Warszawa: wypadek autobusu z 40 pasażerami
W wypadku autobusu, do którego doszło w sobotę u zbiegu ulic Puławskiej i Rzymowskiego, najciężej został ranny kierowca. Poszkodowanych zostało też kilkoro dzieci - poinformowały PAP służby ratownicze. W sumie rannych zostało 36 osób, 28 przewieziono już do szpitali.
Jak powiedział PAP rzecznik pogotowia ratunkowego Marek Niemirski, stan osób poszkodowanych w wypadku jest generalnie średni. "Najpoważniejszy jest stan kierowcy, można go określić jako stan ciężki. Pozostali ranni mają głównie urazy kończyn, stłuczenia, otarcia, urazy kręgosłupa" - dodał.
Z kolei Artur Laudy ze stołecznej straży pożarnej poinformował PAP, że autobus jechał ulicą Puławską w kierunku Piaseczna. Zjeżdżając z wiaduktu nie skręcił prawidłowo, a pojechał prosto i zsunął się ze skarpy. Później uderzył w barierki odgradzające jezdnie na ulicy Rzymowskiego. Ulica ta jest teraz wyłączona z ruchu.
Sześcioro dzieci poszkodowanych w wypadku autobusu trafiło do szpitala przy ul. Niekłańskiej - poinformował PAP rzecznik szpitala Maciej Kot.
Obecnie dzieci są badane przez lekarzy. "Ich obrażenia są umiarkowane, dzieci są w szoku" - poinformował Kot.
Skomentuj artykuł