W Odrze odnaleziono zwłoki jednego z zaginionych nastolatków

(fot. PAP/Lech Muszyński)
PAP / jb

W piątek rano w rzece Odrze na wysokości Osiecznicy w pow. krośnieńskim znaleziono zwłoki jednego z chłopców z Ledna w pow. zielonogórskim, który wraz z kolegą zaginął w poniedziałek – poinformował rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.

"To 13-latek, który zaginął wraz z 15-letnim kolegą. Od początku braliśmy pod uwagę m.in. wersję, że zaginięcie chłopców może mieć związek z jakimś nieszczęśliwym wydarzeniem nad rzeką. Niestety sprawdza się najczarniejszy scenariusz" – powiedział PAP Maludy.

DEON.PL POLECA

Zwłoki w rzece na terenie poligonu wojskowego na wysokości Osiecznicy zauważyli żołnierze i wydobyli je z wody. To ok. km w dół Odry od miejscowości Ledno. Na miejsce udali się policjanci i prokurator w celu ustalenia tożsamości tej osoby. Następnie zwłoki okazano rodzinie.

Maludy dodał, że decyzją prokuratora zostanie przeprowadzona sekcja zwłok chłopca, a jego rodzinie zostanie udzielona pomoc psychologiczna. Poszukiwania drugiego z zaginionych nastolatków są kontynuowane.

Ostatni raz chłopcy byli widziani razem w poniedziałek, około godz. 15 w ich rodzinnej wsi Ledno w pow. zielonogórskim. To niewielka miejscowość położona blisko rzeki Odry. Od tego czasu nie było wiadomo, gdzie mogli się znajdować, nie nawiązali też kontaktu z rodzinami.

Poszukiwania 13- i 15-latka rozpoczęły się w poniedziałek (10 maja br.) wieczorem, po zgłoszeniu ich zaginięcia przez rodziny. Od tego czasu każdego dnia bierze w nich udział ok. 200 ludzi, m.in. policjantów, strażaków i żołnierzy WOT. Ratownicy wykorzystują najnowocześniejszy sprzęt.

W ciągu minionych dni przeszukano obszar około 2,5 tys. ha, zarówno z lądu, wody, jak i z powietrza. Sprawdzono 200 km dróg i około 20 km rzeki Odry, m.in. przy użyciu sonarów podwodnych. W piątek ekipy poszukiwawcze nadal pracują.

Źródło: PAP / jb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W Odrze odnaleziono zwłoki jednego z zaginionych nastolatków
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.