Wilno pamięta o Katyniu i i Smoleńsku
W szkołach polskich na Litwie odbyły się w piątek lekcje przypominające sowiecką zbrodnię na polskich oficerach. Wieczorem w wileńskim kościele św. Rafała Archanioła zostanie odprawiona msza w intencji ofiar zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej w rocznicę tych tragedii.
- Temat Katynia jest trudnym tematem dla współczesnej młodzieży, dlatego każda kolejna rocznica zbrodni jest krokiem ku zgłębieniu tematu - powiedział PAP Czesław Dawidowicz, dyrektor Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie.
Gimnazjum to, a także wileńskie Gimnazjum im. Jana Pawła II, biorą udział w programie edukacyjnym "Katyń - ocalić od zapomnienia", który trwa od roku 2008. Jego honorowym patronem był prezydent Lech Kaczyński. Celem programu jest oddanie hołdu ofiarom zbrodni katyńskiej, a zarazem przywrócenie pamięci o tych osobach przez posadzenie 21 tys. 857 drzew zwanych Dębami Pamięci. Każdy dąb ma upamiętniać konkretną osobę, która zginęła w Katyniu, Miednoje lub Charkowie.
Na dziedzińcach obu wileńskich gimnazjów rosną dęby. Jeden przypominają ppłka Bronisława Hołuba, drugi por. Zygmunta Kosiłowicza, wilnian, którzy zginęli w Katyniu.
Do upamiętnienia 75. rocznicy zbrodni katyńskiej i 5. rocznicy katastrofy smoleńskiej przygotowuje się również Szkoła Średnia im. św. Jana Bosko w Jałówce, w rejonie wileńskim. W przyszły wtorek zostanie tu odsłonięta tablica pamiątkowa.
W piątek wieczorem z inicjatywny polskiej placówki dyplomatycznej w wileńskim kościele pw. św. Rafała Archanioła zostanie odprawiona msza w intencji ofiar obu tragedii.
Przed siedmiu laty w tym kościele została odsłonięta tablica, upamiętniającą ofiary zbrodni katyńskiej, wśród których byli też Litwini. Świątynia znajduje się w dzielnicy Śnipiszki, gdzie przed wojną stacjonowało około 15 jednostek wojskowych, m.in. I Pułk Piechoty Legionów, którego pierwszym dowódcą był późniejszy marszałek Józef Piłsudski.
Przed laty nieżyjącemu już wileńskiemu dziennikarzowi Jerzemu Surwille udało się ustalić nazwiska około 500 osób, przedstawicieli polskiej inteligencji z Wilna i Wileńszczyzny, a także z dzisiejszej Białorusi i Ukrainy, którzy zginęli w Katyniu.
Litewskie media w piątek wspominają głównie o 5. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
- Przed pięciu laty w katastrofie tej zginął wielki przyjaciel Litwy prezydent Lech Kaczyński - powiedział w rozmowie z polską rozgłośnią w Wilnie Znad Wilii Arturas Paulasukas, przewodniczący sejmowego komitetu bezpieczeństwa narodowego i obrony. Poseł wyraził żal, że wokół tej tragedii zrodziło się wiele spekulacji, mitów i teorii spiskowych".
- W piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej Polska ciągle wierzy w teorie spiskowe. (…) Ta, bodajże największa tragedia Polski po II wojnie światowej, jeszcze bardziej pogłębiła napięcie pomiędzy Warszawa a Moskwą" - pisze litewski portal 15min.lt.
Skomentuj artykuł