"W Polsce nie wzrosło zagrożenie grypą"

PAP / zylka

Na terenie Polski do tej pory nie odnotowano żadnych niepokojących zdarzeń, które mogłyby wskazywać na wzrost zagrożenia epidemią grypy - poinformował w sobotę wiceminister zdrowia Adam Fronczak.

Zaznaczył także, że sytuacja epidemiologiczna jest na bieżąco monitorowana przez służby sanitarne. - Do tej pory na terenie kraju nie zostały zlokalizowane większe ogniska grypy - dodał.

Fronczak przypomniał, że negocjacje z firmami farmaceutycznymi w sprawie szczepionki przeciwko grypie A/H1N1 dobiegają końca. Powinna ona pojawić się w Polsce jeszcze w tym roku. - Chcemy, żeby była dostępna nie tylko dla grup ryzyka, ale także w aptekach. Prowadzimy działania w tym kierunku - podkreślił wiceminister zdrowia.

DEON.PL POLECA

Tomasz Misztal z Głównego Inspektoratu Sanitarnego poinformował, że do tej pory służby sanitarno-epidemiologiczne nie stwierdziły wzmożonego ruchu na granicach polsko-ukraińskich w wojwództwach: podkarpackim i lubelskim. - Nie mamy zgłoszeń o osobach przyjeżdżających do Polski z objawami grypowymi. Jesteśmy w stałym kontakcie z służbami ukraińskimi - dodał.

Prezydencki minister Paweł Wypych powiedział, że Lecha Kaczyński nie będzie na razie występował o informację w sprawie zagrożenia grypą. - Staramy się na bieżąco wszystkie te kwestie monitorować, jak na tę chwilę wydaje się, że służby sanitarne w kraju działają sprawnie - podkreślił.

W poniedziałek, w trybie przyspieszonym, odbędzie się posiedzenie Krajowego Komitetu ds. Pandemii Grypy.

Według informacji GIS, polskie służby sanitarne podjęły działania profilaktyczne: monitorują sytuację, utrzymują kontakt i wymieniają się informacjami ze służbami medyczno-sanitarnymi Ukrainy, informują podróżnych przekraczających granicę o konieczności przestrzegania zachowań prozdrowotnych i zgłaszania się do lekarza pierwszego kontaktu, jeśli objawy grypy wystąpią u nich w ciągu siedmiu dni od powrotu z Ukrainy lub kontaktu z osobą chorą.

W związku z epidemią grypy A/H1N1 w dziewięciu regionach Ukrainy ogłoszono w piątek kwarantannę, w całym kraju zamknięto placówki oświatowe i odwołano imprezy masowe. Media odnotowują, że zaczyna brakować leków i narasta panika. Kijów poprosi o pomoc państwa, które posiadają szczepionki przeciw wirusowi nowej grypy.

Na razie nie sposób określić dokładnej liczby zachorowań i zgonów. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RNBiO) Raisa Bohatyriowa, obecność wirusa A/H1N1 potwierdzono na Ukrainie u 16 osób; cztery z nich zmarły. W sobotę minister zdrowia Wasyl Kniazewycz podał, że potwierdzono laboratoryjnie 13 przypadków zarażenia A/H1N1 i jeden przypadek śmiertelny.

Na stronie internetowej ministerstwa zdrowia w Kijowie nadal widnieje komunikat, zgodnie z którym ogólna liczba chorych na ostre infekcje dróg oddechowych lub grypę w piątek rano wynosiła ponad 81 tys. osób, w tym 33,5 tys. dzieci. Figuruje tam też informacja o 33 ofiarach śmiertelnych ostrych infekcji dróg oddechowych lub grypy. Danych na temat chorych na nową grypę lub zmarłych wskutek wirusa A/H1N1 nie wyodrębniono.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"W Polsce nie wzrosło zagrożenie grypą"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.