W sobotę rozpoczyna się Tour de Pologne. To wyścig wschodzących gwiazd
Alberto Contador, Peter Sagan, Jonas Vingegaard, Michał Kwiatkowski czy Rafał Majka - te nazwiska zna każdy kibic kolarstwa. Wszyscy u progu kariery odnieśli sukces w Tour de Pologne. W sobotę w Kielcach rozpocznie się 79. edycja tej imprezy.
Tour de Pologne uzyskał najwyższą kategorię UCI w 2005 roku i może nie natychmiast, ale stopniowo stał się wyścigiem wschodzących gwiazd. Od 17 lat startują w nim obowiązkowo wszystkie grupy elity. Ponieważ jest rozgrywany między lipcowym Tour de France a sierpniowo-wrześniowym Vuelta a Espana, ekipy często przysyłają do Polski głodnych sukcesu młodych kolarzy, którzy nie zmieścili się do składów na wielkie toury.
Początek Tour de Pologne
Wśród zwycięzców TdP jest sporo przykładów "młodych wilczków", z których wyrosły światowe gwiazdy. Tak potoczyły się losy Sagana, Majki czy Kwiatkowskiego. Wszyscy oni, gdy błysnęli w Tour de Pologne, nie mieli więcej niż 24 lata.
Pierwszy był jednak Contador. W 2003 roku nikomu nieznany 20-letni Hiszpan wygrał ostatni etap - jazdę indywidualną na czas z Jeleniej Góry na Orlinek w Karpaczu, bijąc o pół minuty rekord trasy. Ten sukces przeszedł wtedy bez większego echa – uwagę dziennikarzy skupił Cezary Zamana i jego skuteczna obrona żółtej koszulki lidera. W 2017 roku Contador zakończył karierę mając na koncie 68 zwycięstw, w tym siedem wygranych wielkich tourów (po dwa razy Tour de France i Giro d'Italia, trzykrotnie Vuelta a Espana), co stawia go w szeregu najlepszych zawodników w dziejach kolarstwa. Listę zwycięstw otwiera to, które odniósł w Karpaczu.
Sagan miał 21 lat, gdy w 2011 roku wygrał dwa odcinki i cały Tour de Pologne. Słowak stał się później wielką gwiazdą, trzykrotnym mistrzem świata i siedmiokrotnym zdobywcą zielonej koszulki najlepszego sprintera Tour de France. Na liczniku ma 121 zwycięstw w zawodowym peletonie.
W 2012 roku debiutował w TdP 22-letni Kwiatkowski i zajął w klasyfikacji generalnej drugie miejsce. Ten wynik był początkiem wielkiej kariery. Potem przyszły wspaniałe osiągnięcia, jak mistrzostwo świata w Ponferradzie (2014), wygrane w Strade Bianche (2014, 2017), w kolarskim monumencie Mediolan-San Remo (2017), w Amstel Gold Race (2015, 2022) czy w końcu pierwsze miejsce w Tour de Pologne w 2018 roku.
Odrębnym przypadkiem w gronie "młodych gniewnych", lecz tylko w pewnym stopniu, jest Majka. Gdy triumfował w Tour de Pologne 2014 w wieku 24 lat, był już powszechnie znanym kolarzem, ale jego sława była krótkiej daty. Zdobył ją kilka tygodni wcześniej w Tour de France, wygrywając dwa odcinki i klasyfikację górską.
Właśnie w Polsce pierwsze zwycięstwo w karierze odniósł triumfator tegorocznego Tour de France Duńczyk Jonas Vingegaard. Było to w 2019 roku na górskim odcinku z metą w Kościelisku.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł