mundry! I spostrzegawczy!